Dawno nie jechałem autobusem ale wczoraj miałem okazję jechać z pod eklerka numer linii 10 autobus zadbany czysty w środku ciepło że można jechać bez kurtki kierowca kultura nie wiem co wy ludzie chcecie. Pozdrawiam
Gościu 09:45 autobusy jeżdżą z kilkunastoma osobami, wsiada jedna dwie osoby, korków raczej nie ma, zimy nie ma i tak potrafią się spóźniać. Geniusze. To ile się płąci to nie jest sprawa pasażera, a komunikacja miejska jest w każdym mieście.
Ty tak na zlecenie tę propagandę uprawiasz gościu 11:53?. Autobusy są zimne w 90 %, a latem nie włączana jest klimatyzacja i w tych, które nie maja otwieranych okien można zemdleć. Poza tym, gdybyś przeczytał o co chodzi to byś wiedział, że sprawa dotyczy jedengo kierowcy.
Współczuję tym kierowcom, którzy muszą wozić takich pasażerów. Sama widziałam jak się niektórzy pasazerowie zachowują w autobusach. Przecież jeśli komuś nie odpowiada taka komunikacja może jeździć taxi, może kupić swoje auto i jeździć. Ale tak to jest jak tyłek groszem nie śmierdzi i Myśli że za 1,50 zł to w lektyce go będą nosić.
Nie w lektyce tylko w miejskich autobusach prowadzonych przez kulturalnych kierowców,a takich w naszym mieście jest większość.Przypadki złego zachowania trzeba ujawniać i napiętnować.
A j jestem zwykłym złośliwcem i jak mogę tak dokuczam pasażerom bo za 1.5 zł to luxusuw nie ma poprostu wożę jak bydło albo buractwo
Gościu kiero z mpk 08:36 fakt; w oborze nie mogli nauczyć cię ani kultury ani ortografii.
miałem tę okazję jako osoba niepełnosprawna korzystać kilkukrotnie z usług ww. instytucji
kierowcy są super, szkoleni przez Kubicę,ostre hamowania, przyspieszenia na zakrętach, ruszanie "z piskiem opon" i liczy się czas kto nie zdąży to ma pecha.
Korzystam bo muszę
Na dodatek kierowcy rozmawiają przez telefon. Czasami takie rozmowy trwają przez połowę trasy. Gwałtowne hamowanie, spóźnienia ponad 6-7 minutowe. No cóż jak zamiast pilnować trasy i bezpiecznie przewozić pasażerów, prowadzi się prywatne pogaduszki. Na końcowych przystankach z autobusów robi się palarnię. Najdziwniejsze jest to, że dyrekcja nic z tym nie robi mimo wielu skarg. Chyba pora skargi kierować bezpośrednio do Prezydenta.
Jak byś tak w kółko jeździł przez całe życie to też byś zbzikował.
A kto mu każe jeździć? Nie chce się stosować do zasad to niech idzie do innej pracy gdzie nie będzie stwarzał zagrożenia dla innych.