Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Koronawirus czy medialna epidemia?

Ilość postów: 2594 | Odsłon: 150808 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=3067422853313256&id=839836999405197

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Samoloty pełne, a szkoły zamknięte, tymczasem o tym, że koronawirusy są niegroźne dla dzieci wiadomo było od dawna.

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Polskie obiekty jednorazowego użytku

                          Miała być prywatyzacja LOT-u, ale nie wyszła, no to może teraz się uda ? Miała być prywatyzacja polskich kopalń, nie wyszła, no to może tym razem się uda ? Wszystko to zapewne pod hasłem ratowania gospodarki. Aby zrozumieć dlaczego PIS chce „wygasić” górnictwo warto zajrzeć na giełdę. Od dłuższego czasu notowania spółek sektora energetycznego są śmieciowe. Od początku notowań kapitalizacja spółek energetycznych ( ENEA, Tauron, Energa i PGE ) spadła o 30 mld złotych i to po uwzględnieniu dywidend. Co tak ciągnie w dół sektor energetyczny ? Węgiel.

                          Prezes PGE Wojciech Dąbrowski niedawno zaproponował, żeby ze spółek energetycznych wydzielić wszystkie aktywa związane z węglem i przenieść je do innej, wydzielonej spółki pod nadzorem Skarbu Państwa. Prezes liczy, że jesienią Ministerstwo Aktywów Państwowych odniesie się do tej koncepcji.

                          Coś musi być na rzeczy, bo na giełdzie notowania spółek energetycznych nagle skoczyły o 50%. Jak myślicie, kto zarobił miliony w ciągu 30 dni , bo spółki energetyczne zaczęły gwałtownie rosnąć od połowy maja 2020 ? Czyżby tak lubiane na Nowogrodzkiej "partnerstwo publiczno-prywatne" ? Byłbym głupcem gdybym zapytał czy żonom Szumowskiego i Morawieckiego nagle coś przybyło.

                          Co za zadziwiająca koincydencja, Szumowski zapowiada szczyt zachorowań akurat na jesieni. Jak sami obserwujecie tresura debili weszła właśnie na wyższy poziom, gwałtownie wzrosła opresja, kolejna faza ujarzmiania, przed jesienno-zimowym egzaminem na posłusznego obywatela. Kaczyści grożą, że bezmaseczkowych nie będą obsługiwać w sklepach, a tych opornych, brygady sklepowych strażników Teksasu z bojówkami ekspedientek i patrolami policji zakuwać będą w kajdany. Blady strach padł na gawiedź, przemykają pod ścianami budynków, wybałuszonym ze strachu oczami omiatają otoczenie, wypatrując oddziałów sanepidu, WOT i policji.

                          Czy ktoś z Was był może w sądach ? Nie byliście ? To polecam, choć dziś do sądu wchodzi się jak do twierdzy ! Dziwne, rygory w wymiarze sprawiedliwości nie stopniały ani o milimetr, choć doszło do ogólnospołecznego rozprężenia. Co takiego zauważyłem w sądach ? Zamontowano we wszystkich salach, w biurach obsługi klienta, w czytelniach, szyby i pleksiglas i nie są to instalacje przejściowe, tylko trwała infrastruktura, na lata ! Czyżby w sądach wiedzieli coś czego nie wie reszta społeczeństwa ? Inna rzecz, ile to musiało kosztować miliardy, bo sądów w Polsce jest blisko 400, to są tysiące sal. Czyżby znowu tak dobrze nam znane PIS-wskie partnerstwo „publiczno-prywatne” za grube miliony ?

                          Miałem także tę „przyjemność” spotkać się właśnie z policjantami , prawie na sali sądowej. Ich zachowanie mnie zaniepokoiło. Byli bardzo agresywni, aroganccy. Nagle doznałem deja vu, z podobnymi zachowaniami spotkałem się przed Stanem Wojennym. Ta pewność siebie, poczucie przynależności do czegoś, co szykuje nam rząd , a co daje poczucie siły i bezkarności.

                          Mam tę zdolność że wyczuwam niezauważalne dla innych zmiany w otoczeniu, widzę jak osaczają nas powoli i konsekwentnie, tumaniąc gorączką wyborczą. Przed nami przecież najważniejsze punkty programu : szczepienia, czipowanie i paszport zdrowotny. I znowu mamy przykład PIS-wskiego „partnerstwa publiczno-prywatnego”.

                          O jakie pieniądze chodzi ? 10, 20, 50, 100 mld USD ? Jaką kwotę sobie wymyślicie taka będzie blisko prawdy. Teraz już wiecie jak nas zniewolą i dlaczego, jak powiążą budowę kolejnej klatki z zyskiem ? Skorumpują tych którzy maja jakąś władzę , by wzięli w tym udział. Wszystko, krok po kroku jest dopinane. Nie bez powodu tu piszę o sądach, policji. Przyznacie że ta „teoria” idealnie pasuje do zbrojenia przez PIS policji, cichych zmian w prawie karnym przeprowadzanych wraz z ustawami o COVID, do przepychania przez PIS ustaw rozbrajających totalnie Polaków.

