11.06
Po trzeźwemu nie piszę, bo się boję. W zasobach są dwie działki, no takie sporne obcokrajowców, różnie może być. Widzieliście domek a nad nim postawiony blok. Różnie bywa. Kilka bloków do wyburzenia. Są inne scenariusze też.
Rada Nadzorcza w swoim gronie ma wielu z potwierdzonymi kwalifikacjami i z tego grona spokojnie można wybrać prezesa. To jest wreszcie kompetentna rada
Zgadza się, rada jest na dobrym poziomie, normalni, wykształceni, kulturalni ludzie, z różnych branż, bo i z samorządówki, z prywatnych firm, emeryci, w tym byli pracownicy. Taki skład jest sensowny i odpowiedni, bo pozwala spojrzeć z różnych perspektyw i doświadczeń. Jest nadzieja, że w końcu może się to jakoś fajnie poukłada.
Szczególnie, byli pracownicy. Oni poukładają fajnie, już widać jak układają. Jak pracowali, nie układali, nagle doznali olśnienia i........ stanie się światłość.
Każda nowa rada, nowa władza jest dobra ale dla siebie bo łupi dużą kasę. Za rok lub dwa odświeżymy wątek i się okaże kto miał rację. Jeśli w spółdzielni płace prezesa są porównywalne z płacami prezydenta Polski a mało tego zamiast jednego prezesa jest ich dwóch lub trzech do tego główny księgowy z pieniędzmi niewiele mniejszymi od prezesa i jeszcze rada nadzorcza która zamiast społecznie to łupi kasę. Każdy umie policzyć ile z jego comiesięcznego czynszu na to idzie. A wystarczyłby jeden prezes z wypłatą na poziomie 5-6 tysięcy złotych i by dobrze było a cała niby to rada powinna gratisowo działać.
06:14 Popieram tą myśl!. Uzasadnień jest dużo , nie jest to zakład produkcyjny , wszystko jest uregulowane. To są absurdy z piekła rodem. Cierpią Ci dla których spółdzielnie powstały!.
A kto przyjdzie na stołek prezesa z 6 tyś. zł ? Chyba tylko Krzychu.
Prezes powinien być spoza układu i spoza pracowników byłych i obecnych spółdzielni.
Prezes za 5-6 tys. Hahahaha. W jakim wy świecie żyjecie? Tyle to się zarabia w Biedronce na szeregowym stanowisku. Tu chyba piszą bezrobotni i klienci MOPS.
Lepsze pewne 8 tysi , niż wątpliwe 15. Ale trzeba to jeszcze rozumieć!.
Oczywiście każda miernota chce nic nie robić i brać dużo kasy za sprawowanie funkcji bezmyślnego kaprala!.
11.59 chcesz powiedzieć, że funkcja prezesa w ogóle nie jest potrzebna w spółdzielni, tak? Może też nie jest potrzebna w żadnym podmiocie gospodarczym? Najwyraźniej Twoje myślenie jest bardzo wąskie i lekceważące wszystkie teorie i praktyki wywodzące się z ekonomii i zarządzania.