Ile miesięcznie wydajecie na swoje potrzeby np. ciuchy, kosmetyki, fryzjer, kosmetyczka, basen itd?
To ja Ci podpowiem:
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/ile-kosztuje-was-zycie/
no tak i właśnie zastanawia mnie, że większości ledwo wystarcza na życie, ale gdy przejdę się do galerii to dziewczyny kupują dużo ciuchów, kosmetyków, do fryzjera zapisać się o masakra, ciągle kolejki, to samo kosmetyczka i inne, knajpki są wieczorami oblegane itd. dlatego interesuje mnie ile rzeczywiście wydają na siebie ostrowieckie dziewczyny, bo to co ludzie piszą na forach jeśli chodzi o zarobki nie ma się do tego co widzę na mieście ;)
swieta racja, ciagle narzekamy, że brakuje nam pieniędzy ale u fryzjera kosmetyczki jest ciągle masę osób. Powiedzmy szczerze ile miesięcznie wydajemy na poprawę urody.Ja od 100 do 200zł miesiecznie .
ja- kosmetyczka 10-12 zł, regulacja brwi z henną, fryzjer 25 zł , samo obciecie. Na więcej przyjemności mnie nie stać:(
myślę że z 500 zł. to wydam spokojnie, nie da się inaczej bo wszystko jest drogie i usługi i szmatki :-) też.
Ja policzyłam kremy, podkład, błyszczyk, tusz do rzęs, obcięcie włosowi regulację brwi.
A mnie tyle tapety nie trzeba, bo wolę naturalny wygląd, jedynie leciutkie podkreślenie oka. Ale jak ty musisz....
to zalezy ile masz lat jak się ma 15 to można woleć naturalny wgląd ale w pewnym wieku już wypada coś z sobą zrobić.
Ale ciemnogród, nie stać kogoś na kosmetyki, to zaraz zarzuci, ze to "tapeta". A pani z 13;34 napisała jedynie w kwestii "tapety" o podkładzie, błyszczyku i tuszu do rzes. To raczej niezbedne minimum a nie tapeta...
Min. 300 zł.
No prosze ładne sumy a podobno wszystkim tu na życie nie wystarcza, ciekawe.
no wiesz nie można generalizować komu nie wystarcza to nie wydaje a jeśli mam to mogę sobie pozwolić, staram się też pamiętać tych co nie mają.
tak ale poczytaj to forum wszędzie wątki jaka to bieda w ostrowcu
Latwiej jest pisać, że brakuje ci pieniędzy niż powiedzieć prawdę,że nie jest tak żle. Uważam że nie ma powodu do wstydu jak możemy wydać trochę pieniędzy na kosmetyki. przyjemniej jest potrzeć na zadbane osoby(również meżczyzn ) niż na kogoś z przetłuszczonymi włosami i brudnymi paznokciami. Dbanie o estetyczny wygląd to fajna sprawa.
Mam pieniądze, ale nie muszę chodzić przykryta różnymi mazidłami. Pieniądze wydaję głównie na ubrania.
Tapeciarstwa nie lubię, tak trudno to zrozumieć?
mazidła to niekoniecznie "tapeta" a np. dobre kremy, maseczki itd.