Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Kobiety, co cenicie...?

Ilość postów: 16 | Odsłon: 1454 | Najnowszy post
  • Kobiety, co cenicie...?

    na jakie cechy charakteru u płci przeciwnej zwracacie uwagę,może są jakieś szczególne ,a co uważacie za wadę a co za zaletę która wam osobiście odpowiada lub czego szczególnie u nas nie lubicie,myśle że szczere odpowiedzi niejednego z nas naprowadzą na właściwą drogę co sprawi że może staniemy się lepszymi partnerami,wszystkie odpowiedzi dozwolone,głupie wpisy i nie zainteresowani tematem niemile widziani,domyślam się że to temat rzeka,bo co człowiek to charakter ale myśle że warto trochę podyskutować.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

      Inteligencję w szerokim rozumieniu tego słowa, poczucie humoru, wrażliwość.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

        Cenię u faceta przede wszystkim wierność, zaufanie i pracowitość. Powinien być czuły, umieć wysłuchać, powinien mieć szacunek do kobiet, powinień wspierać swoją kobietę w trudnych chwilach, musi być zaradny i musi umieć obronić swoją lady:)-żeby czuła się przy nim bezpiecznie. Higiena to podstawa, fajnie jak ma zadbane dłonie-no ale to zależy też od rodzaju pracy jaką wykonuje, nie każdy może sobie na to pozwolić. Ja osobiście nienawidzę szpanerów, którzy myślą, że jak mają kasę i fajną furę to mogą mieć każdą laskę:)))mnie tacy faceci rozśmieszają;P Wolę inteligentnych, którzy mają poukładane w główkach niż lalusiów typu maczo:) Aha i jeszcze dodam, że uroda to nie wszystko-niejednokrotnie się przekonałam, że uroda wcale nie idzie w parze z inteligencją:) pozdrawiam

        Gość_Angela
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

          Angela pozwol ze przetlumacze:

          wierność - uwielbianie swojej kobiety, traktowanie jak ksiezniczki, nie zauwazanie innych tak jakby bylo brak konkurencji, nawet jak smierdzi to trzeba ja traktowac jak krolewne

          zaufanie - brak trudnych pytan, tolerowanie zdrady ze strony kobiety, wszelkiego flirtu i innych objawow puszczania sie baby

          pracowitosc - harowanie na swoja babe, oddawanie pieniedzy i zdrowia dla dobra kobiety

          W skrocie, babski ideal to frajer...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

            gość 14:48 mylisz się i to bardzo, być może Ty takiego czegoś doświadczyłeś. Wżyciu nie chciała bym być traktowana jak księżniczka-bo nie lubię być w centrum zainteresowania, ale skoro ja jestem wierna wobec faceta to wymagam od niego tego samego-bo inaczej wchodzenie w związek jeśli lubi się skok w bok jest bez sensu i można tylko kogoś zranić-czego ja np. doświadczyłam ze strony faceta:( dalej-nie każda kobieta zdradza i jest puszczalska-pisząc to obrażasz w pewnym sensie mnie i inne kobiety, które nie są takiego pokroju a cenia zaufanie! A jesli chodzi o pracowitość to jest zarabianie pieniędzy na wspołne życie, na wspólny dom-czyż nie? A jak kobieta pracuje zawodowo, a potem w domu sprzata, pierze, gotuje m.in. dla faceta to to sie nie liczy

            Gość_Angela
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Kobiety,co cenicie..

              sporo mi dają do myślenia te dwa wpisy ostatnie,ten post z 14.48 to pewnie urażona duma męska sie odezwała która to też ma w pewnym sensie racje jeśli chodzi o nasz punkt widzenia,tu nikt nikogo nie chce obrażać ani wytykać błędów,ten wątek służy raczej do poznania oczekiwań kobiet od faceta,wydaje mi się że w niejednym związku iskrzy właśnie z powodu wzajemnego niezrozumienia i nie dogania się odnośnie oczekiwań od drugiej osoby,często jest to temat omijany "bo jest jak jest to po co poprawiać,lepiej nie bo może być gorzej",a z koleii prowadzi do nieporozumień i w końcu do rozstania

              Gość_autor wątku
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

              Odp.: Kobiety, co cenicie...?

              wielkie, ogromne przyrodzenie

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                nisko się cenisz chłopie,nie wiesz co napisać to nie pisz nic,tak będzie lepiej,a jak masz pisać głupio to znajdź sobie inny wątek, o podobnym temacie jest ich dużo na forum i tam sobie możesz ulżyć swojej inteligencji

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                  które lubię:

                  punktualność, umiejętność podejmowania decyzji, czynny udział w życiu rodzinnym, uczciwość, czystość

                  nie lubię:

                  rozkojarzenia, bałaganiarstwa, odkładania czegoś na później

                  To tylko niektóre.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                    odpowiedzialność

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

                Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                tzw Fajfusa!

                Gość_oczko
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                  kase

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                    hmmmm.napewno wiernosc...i szczerosc..nie nawidze klamstwa ogolnie..a faceci niestety tak maja, ze niby "zapominaja" nam o czyms powiedziec... to sa dwie takie najwazniesze..plus szacunek do swojej kobiety a nie odzywki jakby byli w meskim gronie..lubie jesli facet ma pasje..jakies hobby...poczucie humoru, bo uwielbiam sie smiac :) i zainteresowanie moja osoba w sensie doradztwa, wrazliwosci na moje ewentualne cierpienie i problemy..poprostu przyjaciel i kochanek w jednym...

                    Gość_rudi :)
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                      Poczucie humoru, serce, bystrość umysłu niczym górki potok :)

                      Konkretne, nieugięte poglądy, radykalne wręcz - to jest mężczyzna!

                      Umiejętnośc szanowania ludzi i chęc ich szanowania.

                      Szacunek dla Matki i Ojca, szacunek dla osób w wieku szlachetnym i pięknym, miłosc dla Dzieci i zwierząt.

                      może to duzo.....

                      tak juz mam

                      Kocjusz
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

                    Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                    Waszą odmienność cenię, Panowie:)

                    Gdybym mogła być mężczyzną przez jeden dzień, byłoby pewnie tak...

                    Zaspałabym i pozacinałabym się podczas golenia, nie opuściłabym deski i nie słuchałabym uważnie tego, co akurat ma do powiedzenia moja dziewczyna.. Założyłabym pierwsze lepsze spodnie i koszulę z szafy, w biegu wzięłabym łyk kawy, którą sobie ona zrobiła.. Choć spóźniona do pracy, ustąpiłabym w drzwiach pierwszeństwa ciągle niezadowolonej sąsiadce, na czerwonym zaklęłabym cicho i posłałabym uśmiec toczącej się po pasach paniusi.. Po pracy zjadłabym obiad i zasnęłabym na dobrą godzinę, może dwie.. dopiero po tym wzięłabym się za uszczelkę i posprzątałabym rozrzucone skarpetki. Albo i nie;) Zapytałabym swoją dziewczynę, jak minął jej dzień i posłuchałabym jej. Nie dawałabym jej żadnych rad, a jedynie swoją uwagę i nie omieszkałabym przypomnieć jej o swych uczuciach. Wieczorem poszłabym z Kazikiem do Pokusy, pogadalibyśmy o robocie, piłce i może babeczkach.. A po powrocie wzięłabym prysznic i zajęłabym się moją dziewczyną, bo "resztę stanowi moja dziewczyna, tylko ona jest jak jedwab.. lubię jej farbowane rzęsy, piegi i policzki blade, lubię kiedy miękko ląduje, ona zmysłowo na mojej twarzy..":)

                    Gość_lea
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Kobiety, co cenicie...?

                      koncowka dnia dobra.....ja tak robie po przebudzeniu;)

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -