wiem , że narażam się paniom,ale w 90procentach można stwierdzić kto siedzi za kierownicą w aucie na skrzyżowaniu lub gdzieś parkuje.Wiele pań jest ok. za kółkiem, ale niestety większość to hańba dla instruktorów prawa jazdy!Za krótki wątek na przykłady...
eee tam lepsi są sobotni kierowcy na CB: "mobilki dobrze mnie słychać?"
"Tak, kolego na Radwana, dobrze cię słychać" i tak dalej , i tak dalej.........
Co sobota rano to samo, w kółko.W Biedronce kupili te radia, że co tydzień muszą sprawdzać czy ich słychać?Żeby to jeszcze mieli coś ciekawego do powiedzenia.
Normalnemu kierowcy, korzystającemu na co dzień z radia niedobrze się robi....
Czy ja wiem czy kobiety tak źle jeżdżą, wiele młodych dziewczyn pracuje jako przedstawiciel czyli jako kierowca i świetnie sobie radzą. Są po prostu ostrożniejsze i delikatniejsze, ale pewnie nie mające pojęcia o jeździe też się zdarzają tak jak i mężczyźni :)
Znam dwa rodzaje kobiet za kółkiem. Te, które nie potrafią jeździć i parkować, wyżej niż 3 bieg nie potrafią wrzucić, a przepisy interpretują jak same chcą. Druga kategoria, to demony prędkości. Jeżdżą bardzo dobrze, ale bardzo szybko i czasem balansują na krawędzi niebezpieczeństwa.
A ja szczególnie pozdrawiam panią z zielonej almery ( rocznik po 2000), za fascynujące ustawienie się do skrętu w lewo na wyjeździe z Ogrodów koło Romy. Jeżeli jakiś samochód ustawił się do włączenia się w główną i skrętu w lewo, to pani nie może ustawić się po prawej stronie i próbować skręcać w lewo razem z moim samochodem. Ja wiem, że ul. Radwana jest dwupasmowa, ale wyjeżdża pani z ulicy jednopasmowej blokując do tego samochody skręcające w prawo. Tak więc wszystkie te "k***" były zasłużone dla pani:)
Nie rozumiem tego zajścia unolly... jeśli chciała z podporządkowanej dwukierunkowej ulicy wyjechać na główną to powinna stanąć na swoim prawym pasie i włączyć kierunek w lewo i tam skręcać więc dobrze zrobiła jeśli dobrze to zrozumiałam. Chyba że zatrzymała się po środku tej drogi bo jest tam taka możliwość i przyblokowała inne auta skręcające w prawo w kierunku Romy czyli tym z którego ona wyjeżdżała to popełniła błąd.
sytuacja:skrzyżowanie,światła - zielone jadę prosto,skręca auto z przeciwka centralnie we mnie, stłuczka,trudno, wysiadam wkurzony, a tu na mnie 2 panie z tekstem ''przecież one miały zielone''.Czy kiedyś was zatkało?
Mobil 1 dobrze zrozumiałam tylko unolly zapomniał dopisać że ona stanęła po "jego" prawej stronie i razem z nim skręcała w lewo. I jeszcze jedno mobil 1 miałam identyczną sytuację jak Ty skrzyżowanie Waryńskiego z Iłżecką koło BP ja jadę prosto na zielonym w stronę Waryńskiego a na przeciw mnie wyjeżdża mi Pan w wieku ok 50 lat który skręcał też na zielonym ale w swoje lewo i rozwalił mi auto...tłumaczył mnie że mnie nie widział i pojechał :) Mam prawko od trzech lat i tylko raz złapała mnie w nocy do kontroli policja bo w Nowej Słupi weszłam w zakręt bez kierunku na trójce a że było to 1 godz. ruchu żadnego to się ich nie spodziewałam za zakrętem, ale skończyło się na upomnieniu :)
Nie nie. Ja stałem na pasie i skręcałem w lewo w główną. Ona stanęła obok mnie (po mojej prawej stronie) prawie, że na chodniku i trawniku i również skręcała w lewo w główną. Jak ja ruszałem to i ona ruszała. A za nią kilka samochodów chciało skręcić w prawo, a ona im blokowała.
I ja ruszam i ona rusza jednocześnie, a ja chciałem się wbić na zewnętrzny pas ponieważ zaraz skręcałem w prawo do ekonomika.
Ja tam zrozumiałem- baba zablokowała wyjazd w prawo i skręcała jak na rondzie kilkupasmowym w lewo :) Trzeba było to nagrać i puścić do you tube ;D