Czy zastanawialiście się kiedyś, na jakiej podstawie umieszczane są na fejsbuku wasze zdjęcia ? Bez waszej zgody i wiedzy ?
Tak, to nie pomyłka- chodzi o WASZE zdjęcia.
Niemożliwe ? Jak najbardziej możliwe.
Wyobraźcie sobie, że jesteście na festynie, albo uczestniczycie w otwartym posiedzeniu rady miasta czy gminy, nawet jesteście w pracy, a tu gospodarska wizyta włodarzy samorządowych, a potem widzicie zdjęcia z tego wydarzenia na fejsbuku radnego, prezydenta czy burmistrza.
Czy działają tu jakieś regulacje RODO ?
Czy każdy może zamieszczać zdjęcia innych osób na swoim fejsbuku ? Bez ich wyraźnej zgody ?
W linku poniżej sprawa z Holandii, ale ponieważ mamy te same regulacje na poziomie prawa europejskiego, więc nietrudno wyobrazić sobie sytuacją, że i u nas sądy zaczną niedługo rozpatrywać tego typu sprawy:
"Jak stwierdził sąd, umieszczenie zdjęć na Facebooku może spowodować, że trafią one w ręce osób trzecich, co byłoby złamaniem przepisów dotyczących prywatności, zawartych w unijnym ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych (RODO)".
A kary za złamanie RODO potrafią być baaaardzo dotkliwe:
"W ciągu pierwszych dwóch lat prawo dotyczące prywatności wygenerowało 114 milionów euro grzywien (516 mln zł) i doprowadziło w całej Europie do ponad 160 tysięcy powiadomień o naruszeniu ochrony danych."
np tego kto będzie chciał uzyskać odszkodowanie za zamieszczenie jego zdjęcia na fejsbuku, bez jego zgody.
nie pomyślałeś o tym ?
ha ha, konta wcale nie musisz mieć - ktoś inny wrzuci twoje zdjęcie na swojego fejsbuka.
A skąd weźmie moje zdjęcie i po co ma je wrzucać, poyeb jakiś czy co?
dlaczego od razy poyeb ?
po prostu - będziesz na festynie w parku, ktoś pyknie fotę miejsca w którym ty akurat jesteś i fota leci na fejsa autora zdjęcia.
I tak twoja japa zostanie udostępniona szerokiemu gronu odbiorców :)
nic.
choć widać, że wątek nadwyręża twoje możliwości rozumienia spraw prostych.
A kto moją japę chce oglądać, co ja jakaś Majdanowa jestem czy Kurde Szatan
Kto ty jestes to nikt nie wie, ale jak wrzucą na fejsbuka twoją jape, to się dowiemy.
Można niezłą kaskę wyrwać z takiego odszkodowania więc gra jest warta świeczki ;)
Tylko patrzeć jak kancelarie adwokackie zwietrzą biznes do zrobienia
niektorzy już pewnie robia screeny z facebooka, zeby miec dowod ze ktos zamiescil ich zdjecia
Zajrzałem na Google map na zdjęcie bloku na Rosochach a tam moje zdjecie i trzech kumpli, a jedan wino pije, to co odszkodowanie się należy?
Dobrze jest przeczytać kogo dotyczy RODO, kto ma obowiązki a kto prawa.