Co myślicie o ludziach którzy wymyślają sobie przyjaciół,znajomych,imprezy na których niby byli,spotkania,obycie, przeczytane książki,nauczycieli od tańca (a wiadomo,że nie potrafią tańczyć)
Słuchać i podziwiać? Przytakiwać i udawać,że nie widzi się wyidealizowanego wizerunku z chmur?
kiedyż miałam znajomą co sobie wymyśliła chłopaka sama sobie przysyłała kwity kupowała prezenty i wszystkim mówiła że to od Sławka jej faceta kupowała sobie też bieliznę stringi rozm.s a ona nosiła coś ok 56.:)))nawet jej rodzice jej przytakiwali i kłamali tak samo jej znajomych-paranoja!!!nadmienię że ona wtedy miała 27 lat:))))
A jeśli taka osoba opowiadając te bajki usiłuje pokazać jakie moje życie jest marne i monotonne?
no i teraz jest pytanie czy faktycznie Ty tak to postrzegasz?czy udeje się Jej wpędzić Cię w kompleksy?
Nikt mnie takimi gadkami w kompleksy nie wpędzi bo ja żyję tak mi mi pasuje, nikomu nic nie zazdroszczę i jestem szczęśliwy :)))
no i teraz jest pytanie czy faktycznie Ty tak to postrzegasz?czy udeje się Jej wpędzić Cię w kompleksy?
menka64@
I jedno i drugie
To na pewno przypadek schizofreniczny. Proponuje unikać takich osób.
Przebywanie z taką osobą naprawdę jest przykre. Rozstałem się z dziewczyną której kłamstwa i fantazjowanie (bez powodu) tak lekko szły z ust że co innego działo się w naszym życiu, a co innego przekazywała opinii publicznej. Najdziwniejsze jest że robiła to bez powodu.
Po kololejnych fantazyjnych opowieściach.Powiedziałam jej,że jeśli mamy się nadal znać niech przestanie bująć.Chyba obraziła się.
Nie odzywa się już cztery dni.
A co zrobić z urzędnikami jeżeli obiecują,kłamią i jeszcze te kłamstwa potwierdzają na piśmie.
ciekawy wątek, takich ludzi chyba trochę jest
na temat?znowu ktoś wprowadza tą politykę!
hahahahahaa, fajnych masz znajomych!
btw, co sie z nia teraz dzieje?
Urszulo nie lubisz ludzi którzy kłamią,ciekawi mnie jak to im okazujesz?mówisz wprost,że kłamią,udawadniasz ich kłamstwo jeśli tak to w jaki sposób?
Jeżeli dla Ciebie to niedopuszczalne to jak Ty postępujesz? oczywiście w przypadku osób na stanowiskach od których zależy Twój byt lub niebyt ? (może się czegoś nauczę od Ciebie)