Co sądzicie o konkursie rozstrzygniętym w Starostwie w Ostrowcu w Wydziale gospodarki nieruchomościami ?????????????????
A był takowy w ogóle?
Podobno wygrała jakaś Katarzyna Falecka
A kiedy był ten konkurs?
rozumiem ze zakladajacy watek ma jakies zastrzezenia co do przeprowadzonego konkursu? jesli tak to poprosim o jakies konkrety
Samym zastrzeżeniem jest fakt,że większość nie miała pojęcia,że taki konkurs jest organizowany!!!
bylem na tym konkursie szkoda gadac, blondyna pewna siebie( K.F) z tego co mi wiadomo juz od jakiegos czasu tam pracowala przyluczala sie do zawodu ????????????????????????????????????????????????
a czy ten konkurs był gdzieś ogłaszany na stronie starostwa??
pewnie że był:
http://bip.powiat.ostrowiecki.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=1460&Itemid=213
to tak samo jak rok temu było w wydziale komunikacji dziewczyna tam już pracowała kawałek czasu a potem ogłoszenie konkursu przed wyborami żeby starosta jeszcze przyjął i dziwnym trafem go wygrała i pracuje do dziś dnia
Jeżeli to prawda konkurs powinien zostac podważony
tylko nikt tego nie zrobi bo i tak nic nie osiągnie
byłam na tym konkursie , fakt ludzi bardzo mało , ale to zapewne z racji tego że nawet jeśli ktoś wiedział , że takowy konkurs ma być to i tak nie składał dokumentów, bo wiadomo że konkursy w starostwie są rozstrzygane przed ich ogłoszeniem....!
Kulisy poprzedniego były takie same....Panna wybrana długo przed ogłoszeniem..
Taka sama sytuacja jak w urzędzie miasta...
zgadzam się konkurs w starostwie jest dokładnie pod konkretną osobę i jej wykształcenie bo po co prawnicze do wydawania praw jazdy śmiech na sali
To tak jak pseudo prawniczka potrzebna do wydawania dowodów osobistych w UM...tak to jest, jak się skończy śmieszną uczelnię prywatną, studia zaoczne, a potem chwali się dyplomem prawnika:P
Wydawać Prawa Jazdy to trzeba mieć trochę szkoły i znać prawo bez urazy....
Spróbuj postudiować prawo, takich pracowników po prawie potrzebują w każdych firmach,-pracę dostaniesz na pewno.
A Ty dostałaś pracę i skończyłaś prawo (administracyjne?)