                          Jest już gotowa spółeczka, zawiązana przez potentata biotechnologicznego Hemp & Health ( Hemp & Wood S.A. ) z założoną na Florydzie firmą ALIVECEL LLC , która ma wyprodukować czipy i paszporty zdrowotne dla Polaków. Inna spółeczka zapewne opchnie rządowi szczepionkę, a jeszcze inna wdroży specjalne procedury, wszystko na styku gigantycznych pieniędzy publicznych i prywatnych interesów.

                          Jak ktoś nie czytał to pozwolę sobie przypomnieć Komunikat Giełdy Papierów Wartościowych w tej sprawie : „Zarząd Emitenta informuje, że w dniu 10 maja 2020 roku zawarł z amerykańską firmą Alivecel LLC. (dalej „Alivecel”) umowę Memorandum Of Understanding (dalej MOU) na podstawie której Emitent oraz Alivecel przystąpią niezwłocznie do określenia warunków uczestnictwa w spółce joint venture z siedzibą w Polsce (dalej „JV”). Celem JV będzie oferowanie systemów monitorowania zdrowia w postaci implantu wszczepianego użytkownikom w dłoń między kciukiem a palcem wskazującym. JV prowadzić będzie badania (R&D) w zakresie produkcji żywych komórek w celu pomiaru i wykrywaniu białek wytwarzanych przez wirusy COVID/SARS/MERS, a także markerów glukozy, insuliny, nowotworów, zawału serca i innych. Monitorowanie „in vivo” będzie się odbywać w czasie rzeczywistym. Zgodnie z ustaleniami Alivecel LLC zajmie się komercjalizacją technologii przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy Emitent będzie mieć wyłączne prawa do dystrybucji produktów w Polsce i na rynkach europejskich”.

                          W powyżej podanym komunikacie GWP jest bardzo , bardzo ważna informacja, jaka lotem błyskawicy powinna dotrzeć do każdego Polaka. Wynika z niej , że systemy monitorowania zdrowia, a więc czipy zawierające żywe komórki wirusów, bakterii, markery w celu pomiaru i wykrywania białek wytwarzanych przez wirusy i bakterie, oraz markery glukozy, insuliny, nowotworów, zawału serca i innych będą najpierw testowane na Polakach , a potem sukcesywnie komercjalizowane w USA i w Europie. To oznacza, ni mniej ni więcej, że 33 miliony Polaków mają być królikami doświadczalnymi. To nie pierwszy raz, kiedy podludzie z naszego regionu będą traktowani jak zwierzęta. Nie bez powodu w rządzie PIS aż roi się od syjonistów, których wspiera Duda.

                          W latach 1978-1986 CIA prowadziła w ZSSR, na Ukrainie oraz w Polsce operację Pique , której celem było wpływanie za pomocą mikrofal na zachowania ludzi, w tym także na postawy pracowników elektrowni jądrowych w Europie Środkowo-Wschodniej celem ewentualnego wywołania awarii w elektrowni jądrowej. Eksperymenty się powiodły, udało się przejąć kontrolę nad obsługą elektrowni w Czernobylu.

                          Z kolei w latach 1977-1986 , na terytorium Europy Środkowo – Wschodniej naukowcy z zachodu, z USA i z ZSSR przeprowadzali eksperymenty z wielkim magnesem zainstalowanym na Białorusi, na stacji Gomel , podłączonym do reaktora w Czernobylu, zdolnym wytworzyć pole magnetyczne 250 000 silniejsze od ziemskiego pola magnetycznego. Za jego pomocą generowano sztuczne pole magnetyczne na wypadek osłabienia ziemskiego pola magnetycznego, wywoływano gwałtowne zmiany pogody, sterowanie pogodą, w tym pamiętną w Polsce zimę stulecia 1978/1979, by dobić system i wywołać niezadowolenie społeczne, testowano oddziaływanie fal elektromagnetycznych na ludziach.

                          W 1986 w Czernobylu doprowadzono do kontrolowanej awarii w elektrowni jądrowej , by stworzyć warunki podobne do tych po konflikcie jądrowym.

                          Eksperymenty prowadzono w Europie Środkowo - Wschodniej obawiając się ewentualnych skutków przeprowadzanych eksperymentów jakie mogłyby okazać się katastrofalne dla otoczenia i populacji. Dopiero kiedy tworzone na ich bazie technologie już była bezpieczne, przenoszono je za Ocean i do Europy Zachodniej.

