@9:39 Pisałem do kolegi, który należy do OSP. Zresztą on tego błędu nie zauważył. Dopiero ja później złożyłem samokrytykę w kolejnej wiadomości.
Ale z tym "komediantem" to dobre jest. Teraz będę do niego pisał "wicekomediancie".
Mogłeś jeszcze samobiczowania dokonać. Chyba nie zapomniałeś wtedy, towarzyszu, wyrazić znanego z czasów komuny publicznego "żalu za grzechy" oraz "sumiennego przyrzeczenia poprawy". Jaki byłby bez tego sens tylko tej samokrytyki? :))
Za słabo pamiętam komunę (a właściwie w przypadku Polski to raczej socjalizm). Obiecuję jednak publiczne poprawę, gwarantuję, że to się więcej nie powtórzy i będę z całych sił dbał o rozwój naszej "pisowskiej Ojczyzny", a na wezwanie pierwszego sekretarza w czynie społecznym wezmę udział w budowie dwóch wież im. Lecha i Jarosława Kaczyńskich.
Pozdrawiam i żegnam, bo wracam do biernego czytelnictwa.
Nie odpowiedziałeś na pytanie...komediancie, czy tam komendancie. :))
Chyba nam się po woli zagadka twojej anonimowości rozwiązuje "druhu".:))
Wstyd przed podpisaniem, rozumiem to, rozumiem. To do,, druhny,,
sam żeś BACHOR oszołomie..jak można małe dziecko tak nazywać ? obojętnie jest czy z zamożnej czy biednej rodziny..to nie jego wina..a ty możesz dużo w życiu jeszcze stracić i zapłakać bo los jest okrutny