Poprawimy się. 100%
16:17 Myślę , że członkowie chcą wiedzieć , jak kto głosował?.
Podobno pod koniec kwietnia ujawnia tak się teraźniejsza prezes wypowiadała w wiadomościach chyba pani Karkocha
Z O-ca do Lublina to jest z jakieś 120 kilometrów, ciekawe czy ta osoba będzie dojeżdżała czy pracowała zdalnie czy może jakaś kaska ekstra lub mieszkanie.
Najkorzystniejsza opcja to by była dla sm jakby wybrali p. Kuźnię, bo ma duże doświadczenie, jest już pracownikiem, więc oszczędność by była, nie byłoby nowego zatrudnienia, tylko podwyżka. Tylko jak to w Polsce bywa zamiast wchodzić przez otwarte drzwi to lepiej je wywalić.
Mieszkałem i pracowałem w Danii kilkanaście lat, tam w firmach szanowało się karierę po szczeblach. Osoba ze środka ma większą wiedzę o firmie niż ktoś z zewnątrz. Dopiero na końcu się zatrudnia osoby z zewnątrz, jak nie ma własnych zasobów. Tu uważam, że mieli człowieka pod nosem.
A nie z Ożarowa?
Podobno nie Lublin a Ożarów bo baba kiedyś robiła w tej branży, PIP nasłała na prezesa a okazało się że ta baba gnoju narobiła w firmie i musiała udać się na banicję a teraz będzie powrót, bo baba chce być wielka jak Lenin
Podobno prezesem będzie ekspedientka. Tak wieść gminna głosi.
Jeśli on z Lublina to jego dama z Ostrowca albo jej dziadek z ostrowieckiej komisji do spraw wyboru nowego prezesa, nowy prawnik to przypadkiem nie z Lublina ? coś mi tu śmierdzi....
Z Lublina i co z tego. Martwisz się że szambo po poprzednikach wybije?
Mam pytanie do czytelników: jaka jest różnica między katechetką a sklepową?
Katechetka powinna siedzieć w kościele i klepać zdrowaśki, chodzić na pielgrzymki, a jak jest czynna zawodowo to uczyć dzieci religii.
Sklepowa powinna pracować w sklepie.
Mnie też gościu 05:35 czy przypadkiem macki nie sięgają sp-ni Hutnik?