Teraz dyrektor placówki oświatowej ma decydować o wymiarze czasu pracy pedagoga i jego wynagrodzeniu.
Zmianie ma ulec cały system nagradzania i awansowania nauczycieli. Cel jest taki, aby premiować aktywnych pedagogów.
i tu pole do nadużyc otwarte , premiowane będą ci co śą w dobrych układach z dyrektorem itd NIby chcą polepszać a nic im to nie wychodzi
tak hehe mnie sie tak napomagala pani pedagog pewna, ze tylko pogorszyla mi sytuacje w rodzinie...
Mają wakacje to Wam źle bo po co? bo dlaczego? nic nie robią a dostają kupę kasy.... Zabrali im i dyrektor/ka ma decydować o pensjach i dniach wolnych źle....
Ludzie czego Wy chcecie od życia?
Teraz się może przypadkiem wyścig szczurów zacząć w szkołach i będą nam o dzieci walczyć.
Czy to dobrze czy źle? czas pokaże jak zawsze...
Teraz będą się ścigać między sobą a najbardziej ucierpią na tym dzieci.Jak to mówią z deszczu pod rynnę..
Może będzie w końcu normalnie,8 godzin w pracy i do domu.
Jak się nie ma pojęcia o tym zawodzie to lepiej się nie wypowiadać.Jeszcze nie zdarzyło mi się przepracować 18 godzin w ciągu tygodnia, zazwyczaj jestem 40 godzin lub więcej.Mit nauczycielki siedzącej na lekcji i dziergającej szalik na drutach dawno się skończył
Takie dyrdymały to możesz mówić koleżankom z pracy,gościanko z 16:32. Mit robienia na drutach może i się skończył,ale za to teraz nastąpił wysyp kandydujących nauczycieli do samorządów.
Po pierwsze to nie dyrdymały,po drugie ja piszę w swoim imieniu,po trzecie w każdym zawodzie są czarne owce,po czwarte każdy może kandydować{nie jestem tym zainteresowana).A TAK NAPRAWDĘ TO NIKT NIKOMU NIE ZABRANIA ZOSTAĆ NAUCZYCIELEM- 39milionów Polaków do "TABLICY"
.A TAK NAPRAWDĘ TO NIKT NIKOMU NIE ZABRANIA ZOSTAĆ NAUCZYCIELEM- 39milionów Polaków do "TABLICY"
no z tym to się nie zgodzę,żeby dostać pracę nauczyciela,też trzeba mieć niezłe znajomości.
Do gościa 7.23.piszesz o czarnych owcach,a czy znasz przypadki eliminowania takowych przez "prawdziwych nauczycieli",niestety boja się oni bo nie wiedzą pod kogo na górze jest ten zły nauczyciel podwieszony i można sobie narobić kłopotu.Jeśli sami nie będziecie eliminować tego zła (a przy kawce jest to ulubiony temat nauczycielek obok tematu o złych rodzicach)to nie dziwcie się takij ocenie NAUCZYCIELI
Nie rozmawiam przy kawce o takich sprawach,ale o rodzicach owszem.Trzeba pamiętać,że nikt nie jest idealny i nie wymagać cudów.Warto również pamiętać,że dziecko przychodzące do szkoły nie jest "białą pustą kartą",lecz ma lub nie ma pewnych nawyków,które powinien wynieść z domu- prozaiczne:dziękuję,przepraszam....................
Nie wiem, czy trzeba mieć znajomości.Wiem tylko,że jest niż demograficzny i to on powoduje brak w naszym mieście zatrudnień nauczycieli.
jakby miał jeden z drugim stanąć przy tablicy na oczach całej klasy rozbrykanych uczniów czy zainteresować ich przedmiotem (trzeba jeszcze jakiś znać, umieć przekazać wiedzę, znać metody nauczania) to by się prędzej posrał z nerwów niż to zrobił. Przyszli nauczyciele podczas studiów uczą się, nie 'studiują', wkuwając tylko na sesję. Zobaczcie sobie, wiecznie narzekające nieuki i nieroby, jak wygląda awans nauczyciela :http://lubin.edu.pl/karta_3a.htm. Nauczyciel uczy się całe życie, pracuje z ludźmi, ma mnóstwo dodatkowej pracy niż tylko godziny nauczania. Jeden odbębni 8godzin i do domku, z głowy,a nauczyciel przygotowuje sobie zajęcia i nikt nie patrzy czy zejdzie mu krócej czy będzie siedział do późnej nocy. Z resztą co ja się będę rozpisywać, Niech sobie przyjdzie jeden z drugim na przerwę np. w szkole podstawowej. Nie wiem jak długo wytrzyma od wrzasków i pisków. Wy ze swoimi dziećmi nie potraficie spędzać czasu, a nauczyciel robi to codziennie i to z całą chmarą. Ale tak to już jest, ze najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy nie mają pojęcia o tym zawodzie.
A ja mam propozycje dla wszytkich którzy tak emocjonalnie podchodza do nauczycieli i ich pracy.. z troski o Was moi drodzy byscie wreszcie nie musieli siedziec na forach i pisać,ublizac temu tałatajstwu nauczycielskiemu i nie tracili cennego zdrowia i czasu, by wreszcie nie trzeba było im placic kupe kasy za to ich nieróbstwo.. zmobilizujcie Wasze siły.. wyłapcie wreszcie tych nierobów i do gazu z nimi.. wytruc wszystkich w pień, zeby zadna komórka genetyczna nauczycieli nie mogła sie odrodzić.. skonczą sie te nerwy, to kłucie w oczy .. i po sprawie.. raz dobrze i skutecznie sie ich pozbyć.. dziwie sie , że do tej pory nikt z Was nie wpadł na taki prosty i skuteczny sposób załatwieniatej sprawy... plujecie tez na lekarzy.. ich załatwcie w ten sam sposób.. i koniec.. wreszcie bedzie czysto.. tak jak chcecie ..
Oj tam,od razu do gazu.Najpierw do roboty,potem się zobaczy.
mysle ze nikomu droga pokrzywami nie zarosła by skonczyl odpowiedni uniwersytet i został nauczycielem.. i dochrapał sie cieplesj dobrze płatnej posadki gdzie nie trzeba sie narobić i kasy cały wór ? co ?? a moze po prostu oleju w głowie zabrakło i mozna tylko wory przenosic z miejsca na miejsce ?? buahahaha