Cham po litewsku,to chyba
bedzie Lietuvas Chamas.
Po Pierwsze to KIBOLE się mocno zbłaźnili z tego powodu, że LECH przegrał dwumecz i to Litwini śmiali się nam w mordę. Gdyby to Lech był górą oddźwięk byłby całkowicie inny. Chociaż takich napisów nie popieram, gdyż wszyscy ubolewamy nad napisami itp. ale weźmy pod uwagę, jże tam jest Litwa a nie Polska. Dlatego uważam, że każdy kraj powinien mieć nazwy we własnym języku.
Z Litwinami lubić się nie musimy ale wzajemny szacunek powinien być. Zresztą Polacy z nikim się nie lubią. A co do obrany kraju przez kiboli to się uśmiałem :) Jak najpierw wzniecą wojnę to potem będą się musieli bronić i to jest patriotyzm:) ? A dodam, że nie chce mi się wierzyć, że Kibole z Polski nie stłukli prę mordek w Wilnie. Szkoda jednak wyniku to kompromituje.
O "rozhukanych pseudokibicach" Legii na ulicach Wiecznego Miasta pisze dziennik. "La Repubblica",
podkreślając, że są "jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie". Gazeta relacjonuje, że z powodu ich obecności cały dzień minął pod znakiem ich utarczek z policją, niepokojów, aktów przemocy. Wymienia ich chuligańskie wybryki: próba sforsowania ogrodzenia przy Ołtarzu Ojczyzny na Placu Weneckim, rozróby przy Fontannie di Trevi i na Palatynie oraz pod Stadionem Olimpijskim.
"Corriere della Sera" publikuje zdjęcia grup polskich kibiców z gołymi torsami, pilnowanych przez policjantów. Na jednej z fotografii widać mężczyzn na postumencie koło Koloseum, gdzie kibice próbowali wedrzeć się na teren amfiteatru. Dziennik odnotowuje, że Rzym. został sparaliżowany przez
najazd tzw. ultras Legii, których wielu było pijanych. Z butelkami piwa w ręku maszerowali przez miasto - dodaje się w relacji.
http://www.tvp.info/50718812/bili-go-siekierami-po-glowie-slaskie-pezety-wyjasnily-sprawe-skatowania-z-2005-roku. Już nie są potrzebni w narracji PiS?
Co mają gangsterzy do kiboli i do tego TVP artykuł haha