Proponowałbym rozróżnienie : korki = korepetycje dla słabych uczniów dla nadrabiających zaległośc i i lekcje=poszaerzenie dla dobrych uczniów, którzy chcą sprostać wymaganiom prestiżowych uczelni. Co wy na to?
czy to znaczy że na forum obowiązuje nas teraz ta nowa nomenklatura?
nie ma rozroznienia - 50 dych za godzine
A podajcie mi przykład z literatury kogoś, kto brał pieniądze za korepetycje (z wyjątkiem tych postaci, które udzielały lekcji w zamian za wikt i opierunek). Sądzę, że nie znajdziecie.
Konstytucja daje dzieciom prawo do bezpłatnej nauki.