Na mocy ustawy nie muszą nosić maski osoby mające problemy zdrowotne, nie jest wymagane zaświadczenie. No i pozostaje jeszcze odpowiedzialność. Przecież przez te kilka minut w sklepie szlag nikogo nie trafi od założonej maski, ale co to szkodzi głupa palić, że mnie nie obowiązuje.
Gdyby było można to nie byłoby zapisu w rozporządzeniu, że z obowiązku noszenia maseczek zwolnione są osoby ze względu na stan zdrowia. Stan zdrowia a nie chorych na astmę, zapalenie płuc itd. Maseczki są szkodliwe. Nie życzę nikomu grzybicy płuc.
Słusznie i merytorycznie.
Maseczki śmieszne a co one robią?
Z filtrami HEPA macie czy taka zwykła ,która niewiele zmienia.Po drugie w tych upałach to one bardziej szkodzą niż pomagają.Rozsadku życzę i miłego dnia.
Ustawy?!! Zacznijcie odróżniać co to jest ustawa a co rozporządzenie.
Nakaz noszenia maseczek wprowadzony jest tylko rozporządzeniem a nie ustawą a więc nie ma mocy prawnej. Rozporządzenie to coś na zasadzie wskazówki. Sprawy w sądach skierowane przez służby i sanepid są odrzucane ze względu na bezprawne wymierzenie mandatów.
w maskach debili wypraszać !!! to siedlisko bakterii !!!
To chyba ty flejo taką nosisz
18:09
Dokładnie. Kulturalni ludzie mają czyste maseczki, a nie "ufajdane".
Albo jednorazowe, albo kilka na zmianę wielorazowych pranych po każdym założeniu.
Masz racje - ale słowo kultura to zostanie niebawem tylko w słowniku - bo na codzień to kultury ze świecą szukać
rozumiem że zmieniasz co oół godziny? a i yak ona nic nie daje, powiedział to doktur Szumowski i to nie na kacu
Doktur Zięba go wyleczy. Spokojna twoja psychiczna.
Ile zakupy robisz w sklepie? 10 - 15 minut czy tasujesz się godzinami między regałami?
to nie ma nic do rzeczy, maske się powinno zmieniać co oół godziny żeby w ogóle COKOLWIEK ona dawała, czynisz to ?