Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

KLER

Ilość postów: 448 | Odsłon: 16742 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 211

                Odp.: KLER

                Każdy ksiądz, by wytrwać w swoim powołaniu (pomijam tu tych duchownych, którzy bez rozeznania co do powołania do stanu duchownego zostali księżmi) musi mieć wsparcie swojej Oblubienicy - Kościoła czyli wspólnoty ludzi wierzących. W tej wspólnocie kapłan winien znaleźć ukojenie swojej samotności. Pismo Święte mówi: ".. niedobrze jest być człowiekiwi samemu, uczyńmy mu pomoc jemu podobną".

                W małżeństwie pomocą mężczyzny jest kobieta- ta, w oczach której i przy pomocy której, mężczyzna wzrasta do roli głowy rodziny stając się opiekunem kobiety, ojcem dla dzieci.

                A w kościele...kapłan sam upada na duchu widząc we wspólnocie tych, którzy tylko dla podtrzymania tradycji przoków/z przyzwyczajenia przychodzą do kościoła (względnie dzieci z przymusu rodziców)... jedni śpią, inni myślą o niebieskich migdałach, trzeci przyszli pokazać nowe ciuchy, jeszcze inni przyszli tylko dlatego, że obecność obowiązkowa bo lada dzień komunia, bierzmowanie, ślub, a jeszcze inni siedzą w pierwszych ławkach niby zasłuchani, ale myślą jakby tu interes jaki z księdzem ukręcić.

                Patrząc na taką Oblubienicę, często tak jak i w małżeństwie, w którym żona nie przejawia zainteresowania swoim mężem ( chyba, że hego portfel em) do tego stopnia, że nawet sex traktuje jak przykry obowiązek - facet najpierw urywa się z domu, sięga po kieliszek, jakiś hazardzik, a potem może i jakaś kobieta...jedna, druga.

                Nie możemy zapominać, że ksiądz, to też mężczyzna, który ślubuje przed Bogiem, że będzie wierny swojej Oblubienicy - Kościołowi.

                Tym samym skoro zakłada się, że ksiądz, który upada na duchu, nie jest dobry, może pora przyjrzeć się w końcu nam samym- wspólnocie wiernych zgromadzonych w Kościeke. To w naszych oczach ten ksiądz winien się przejrzeć, by zobaczyć miłość do Boga i wiarę, która pozwoli kapłanowi wzrastać na duchu, pozwoli mu widzieć, że jego misja ma sens i pozwoli mu dalej, jeszcze bardziej starać się tak, jak stara się głowa rodziny- mężczyzna, gdy widzi, że żona i dzieci doceniając jego wkład darzą go należytym szacunkiem. Wówczas z pewnością taki ksiądz mniej będzi skłonny do upadków- do wypitki, do skoków w bok i wytrwa w swoich ślubach.

                Amen

                Felice123
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: KLER

                  Idź się leczyć

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: KLER

                    Chyba Ty gościu 22:30. Felice123 ujęła sedno sprawy a ty tylko tyle masz do powiedzenia ? No sorry ale nie błysnąłeś.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 213

                  Odp.: KLER

                  Krótki wniosek. Według Feli pedofilia i inne rzeczy których dopuszczają się księża wynika ze słabej wiary ich parafian. Wyborne!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: KLER

                    Większych głupot to Felicia nie mogła wymyśleć.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 218

                    Odp.: KLER

                    Odpowiadałam na post z 11.20 a nie na to co sobie w głowie tam uwiłeś. :))

                    Felice123
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: KLER

                      nawet jeśli jest to odpowiedź do 11.20 to itak nie zmienia to faktu , że twoja wypowiedź jest krzywdząca i poniżająca kobiety . Sprowadzasz nas do roli przedmiotu podległemu panu i władcy (mężczyzny ) a na to ja się nie godzę

                      Gość_konwalia
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: KLER

                        W jaki sposób "was" ( ?) sprowadzam do tej roli- tylko tak realnie, fizycznie, a nie jakieś baju baju :))

                        Felice123
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 226

                        Odp.: KLER

                        Wiem, bo jesteś feministką i nawet nie wiesz o czym mówisz.

                        Kobieta w małżeństwie nie jest przedmiotem, jest połową małżeństwa. Jest tą, którą mężczyzna się opiekuje. Zapewnia jej miłość, zapewnia oparcie w trudnych chwilach. Zapewnia to wszystko, czego przez wieki potrzebowały kobiety. W zamian oczekuje tylko dwóch rzeczy - miłości i szacunku.

                        Ale dla ciebie to oznaka poddaństwa.

                        Dlatego babochłopy muszą sobie w życiu radzić same. Mają zatem dokładnie to, czego same chcą.

                        Dlaczego więc ciągle tylko na tych mężczyzn narzekają?

                        A idź babochłopie i przestań powoływać się na swoje prawa jako kobiety - pozbawiając się obowiązków kobiety, pozbawiłaś się również i praw jej przynależnych.

                        ciemniak12
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: KLER

                          I to mi się podoba- krótka piłka i pozamiatane, a nie pitu pitu :))

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 231

                          Odp.: KLER

                          Jak widać nie rozumiejąc czym jest feminizm umiesz tylko obrażać feministki. Taki z ciebie "mężczyzna" ciemniaku12.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: KLER

                            W jaki sposób Ciemniak12 Cię obraził ? Przecież to, co on napisał już dawno temu zawarł w swoim filmie mistrz Machulski. Pamiętasz Seksmisje ?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: KLER

                            Seksmisja jest komedią i lubię ją oglądać. Absolutnie nie czuję się obrażona tym filmem. Bo jest komedią. Zaś c12 wypowiada się tu śmiertelnie poważnie. Taka roznica.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 252

                            Odp.: KLER

                            Pozwól więc- że jako kobieta- podpiszę się pod tym, co napisał (nie)ciemniak12 - i to w całości, dopisując od siebie jeszcze, żebyś twoją walkę o moje prawa sobie wsadziła w d..ę, bo ja jestem wolnym człowiekiem i bynajmniej żadne prawa mnie - jako kobietę- nie krępują/dyskryminują. Nie ma drzwi, których nie potrafiłabym w zwyczajnych relacjach międzyludzkich sobie otworzyć opierając się na Bogu i żaden tłumok nie musi się wpychać między mnie a futrynę ze swoimi ideologiami, które rekompensują tłumokowi jego bankructwo życiowe. :))

                            Felice123
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 214

                  Odp.: KLER

                  Droga Felice -. Dlaczego sama będąc kobietą , całą winę za upadek mężczyzny zwalasz na kobietę a za upadek kapłanów winisz wiernych ? To tak samo , jakbyś winiła dziecko , że stało się ofiarom pedofila .

                  Gość_konwalia
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: KLER

                    Wbij sobie fela do głowy, że każdy odpowiada sam za swoje czyny. Konwalia trafnie przetłumaczyła te twoje wypociny

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 220

                    Odp.: KLER

                    Na podstawie, której części mojego wywodu wysnułaś tak daleko idący wniosek.

                    Wina nie leży po jednej stronie. Zazwyczaj do negatywnych zachowań prowadzi cały szereg zdarzeń poprzedzających o charakterze zewnętrznym.

                    Felice123
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    1234 ... 89111314 ... 22232425
    Przejdź do strony nr
    7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -