Kocham kobietę ciut starszą, zamieszala mi w głowie i zostawiła dla męża. Za te decyzję szanuję ją jeszcze bardziej.
mnie trzyma już kilka lat to uczucie :(
Kocham ale osobę z która nie jestem i raczej niebede brek odwagi by do niej zagadac.
warto czasem zrobić pierwszy krok zagadać
Próbowałem i bardzo szybko wrócił mi rozum do głowy po tym jak mnie potraktowała .
do rob jak cie potraktowala
@20:05 wyszło że mnie bardziej zależy niż jej . Skończyło się wymówkami . Szkoda było czasu .
Ja tam nikogo nie kocham , nawet tego z którym jestem. Jak można kochać obcego faceta?
Ona też musiała coś czuć do Ciebie skoro będąc mężatką zwróciła na Ciebie uwagę.
I co nie jesteś z nią? Bo temat wątku to "Kochacie kogoś z kim nie jesteście?"
ja tez kocham. dziwne to zycie. a dlaczego tak jest?
20:39 też kochałam wiele lat po ślubie mojego byłego chłopaka...... Miałam motylki w brzuchu jak go widywałam. Dziś po 12latach małżeństwa mam motylko w brzuchu na widok najukochańszej osoby na świecie, mojego męża.
ja zaczynam tęsknic za osoba która była kimś bardzo ważnym ... gdyby tylko chciał...