a może by tak wejść do tych szpitali i zobaczyć ilu tych chorych? znajomy zawoził im pizze tak sie im nudziło, pękali se śmiechu
Mamy wrażenie, że od 8 miesięcy rządzący zachowują się jak dzieci we mgle. Coś robią, ale nie widać, by były to działania przemyślane. Społeczeństwo z jednej strony jest zmęczone obostrzeniami, z drugiej nie widzi namacalnie (i oby nie musiało zobaczyć) ciężko chorych na koronawirusa wśród najbliższych. I tworzą się teorie o spisku międzynarodowym, o koronaściemie. Chaotyczne i niespójne działania rządzących pomagają tylko w szerzeniu powątpiewania w istnienie Covid-19. Skoro premier, prezes, ministrowie, posłowie się nie obawiają, to i znaczna część społeczeństwa przestaje przestrzegać narzucanych im zasad.
09:44 - foliarzyku, głupoty piszesz jakich świat jeszcze nie widział i nie słyszał. Zięć mojej siostry z racji tego, że jest pulmonologiem, został oddelegowany ze swojego szpitala w Warszawie do opieki nad chorymi z koronawirusem. Nie chciałbyś być na jego miejscu, kiedy po 4 godzinach (bo tyle maksymalnie może być w takim zabezpieczeniu) zdejmuje kombinezon, maskę, dwie-trzy pary rękawiczek i buty ochronne. Na pewno mu nie do śmiechu, kiedy na skórze robią się odparzenia, a na twarzy trwałe odciski od maski. Trzeba być naprawdę osobą nie myślącą, pozbawioną rozumu, aby coś takiego pisać.
Foliarz jesteś małym, zakompleksionym człowieczkiem jak nasz szanowny Pan P. który też ma swoje teorie, aby się dowartościować.
10:02 - a Ty najlepiej wiesz co zrobił Łukaszenka, bo to pewnie Twoja pokrewna dusza, a może nawet sterujesz nim, prawda? Nie schlebiaj sobie i nie ośmieszaj się.
W ogóle szpitale i wszyscy chorzy na inne choroby to ściema.
Najpierw antynwo,teraz foliarz a jutro ogłosi się carem.Napoleona nie próbuje,bo tych pełno w psychiatryku.
Tak , tak , koniecznie powinienieś pojechać do takiego szpitala i najlepiej bez jakichkolwiek zabezpieczeń . Pomóż ludziom tam pracującym i życzę Ci , żebyś stamtąd wrócił nadal w dobrym zdrowiu .