Witam,
Czy w Ostrowcu jest kosmetyczka lub chirurg zakładający klamry na wrastające paznokcie?
idź do chirurga i się zoperuj..żadna klamra tu nic nie da..mnie operował na to dr.Panasiewicz,trochę po zabiegu pobolało a teraz mam spokój!
Usunął Ci cały paznokieć czy tylko wyciął go przy bokach?
Jaki jest koszt takiego zabiegu?
wycinają - a dokładniej mówiąc zrywają cały paznokieć. ale to zależy w jakim masz stanie tego palca. Jeśli Ci się tylko wrósł "delikatnie", to Ci go wytnie. Zaś jeśli to jest wrośnięty mocniej (palec czerwony ropieje itp). często się zdarza że przyrasta do kości, lub np przy wycinaniu go zostanie Ci kawałek to rozwiązanie jest troszkę bardziej inwazyjne.
Klamra jest dobra i zakładają je kosmetyczki.
Ale ona jest zapobiegawczo, by zapobiegać. Jeśli masz problem to Ci polecam to rozwiązanie.
Jeśli musisz do chirurga to omijaj Wierzbickiego. On jest fanatykiem zrywania paznokci, nawet gdy tego się nie potrzebuje. Cóż. Dla niego to zabieg łatwy do wykonania, a to ze ty się nacierpisz itd nijak się ma do kilkuset złociszy które za to wyrwie.
Dzięki... Na pewno będę go omijał... Słyszałem o klamrach stalowych które lepiej się sprawdzają niż tworzywo sztuczne... No cóż chyba bez chirurga się nie obędzie :/
jak wrasta to klamra nic nie da!! jak juz pisałem mi to dr.Panasiewicz robił.on był wtedy na targowej a teraz to bodaj na słowackiego przy krzyżówce z kilinskiego w tej nowej przychodni jest. zrywał tylko ściął kawałek.zabieg nie bolał później trochę jak puścił zastrzyk ale do wytrzymania i teraz spokój!
Na taki zabieg lepiej iść prywatnie czy ze skierowaniem? Chodzi konkretnie o dr.Panasiewicza
Ja miałem wrośnięty paznokieć u dużego palca u nogi, chodziłem do Krasanala z pół roku z wielkim bólem, obrzękiem, zaropieniem itd, a oni kazali mi tylko czyms smarować, choć prosiłem o wyrwanie lub jakis zabieg chirurgiczny...po 8 miesiącach bólu, wymoczyłem w w odzie i sam na żywca wyrwałem...powstała mi wyrwa w palcu ale po czasie się samo już zagoiło...trzeba być twardym a nie miekkim
Trzeba odpowiednio dbać o paznokcie. Obcinać i piłować pilniczkiem prosto. Wtedy nie będzie takich przykrych i bolesnych niespodzianek.Doprowadzić do wrośnięcia paznokcia to trzeba być naprawdę upartym:)
Jesteś w błędzie.
Przycinanie i piłowanie nie ma związku z wrastaniem.
sodomistyczny masochista...trzeba iść do dobrego chirurga po prostu,bo Ci ortopedzi w krasnalu to masakra...Polecam ,,Ortopiedzi" na Jana Pawła albo w Ars Medzie na Slowackiego
Ja już nie musze odwiedzać tych "Orto PEDZI"
Nie cały paznokieć wyrwałem tylko jego znaczną wrastającą się cześć
Ja miałam klamrę (metalową) na wrastający paznokieć i pomogło bez okropnego zrywania. Więc jak ktoś nie miał to niech nie pisze że żadna klamra nie pomoże. Bo mi po dwóch dniach bardzo złagodził się stan zapalny który miałam a dzikie mięso (ziarnina) które mi wyrosło zaschło i powoli odpadło.
Mi klamra też niestety nie pomogła ;( Już myślałam, że będę zawsze męczyła się z tym paluchem, ale na szczęście trafiłam na fajnego lekarza dr Igora w Clinica Dermatologica w Gdańsku. Byłam u niego z 6 miesięcy temu i od tego czasu mam spokój :)
czemu tu piszesz? przecież do Gdańska nikt nie pojedzie z bolącym paluchem.
To reklama. Założyła konto i napisała tylko ten jeden post :)