Stan ten dobrze oddaje wulgarna metafora o ludziach, którzy nie tylko znaleźli się w czterech literach, ale zdołali się w nich urządzić. Czasem równie dużym problemem jest jednak to, że ludzie nie widzą kiedy zaczynają się w nich znajdować. Moim zdaniem w polskich mediach w ostatnim tygodniu wydarzył się pewien przełom, który jest poważnym krokiem w tym kierunki.
https://sdp.pl/wiktor-swietlik-kto-raz-zostal-zawsze-bedzie-autocenzorem-znikajaca-sprawa-gajewskich/
Od praw kobiety po szybszy zwód, pozbędziemy się w końcu, ograniczających nas cnót. Ad vocem, poziom zdebilenia większości młodych jest przerażający i będą głosować na to coś, bo to europejskie, uśmiechnięte i zarazem nijakie, jak na to coś patrzę to mi się ulewa, no cóż co zrobić a szkoda piwa!
Za 100 200 lat tak będą pisać w podręcznikach o obecnej ciemnocie i zdrajcach
najlepszy kisiel w majtach pełnoletniej nastolatki
Córce swojej to opowiadaj, uszczęśliwisz ją.