                          Przykładowo, doświadczenia przeprowadzane z magnesem, oraz operacja Pique doprowadziły do wybudowania w USA i w Rosji, oraz Chinach systemu HAARP , a w USA systemu wież GWEN, działającymi w zakresach częstotliwości pracy ludzkiego mózgu.

                          Tak też będzie z testowaniem systemów monitorowania zdrowia, a więc z czipami zawierającymi żywe komórki wirusów, bakterii, markerami w celu pomiaru i wykrywania białek wytwarzanych przez wirusy i bakterie, oraz markerami glukozy, insuliny, nowotworów, zawału serca i innych. Najpierw MY.

                          Sposób w jaki Polacy zostaną poddani eksperymentom nie odbiega od metod dr Mengele, który wytypowanych do badań ludzi nazywał obiektami jednorazowego użytku.

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Podobno ktoś to przeczytał.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Juz pis nie zdąży szczepić przymusowo

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          TKM CZEŚĆ II CZYLI OPERACJA BATORY

                          Na pewno wielu z Was pamięta dumę polskiej floty transatlantyka TTS Batory. Statek został wybudowany w holenderskiej stoczni i przekazany Polsce do eksploatacji w 1968 roku. W pierwszy swój rejs wypłynął 11.04.1969 roku. Zakończył służbę w 1988 roku, tuż przed upadkiem bloku wschodniego. Złośliwi mówią że spieszono się by wymontować to co w nim zamontowano.

                          Dla wielu Polaków może być szokiem to, że Batory był statkiem którym w sposób szczególny opiekował się wywiad radziecki. Załogę statku stanowili przede wszystkim agenci służb wojskowych Układu Warszawskiego. Na Batorym, przez dłuższy czas, służbę pełnili Wojciech Mann i Krzysztof Materna w roli "zabawiaczy". Statek był naszpikowany podsłuchem, ukrytymi kamerami i był pływającą platformą kaperowania agentury.

                          Trudno powiedzieć co chcieli odrestaurować kuglarze z PIS, czy statek, czy obiekt wywiadu, w każdym razie 23.06.2017 roku We The People Święty Mateusz Morawiecki położył stępkę pod budowę promu o tej samej nazwie Batory. Morawiecki pełnym uniesienia głosem zaczarował watahę tymi oto słowami : "Przyjechaliśmy tutaj, żeby dać nadzieję na rozwój Stoczni Szczecińskiej, dać konkretne zamówienia, stworzyć popyt na okręty i statki, które będą tutaj budowane. To dla nas kluczowa część strategii reindustrializacji polskiej gospodarki".

                          Brudziński chciał zakładać się z każdym o to, że prawi i sprawiedliwi odbudują przemysł stoczniowy , a Szczecin odzyska utracony blask. Nie dziwmy się że Wielki Wódz czym prędzej wpisał Brudzińskiego na czoło listy kandydatów do Europarlamentu. Jak najdalej od wyborców w Szczecinie, wiadomo, Joachim nie ma czasu na jakieś tam statki, walczy teraz o Polskę w Brukseli. Co wywalczy to chyba wszyscy już wiedzą.

                          Budowa ponad 200-metrowego promu typu ropax miała się rozpocząć w Stoczni Szczecińskiej w 2018 roku, a w 2020 roku dumę polskiej floty miała otrzymać Polska Żegluga Bałtycka. Po trzech latach od szumnych zapowiedzi prom nie tylko nie zjechał z pochylni w stoczni, ale nawet z deski kreślarskiej. Do dziś nie ma projektu. Przez trzy lata kuglarze z PIS robili wodę z mózgu naiwnym, przesuwali termin rozpoczęcia inwestycji najpierw na 2019 , a potem na 2022 , aż w końcu z opresji wybawiła ich pandemia.

                          I tak od pięciu lat prawi i sprawiedliwi reformują nasz kraj, najpierw na drodze stanęli im Verhofstadt i Timmermans, a teraz ten przeklęty wirus. Co za pech. Najważniejsze jest to że są z nami dalej Święty Łukasz i Święty Mateusz, przynajmniej możemy liczyć na łaskę najwyższego.

                          https://www.facebook.com/100001907332768/posts/3896201850453354/

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Kontrola Komunistycznej Partii Chin nad własnym społeczeństwem wkroczyła w niespotykaną w dziejach ludzkości skalę. Rzekoma epidemia grypy „pomogła” w tych reżimowi niebywale. Wszystko za sprawą Systemu Wiarygodności Społecznej (Shehui Xinyong Xitong) oraz setek milionów kamer nadzoru.

                          Orwellowski System Kontroli Społeczeństwa

                          System Wiarygodności Społecznej (SWS), nazywany przez rząd USA „systemem orwellowskim” ma w tym roku przybrać ogólnokrajowy kształt. Ten system składa się z dwóch warstw – pierwsza jest państwowa i obowiązuje wszystkich Chińczyków. Jest ona sprawdzana na poziomie państwowym, głownie przez służby bezpieczeństwa. Druga warstwa jest komercyjna dla największych przedsiębiorstw chińskich, powiązanych z reżimem.

