Bóg jest wszędzie. Ok. Modlę się do Boga w domu. Ok. Dwa pytania - do jakiego boga? Czym jest wg. Ciebie Msza, że uznajesz iż modlitwa w domu i w Kościele, to to samo?
22:33 Nie ma takiej opcji. Poza tym jak bardziej dorosnę to już umrę.
A jak na Piaskach, dwie koperty, czy jedna? Kiedyś porywisty oczekiwał 2- dla siebie i na kościół.
Dzisiaj miałam wizytę kolędową, obawiałam się,ale ksiądz okazał się bardzo miłym i empatycznym człowiekiem.Rozmawiał z każdym z rodziny,nie poruszał tematów polityki.A jeśli chodzi o kopertę nie oczekiwał na nią, powiedział że i tak jest ciężko, mimo wszystko nalegałam żeby wziął.Żałuję tylko że nie mógł zostać dłużej bo miałam jeszcze kilka pytań.
Sąsiadka po wizycie takiego jednego księdza musiała wziąć rozwód :D
mój post był po to aby powiedzieć że są normalni, fajni,mili ludzie- ksieza w naszych parafiach
a jeśli chodzi o sąsiadkę to się trafiła taka jedna na 1000000 tak jak niefajny ksiądz się trafi czyli niezwykle rzadko
Dobre. On po kolędowaniu zawsze wyjeżdżał do ciepłych krajów na ferie.
Jak pies w budzie bo księdza nie przyjmuje? Skąd ty się urwałeś cycu?
Czy można zamiast krzyża rysować na dzwiach gwiazdę Dawida ?
Najpier to pukają ministranci (bywaja ministrantki ?) i się pytaja czy przyjmuje sięksiędza - bez względu czy coś jest na drzwiach narysowane czy nie.
A jak wygląda sytuacja na Piaskach? Nadal 2 koperty czy już tylko jedna?
A na Ogrodach luzik, zapuka cichutko, nikt nie otwiera to odchodzi, żadnych ministrantów dzien przed. Za starego (A.B) proboszcza to i ministranty i walenie w drzwi mimo odmowy, że go nie przyjmiesz. Teraz kultura, kilka słów rozmowy, kopertę na siłę praktycznie dajesz jak ci zalezy, żeby wziął. I kosciół nabiera wygladu i ludzi na mszy niedzielnej pełny kościół.
Nie dajesz koperty -> idziesz do piekła.
Prosta niepisana zasada KK.