Co sądzicie o komisie z telefonami komórkowymi przy Rynku, mają też w Wąskiej, chciałem oddać telefon do naprawy, kiedyś był tam taki gość ale już go nie widuję, znał się na rzeczy a teraz to nie wiem jak jest...napiszcie coś
KASA KASA I TYLKO LICZY SIE W TYM KOMISIE A ZROBIA JAK IM SIE UDA
kasa...jak dla każdego z nas...dla ciebie nie??
jak mówisz o tym gościu co partaczył robotę w placu po schodkach to na szczęście już go nie ma dłuższy czas spartolił mi kilka telefonów, a potem ta blondyna co w wąskiej robiła na szczęście już chyba tam nie pracuje dłuższy czas jej nie widzę, odsyłała mnie z wielką "buzią" do serwisu niby taka kultura. teraz się dużo poprawiło ta druga ruda teraz chyba to prowadzi chłopie pełna kultura zawsze uśmiechnięta nie pyskuje jak tamta blondyna co rozumki pozjadała chyba ktoś w końcu przetarł oczy i ujrzał światło dzienne wielki PLUS za obsługę i wysoką kulturkę a co do serwisu to jak coś spartolą to przynajmniej bez chamstwa przeproszą i poprawią
ten komis w wąskiej w końcu się się poprawił robiła tam taka blondyna była jednym słowem mówiąc niekulturalna bardzo, teraz tam chyba rządzi taka niska ruda no pełna kultura kupiłam tam telefonik na komunię wybierałam z siostrą chyba godzinę a ta panienka cały czas kultura pełen profesjonalizm zamknęła po 17 widziałam ją później na parkingu chyba mąż po nią przyjechał myślałam że mnie zbluzga a ta nic miłe do zobaczenia i pa POLECAM SZCZERZE a co do serwisu to raczej nie mam bladego pojęcia
ten koleś to podobno szefa przekręcił na kaskę, ale to tylko takie ploty z wąskiej, nic pewnego, nie chcę gościa oczerniać bo może być bogu ducha winny, a ludki to sobie lubią pogadać, i dodawać jedno jest pewne obsługa w tym drugim komisie się dużo poprawiła a i serwis chyba na niezłym poziomie pozostał
byłam tam z mężem i córką za telefonem obsługiwała mnie ta ruda panienka, wszystko ok, potem córka chciała wymienić telefon dosłownie po godzinie na inny, a tu nic nie da się i już, tłumaczę kobitce chyba z 15 minut a tutaj nic i nie dopiero przyszedł jakiś facet pogadali chwilkę i jak ręką odjął wymieniła bez gadania co fakt to chyba kultura no i to że do każdego klienta się podnosi, a nie obsługuje na siedząco
W wąskiej to juz tyle tych komisów jest, ze masakra, teraz znowu jakis nowy jest na pczatku, jakie opinie o nim ? Warto wybrac sie po zakup telefonu na komunie?
Teraz to jest tak że oddałem Lg kc 910 do naprawy, poniewą czasami wyswietlacz nie raegował na dotyk. Diagnoza to zepsuty dotyk - koszt 60 zł. Po powrocie z rzekomej naprawy był wymieniony dotyk ( bo już ekran nie był porysowany) ale telefonu nigdy więcej nie udało mi się urochomić. Jednym słowem zepsuli go jeszcze bardziej. Naprawa była robiona w wąskiej uliczce w tym największym sklepie.
Kiedyś kiedyś ( ok 4 lata temu ) wymieniałem yoistick w se k750i i po 2 tygodniach zaczęły mi isę pojawiać pasy na ekranie, a później woógle się przestał włączać. Naprawa była robiona u tego gościa koło miachała.
O ktory komisie piszecie, wiem ze w wąskiej uliczce jest chyba trzy komisy, i jeden po schodkach po lewej stronie.
Ja też mam telefon do naprawy tylko po tym co piszecie nie wiem gdzie zanieść ??
Dobry jest Dartel i komis przed sklepem z "szerokimi spodniami"
Skupuje cię telefon marki oppo A5 2020 ile za niego i proszę szybko odpisać i gdzie to ten komiks z telefonami