browar i popcorn trzeba naszykować , zapowiada się rozprawa , ale ja też miałem przygody z pośrednikami i 2-0 dla mnie , jedno auto oddałem i zabrali pokrywając wszystkie koszty , a drugi naprawiłem na ich koszt. Pośrednik czy komis musi udowodnić że kupujący się myli bo inaczej to jest takie magiczne słowo jak rękojmia i wady ukryte . Panie komisancie proponuję brać lawetę i jechać po strucla , a przy okazji pokryć koszty. Czytając ten wątek to na pewno bym w tym komisie nic nie kupił.
Szykuje się indianskie rozpravku.Ciekawy jestem na jej wynik.Swoją drogą ja nie kupowałem aut w tym komisie,ale prywatnie i powiem tak miałem już ich naprawdę ładnych parę sztuk.
Przy zakupie wszystko miało być dobre,ale z każdym dniem eksploatacji samochodu po jego kupnie wychodziło to Dobre.
Kupcie sobie nowe samochody a nie stare to nie bedzieie plakac I NARZEKAC ze to sie popsulo i tamto, chory narod szkoda gadac
Rozumiem,że auto nie jest nowe,ale poco te wszystkie usterki chować i nie mówić prawdy.kasa się tylko liczy,a nie szczerość?Polak tak już ma,żeby wydymać drugiego.
Kupiłem Fiata Freemont w tym komisie. No i cóż. Treść ogłoszeń to jedno,a stan faktyczny to już zupełnie co innego. Pan sprzedający , sam przyznaje, że nie ma pojęcia o stanie technicznym oferowanych pojazdów.Ktoś tam wcześniej poruszał kwestię przeglądów ,to z mojej strony radzę panu diagnoście zapoznać się z Art. 179 Kkl oraz 271Kk i zastanowić czy warto.
Jak stan faktyczny był inny niż w ogłoszeniu to kto Ci kazał kupować,jak się nie znasz na autach to poproś kogoś o pomoc kto się na tym zna. Na drugi raz idź do salonu i kup nowy lub poszukaj ogłoszenia od prywatnego "uczciwego" sprzedawcy i przestań lamentować.
Nie zmienia to faktu, że diagnosta, który podbija takie przeglądy powinien za to beknąć. Ludzie, zgłaszajcie takie rzeczy bo inaczej nie opędzimy się od oszustów.
Dzień dobry. Poszukuję oszukanych przez ten komis ludzi. Zapraszam do kontaktu. 668388528
Ja biorę na siebie koszty adeokata i pozwu.
Czas zakończyć proceder oszustw.
Nie podniecają się tak z tymi salonami i ogłoszeniami od prywatnych. Czy się ktoś zna czy nie. Temat dotyczy stricte uczciwości Komisów A jeżeli opis pojazdu odbiega od stanu faktycznego to conajmniej raczej mało uczciwe. To nie lament tylko stwierdzenie faktu.w kwestii tematu uczciwości i tyle.
Zaraz zaraz.... jeżeli diagnosta podbija przegląd podpisuje sie pod nim więc Art. 179 Kkl oraz 271Kk ma uzasadnienie.Jezeli pojazd jest niesprawny niepowinien być sprzedawany jako sprawny, w ciagu roku niektore rzeczy niemogly sie uszkodzic ,czy w kilka tygodni lub dni da sie to udowodnić
Inaczej idzie sie do sądu i ja bym tak zrobił
A co do opinii na temat ogólnie komisów to jeszcze wiele czasu upłynie zanim co kolwiek i o ile w ogóle się coś zmieni w kwestii szeroko pojętej uczciwości..Kupujący musi niestety pozostać nieufny zachować ostrożność i rozwage. Po fakcie wyegzekwowanie uczciwości od Sprzedającego jest czasochłonne ale nie niemożliwe. Tak że życzę szczerości i Szacunku dla obu stron.
Kupcie sobie nowy i nie narzekaj ze stary sie popsul
Skoro każdy ma kupować nowy to zezłomój swój używany samochód.