Racja. Grzech zawsze ma charakter wspólnotowy. Jedno z moich ostatnich rozważań w wątku: "Dzień Pański - kolejny", było temu poświęcone. Może czytałeś.
Jeszcze raz....dobrej nocy życzę.
Bo grzech jest jak przegnile jabłko w koszyku - im później interweniuje, tym zaraza więcej pozostałych. Wczoraj miałem ciekawą rozmowę z pewną panią psycholog zajmującą się problemami nałogów wśród młodzieży - potwierdziła, że im mniej wartości w rodzinie, tym więcej problemów wśród dzieci. Stan naszej młodzieży się pogarsza proporcjonalnie do stanu moralnego rodzin. A Kościół dziś również rozłożony na łopatki nie daje nam wsparcia.
A parafianie wiedzą, że ksiądz ma kochankę i dziecko z nią.
I co mają z tym zrobić? Wiedzą wszyscy, jego przełożeni też.
No i co z tym robicie drodzy parafianie?
To tu mówisz ze chrzescijanin ma mówić drugiemu że źle robi. Więc idź i nawracaj tego księdza
Co można zrobić ? Biskup tez nie reaguje więc ?
Biskup nie reaguje bo popiera. Proste. Co można zrobić? Olać to wszystko i nie czepiać się, że rozwodnicy przystępują do komunii. Każdemu wolno wszak przykład idzie z góry.
Ciemniak, po co piszesz o tym na forum ?
Idź do księdza i powiedz mu to w oczy.
Czy tylko w necie taki z ciebie kozak ?
Gdybym był świadkiem tego świętokradztwa z pewnością bym tak uczynił. A jakby to nie pomogło, napisałbym jako parafianin do biskupa.
A jak na ciebie ktos by napisal, ze zaniedbujesz zone, bo duzo czasu spedzasz na forum zamiast z nia?To jak to przyjmiesz.Pan nie rozlicza nas grupowo, tylko kazdego z osobna.
Po co te dyskusje z debilnym świadkami Jehowy
Albowiem napisane jest, aby iść do brata i przemówić do niego, aby nie grzeszył. W żadnym miejscu Pisma nie ma slow, że grzech jest wyłącznie jego sprawą i nikomu innemu nic do tego. Czytajcie katolicy Pismo - to ono powinno być dla was "wyróżniają" A nie dzieła Marksa i Engelsa.
Ciemniak, tobie od tych hektolitrów wypitej gorzały tak się już poprzestawiało pod deklem, że postanowiłeś nam wmówić, iż nazywanie ludzi czerwonymi śmieciami, imbecylami, baranami, pajacami, komunistycznymi pomiotami i ścierwami, co jest w twoich wypowiedziach normą, to cytaty z Pisma Świętego? Od kiedy ty, naczelny hejter tego forum, masz czelność pouczać i rozliczać kogokolwiek z grzechów? Nie bądź chłopie bardziej śmieszny, niż jest to możliwe w jakimkolwiek kabarecie. Nazywając siebie katolikiem robisz większą krzywdę Kościołowi i zniechęcasz do niego bardziej, niż jakikolwiek człowiek popełniający przestępstwo. Za to, jak się zachowujesz na tym forum dawno powinni cię wykluczyć z grona katolików. Jeśli chodzi o dzieła Marksa i Lenina, to przecież jest twój katechizm od lat. Chyba znowu potrzeba ci pilnego leczenia odwykowego, bo jak widać, bardzo się pogorszyłeś psychicznie i możesz być niebezpieczny dla otoczenia.
Kiedy Pan nasz Jesus Chrystus wszedł do świątyni nie gładził grzeszników, lecz poprzewracal ich kupieckie stoiska. Dzięki fałszywym pasterzom przyzwyczailiscie się do miłych kazań. Tu miłych kazań nie będzie tylko smaganie batem prawdy, waszych grzechów. Tak byście opowiedzieć się mogli po której stronie chcecie być - prawdy, czy miłego kłamstwa. Aby, gdy przyjdzie wasz czas, nie będziecie mogli powiedzieć - ale ja nie wiedziałem, np. jak w temacie że popelnialiscie swietokradztwo.