Tyle na ile ja stać. Chrzestna nie ma w swoich obowiązkach dawania żadnej kasy. To świecka tradycja, wymyślili ją ludzie którzy z kościołem są na bakier.
Może dać Biblię dla dzieci albo gdy do komunii przystępuje dziewczynka podarować dodatkowo złote kolczyki. Dawanie pieniędzy jest powszechne, ale czy tak być powinno...
Pieniądze też powinny być w kopercie oprócz prezentu. Wynajęcie sali dość drogie. A nie ktoś przyjdzie i da byle co a od talerzyka 100 zł co najmniej. Zwracajcie uwagę na to drodzy goście.
19:33 nie stać na zrobienie przyjęcia w restauracji, można zrobić w domu, nawet skromne. Stawianie własnych gości w niekomfortowej sytuacji, w której udział w uroczystości rodzinnej wiąże się z wydatkami ponad możliwości danej osoby, jest bardzo, ale to bardzo nie na miejscu.
Nie wcale nie powinny być pieniądze, mylisz się 19:33. Chyba że chcesz dziecko na materialistę wychować ale w takim razie co z Ciebie za chrzestny ? Z Twojej wypowiedzi widać że komunia dla Ciebie to tylko durne przyjęcie w lokalu. Ktoś kiedyś popełnił olbrzymi błąd prosząc Cię w kumy. Żal tylko dziecka.
To robisz komunie w lokalu-poczęstunek po to żeby Ci się zwróciło albo i jeszcze więcej? Niezle masz podejście kasa Ci oczy zaslepila. Oby twojemu twoim dzieciom tak się nie zrobilo
Nie wiecie co to jest Komunia Święta...
1,5 krotniść średniego miesięczengo wynagrodzenia za rok ubiegły ale nie mniej niż tysiąc
Naucz się najpierw kim jesteś chrzesna czy chrzestna.