Ha ha ha 10:48 "sędziowie chcą być apolityczni" - ty wierzysz w to co piszesz? Nic prostszego, aby nimi być. Nie chodzić na KOD-iarskie manifestacje jak sędzia Gersdorf. A szczytem podłości było skarżyć u kogo jak u kogo, ale u Niemców na Polskę:
W Niemczech i za niemieckie pieniądze. Sędzia Małgorzata Gersdorf skarży się na reformę wymiaru sprawiedliwości w Polsce. W Karlsruhe była pierwsza prezes Sądu Najwyższego mówi, że nadal czuje się prezesem, ale możliwe, że urząd będzie sprawowała na uchodźstwie.
https://www.tvp.info/38176568/malgorzata-gersdorf-skarzy-sie-niemcom
A co ma wykształcenie do problemu? Ja mam podwójne wyższe, a Sąd mnie tak przeczołgał w życiu,że nikomu nie życzę. Jak zacząłem walczyć to mi założono sprawę apelacyjną. Tam uznano moje prawa, ale odesłano do miejsca zamieszkania. Podanie o zmianę sędziego uznano, ale inny pokazał mi tzw. szereg i moje miejsce w nim. Za każdym razem prosiłem o uzasadnienie wyroku. Większych bzdur nie czytałem. W pewnym czasie sprawy same się rozwiązały. Przekląłem to wszystko!!! Choroby, śmierć, wyjazdy za granicę itd. I co?
Czy warto? Najbardziej mnie zabolało, że do tej akcji nawołuje NOBLISTKA! Tego to już nie rozumiem. Odbija się Polakom "gruba kreska" i brak dekomunizacji. W tych krajach gdzie dokonano OCZYSZCZENIA tego problemu nie ma. Ba, to było tak dawno, że oni nas nie rozumieją.
Miłego dnia!
No tak przegrał sprawę to nie lubo sądów. Najgorsi są tacy co myślą ze ich sueaws jest prosta i maja zgory wygrana , ale jędze jest prawo
A ty obrońco ile razy miałeś do czynienia z sądem ,wszystko znasz ze słyszenia znajomi mówili kolega kolegi też coś wspominał ,obyś nigdy nie trafił w te trybiki bo przemielą i wyplują .I żaden sąd na świecie nie jest apolityczny i niezależny .
Moja sprawa była błaha i jasna. Prawo prawem, ale jest jeszcze jego interpretacja. W jednym sądzie miałem rację, a w innym nie!
Jeszcze długo po zakończeniu wszystko odbijało mi się czkawką. Najfajniejsze były chwile, kiedy spotykała się moja rodzina z tymi stróżami prawa na gruncie prywatnym. Nie umieli sobie spojrzeć w oczy.
I tu jest pies pogrzebany INTERPRETACJA PRAWA normalny człowiek z tego prawniczego bełkotu nie zrozumie, proponuję kiedyś przeczytać jakiś kodeks gwarantuje że nic z tego nie zrozumiecie.Może być 10 różnych interpretacji i każda słuszna .
13:01, po stylu twojego pisania, można mieć pewność, że dla ciebie zawodówka to były za wysokie progi. Nie zmieni tego nawet fakt, gdy napiszesz, że jesteś magistrem.
Co ty masz jakąś obsesje na punkcie wykształcenia?Wychodzi na to że twoje wykształcenie przerosło twoją inteligencję.Znam paru magistrów po WBSiP.Tragedia.
Poczytaj wątek to zrozumiesz dlaczego taki odnośnik. Ja cenię ludzi po szkole podstawowej, ale z kindersztubą!
Nadzwyczajna kasto niech ci się nie wydaje że po zawodówce czy po szkole podstawowej czy po maturze ludzie nie znają się na prawie czy kulturze że im w głowach pomieszacie i swoim wyroki poukładacie żeby wolni byli i motłoch ganili. ( Uniewinnienie, Najsztuba , czy Cimoszki)
https://crowdmedia.pl/choc-politycy-prawa-i-sprawiedliwosci-jeszcze-tego-nie-rozumieja-w-sprawie-przejecia-pelnej-kontroli-nad-wymiarem-sprawiedliwosci-wygrac-juz-nie-zdolaja/?fbclid=IwAR05YlChkFN5I2Tkvo5A3-Gy3A9-4X45MEo5PMFCtEsuymBIHoZZ0cnqHBQ
Znać się możemy na wielu sprawach, ale jak nas wkręcą w TRYBIKI - napisał ktoś tam - to zaczynamy błądzić jak dzieci we mgle. Inna sprawa, że obywatel tak naprawdę jest dla wyższych sfer nikim. No chyba, że maszynką do głosowania!
No i jak tam KODziątka pod sądem ....? duzo was do ..... ?