Polecam. Byłam z mężem w listopadzie. Stresik jest, ale warto. U nas powiedzieli za zrobienie samej jedynki 450 zł.
Pewnie koronki na jedynkę. Ale po co mieć swoje. Plastikowe lepsze.
Hej ja mam na 7 kwiecień tez strasznie sie boje
Poprosimy też o zdjęcie rtg po wyrwaniu.
I kilka szczegółów z samego zabiegu.
Czy było higienicznie? Czy obsługa była miła?
I w ogóle poopowiadajcie jak tam jest.
Podobno fajnie jest w KingSajzie.
Nie to co w naszej Szuflandii.
Byłam usunęłam i przeżyłam. :-) naprawdę nie ma się czego bać. Trochę stresu jest ale na prawdę nic nie boli.zasypiasz po chwili się budzisz i jest po wszystkim. Wczoraj usuwalam całą górę wzięłam dziś tabletkę przeciwbólową ale tylko dlatego ze bolała mnie głowa. Jadę za dwa lub trzy tygodnie tym razem już całkiem na luzie. Naprawdę polecam każdemu kto ma podobny problem.
A jak proteza?Też robiłaś czy tylko usuwałas?
Nie robiłam. Zrobię u siebie bo ceny podobne. Rozmawiałam z panią która jakiś czas temu robiła tam natychmiastowa proteze i powiedziala ze ma ja juz parę lat i trzyma się bez problemu ale na początku wyjmowanie jej do mycia to czysta masakra. Dlatego ja poczekam parę dni.
A sam zabieg jak wygląda jak samopoczucie po wybudzeniu?A jakie pidejscie personelu do pacjenta?To nie wiem już czy warto tam robić protezę czy poczekać. Mówisz że jak się wyjmuje do mycia to katastrofa?
Z samego zabiegu pamiętasz ze siedzisz na fotelu a potem ze z niego schodzi. Od początku wygląda to tak: na 13.30 przychodzisz na spotkanie informacyjne trwa ok godziny. Pod koniec dostajesz ankietę z twoim numerkiem. Po wpisaniu ankiety wołają na wg kolejności nr na konsultacje anestezjologiczne ( lekarz sprawdza wyniki badań, mierzy ciśnienie sprawdza prace serca i pyta o wagę wiec trzeba zważyć się w domu bo tam nie ma wagi)jeśli jest ok to idziesz na zdjęcie a potem już czekasz na swoją kolej do zabiegu. Wchodzisz do sali stomatolog ogląda zdjęcie i pyta co chcesz usunąć. Podpisujesz papierek i ........zasypiasz .sama narkoza przynajmniej w moim przypadku to było tak jak zasypianie w domu tylko w przyspieszonym tempie. . (Może z 5 sekund i juz mnie nie bylo)potem ktoś klepie cie po policzku i się budzisz.)prowadzą cie do pokoju obok,polezysz chwile na kozetce potem się dasz na krzesełka o po ok godz wychodzisz do poczekalni. Tam wypijasz ponad pół litra słodkiego napoju i jeśli wszystko będzie dobrze to idziesz do domu. Podejście do pacjenta? Normalne. Nie wchodzą do tyłka ani nie olewają. Jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiadają ale nikt nie jest natretny. A co do protezy to jeśli nie masz przymusu to proponuje poczekać chociaż kilka dni. Zawsze zdąży się trochę podgoic . Ale to już indywidualna decyzja.
Jeśli będę mogła jeszcze jakoś pomóc to proszę pisac. Pozdrawiam.
Odnośnie protez to sama dokładnie nie wiem jak to jest bo nie robiłam. Napisałam to co powiedziała mi pani która miała robiona proteze w skawicy . Powiedziała ze chodzi w niej już kilka lat i ze się ładnie trzyma ale początki były tragiczne. Jak wyjmowala to plakala z bólu. Ja robie u siebie bo jak pisałam wcześniej ceny są podobne , tez mogę zrobić praktycznie od razu a w razie czego to jak będzie luźna to mi ją podsciela wiec powinna mi służyć dłużej. Osobiście nie wyobrażam sobie zeby następnego dnia ktoś mi gmeral w buzi. Nic mnie nie bolało ale dyskomfort jednak był. Jak kto uważa ale ja poczekam chociaż kilka dni zanim zrobię proteze.
Dzięki za odpowiedź. Ja mam termin na 4 maja ale już się boję,mam do usunięcia całą górę a uraz do stomatologa wielki wiec nie wiem jak to będzie. Czytałam opinie wielu osób myślę że jakoś to przeżyje chyba że w ostatniej chwili zrezygnuje ze strachu. Pozdrawiam
I niech mi ktoś powie, że racji nie miał ten co pisał wcześniej, że to co robią w Suchej jest dla ludzi co nie dbają o zęby. Większość co tam jeździ po prostu nie leczy zębów bo nie chce, ze zwykłego tchórzostwa.
Ja tez usuwalam całą górę. Zapewniam że większego tchórza niż ja chyba nie ma. Przed normalna wizyta dostawałam ataków paniki ( biegunki wymioty temperatura itp ) mogę z czystym sumieniem zapewnić ze naprawdę nie boli nic a nic. Powiem szczerze że jeszcze do końca do mnie chyba nie dotarło ze juz po wszystkim; -) .no prawie bo jadę jeszcze raz usuwać dół. Nie stresuj się bo jak ciśnienie skoczy to nie dopuszcza cie do zabiegu. Powtórzę jeszcze raz NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ! !!! Uszy do góry. Będzie dobrze :-)
A jeżeli masz grupę inwalidzką to na NFZ można usunąć zęby w Sandomierzu polecam bardzo miły personel pozdrawiam
Dzięki wielkie. Pozdrawiam gorąco ☺
A usuwają wszystkie zęby ósemki też a jak się ma korzenie do usunięcia?
Mnie ósemki usunęli i korzenie ktore miałam też .