ja nie wiem o co tu się spierać.osobiście mam takie dni że mam ochotę na pełny makijaż, a czasem po prostu w ogóle się nie maluję zależy jaki mam humor i czy mi się chce spędzić parę chwil dłużej przed lustrem.a to że czasem zrobię sobie porządny makijaż wcale nie świadczy o tym że jestem tapeciarą.ja na kosmetyki i przyjemności wydaję ok 1000 zł przyznam że lubię mieć w łazience pachnące płyny do kąpieli kremy i inne mazidełka,ale najwięcej wydaję chyba na buty i ubrania
a w jakim zawodzie pracujesz? bo ciekawi mnie gdzie może tyle zarobić kobieta że stać ją na 1000zł na same przyjemności? szczerze pytam bez złośliwości ;)
w domu z czerwonymi zasłonami.
no pewnie że tyle to nie problem wydać bo przecież same buty ze skóry kosztują średnio 300 - 400 zł + inne szmatki i pachnidełka ja też wydaję bardzo dużo i wcale nie jestem ani tapeciarą ani różową landrynką po prostu dbam o siebie i lubię dobrze wyglądać( tak twierdzą inni co jest mi miło słyszeć) a to niestety kosztuje ;-)
To co miesiąc kupujesz buty i perfumy?
Mnie flakonik starcza na kilka miesięcy, tusz podkład też na 2-3miesiące...
Buty raczej jedna para na sezon zimowy, 1 na jesienny, wiosna i lato powiedzmy po 2 pary...czyli nie co miesiąc...
W Ostrowcu nawet nie miałabym na co wydać 1000 na siebie co miesiąc....
butów mam dużo i niestety na zimę mam więcej niż jedną parę i na pozostałe sezony również a do tego dobry gatunkowo kostium czy płaszcz kosztuje naprawdę dużo no chyba że kupimy na targu- owszem płaszcza nie kupujemy co miesiąc ale naprawdę nie trudno tyle wydać jeśli chce się wszystko do siebie dopasować i wyglądać troszkę inaczej. Przecież jak ktoś nie chce nie musi wydawać tyle prawda?! ale proszę mi uwierzyć to wcale nie tak trudno wydać nawet w Ostrowcu.
Fakt, rzeczy dobre gatunkowo trochę kosztują...dlatego wolę kupić np.jedne dobre buty niż kilka par tandetnyh. Zdecydowanie wolę sobie uzbierać trochę kasy na zakupy i jechać chociażby do Radomia czy Kielc;-)
Raczej kupuję rzeczy, które mi posłużą kilka sezonów. Nie stać mnie,żeby kupować np. skórzane kozaki za kilkaset zł. każdej zimy:-(
przecież to jest jakaś bzdura, wydawać tyle kasy na ciuch, judzie, pokory troche, inni nie mają co jesc, nie mozna kupic zwykłych butów, tylko za kilka stów?
ciuch nie jest ozdobą człowieka, jego ozdobą jest osobowość, usmiech, życzliwośc i dobroć
nie kupujcie takich drogich ciuchów, tylko nakręcacie te ceny
Pracuję na to,żeby raz na trzy lata kupić sobie porządne skórzane buty! To tak wiele? Nikt mi za darmo nie daje! Butów nie kupuję dla ozdoby tylko dla WYGODY!!!
Ja nie potrzebują zmieniać butów w zależności od kolorów paznokci:P
Nawet gdybym chciała, nie stać mnie...
Najpierw rachunki do zapłacenia,potem przyjemności...
jak kogoś stać to czemu ma tyle nie wydać???
Przestań umoralniać!
Wolisz kupić książkę, ok Twój wybór!
Ktoś woli ciepły i elegancki płaszcz to znaczy,że jest głupi i pusty?
Przestań umoralniać!
Wolisz kupić książkę, ok Twój wybór!
Ktoś woli ciepły i elegancki płaszcz to znaczy,że jest głupi i pusty?
Gość Dziś, 22:09
nie , nie uważam, że ten ktos jest głupi i pusty, ale jesli uważa za piękne i fajne wydawanie 1000 zł miesięcznie na siebie na ubrania i kosmetyki a potem pisanie na jakims forum że jest zadbana kobietką a to niestety kosztuje....mój boszszszsz
ja pracuję z ludźmi na codzień i z klientami też i nie uważam się za zaniedbaną, a kupuję bardzo mało rzeczy, perfumy mam - 3 zapachy od ponad roku, nie chce sie psikac jak pudernica, zeby podusić otoczenie, więc szybko ich nie zużywam, buty mam tanie, bo wolałam cześć kasy przeznaczyć na inne cele, ale buty mam wypastowane i ok....
i tak dalej i tak dalej
Wstaw swoje zdjęcie, my ocenimy!