                          Z Systemu Wiarygodności Społecznej SWS korzysta Alibaba i Aliexpress

                          System monitoruje codzienną aktywność każdego chińczyka i na podstawie wielu elementów (m.in. zdolności kredytowej, powiązań ludzkich czy aktywności w internecie) przyznaje lub odejmuje mu punkty „wiarygodności społecznej”czyli nagrody i kary. Jeżeli punktacja jest wysoka, wówczas ktoś jest nagradzany chociażby preferencyjnym oprocentowaniem kredytu czy lepszą edukacją dla dzieci. Jeśli natomiast liczba punktów jest niska, to konsekwencje mogą wiązać się z zakazem możliwości zakupu biletów lotniczych, otrzymania paszportu czy kupna biletu w pierwszej klasie na pociąg.

                          Obejrzyj urywek filmu francuskiej TV Arte, na którym twórca pomysłu Systemu Wiarygodności Społecznej LIN JUNYUE zdradza, które kraje mogą być jako kolejne, zainteresowane takim rozwiązaniem

                          https://www.glosgminny.pl/tworca-systemu-wiarygodnosci-spolecznej-w-chinach-zdradza-ktory-kraj-moze-byc-kolejny/?fbclid=IwAR0lkkivp9teIRIOFpnQcWK3BLN4e5HzbAu7Uh2OHxcIqhwRq9easThrnpo

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          50 Osób UWIĘZIONYCH W HOTELU w Polsce Przez Decyzję Sanepidu - Analiza Komentator Wakacje 2020 Bank

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Wybrane momenty wydarzenia 201

                          https://youtu.be/eApM56pARWk

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Petarda

                          Na początek napiszę, że to nie moja robota ale Dariusza Galczaka i ogromny szacun .. Pozbierane i zaorane to o czym sam posty publikowałem tylko do mas nie dociera nic. Raz jeszcze dzięki za ten post Dariusz dobra robota

                          Dariusz Galczak :

                          " „Testy PCR COVID19 są bez znaczenia naukowego”

                          Chociaż cały świat polega na RT-PCR w celu „zdiagnozowania” infekcji Sars-Cov-2, nauka jasno stwierdza, że nie nadają się one do tego celu.

                          Blokady i zasady higieny na całym świecie są oparte na liczbie przypadków i wskaźnikach śmiertelności uzyskanych za pomocą tzw. testów SARS-CoV-2 RT-PCR stosowanych do identyfikacji pacjentów "pozytywnych", przy czym "pozytywny" jest zwykle utożsamiany z "zakażonym".

                          Jednak przyglądając się bliżej faktom, wniosek jest taki, że te testy PCR nie mają znaczenia jako narzędzie diagnostyczne służące do ustalenia rzekomego zakażenia rzekomo nowym wirusem o nazwie SARS-CoV-2.

                          Bezzasadna mantra „Testuj, testuj, testuj…

                          Na briefingu medialnym na temat COVID-19 16 marca 2020 roku dyrektor generalny WHO dr Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział:

                          "Mamy proste przesłanie dla wszystkich krajów: testuj, testuj, testuj."

                          Przesłanie to zostało rozpowszechnione w nagłówkach na całym świecie, na przykład przez Reutersa i BBC.

                          Jeszcze 3 maja moderator heute - jednego z najważniejszych magazynów informacyjnych w niemieckiej telewizji - przekazywał swoim widzom mantrę dogmatu koronnego ze słowami upomnienia:

                          „Testuj, testuj, testuj - to w tej chwili credo i jest to jedyny sposób, aby naprawdę zrozumieć, jak bardzo rozprzestrzenia się koronawirus. ”

                          To wskazuje, że wiara w słuszność testów PCR jest tak silna, że równa się ona religii, która nie toleruje praktycznie żadnej sprzeczności.

                          Ale powszechnie wiadomo, że w religiach chodzi o wiarę, a nie o fakty naukowe. I jak powiedział Walter Lippmann, dwukrotny laureat Nagrody Pulitzera i być może najbardziej wpływowy dziennikarz XX wieku: „Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele”.

                          Na początek, to bardzo niezwykłe, że sam Kary Mullis, wynalazca technologii reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR), nie myślał podobnie. Jego wynalazek przyniósł mu nagrodę Nobla w dziedzinie chemii w 1993 roku.

                          Niestety, Mullis zmarł w zeszłym roku w wieku 74 lat, ale nie ma wątpliwości, że biochemik uznał PCR za niewłaściwy do wykrywania infekcji wirusowej.

                          Powodem jest to, że zamierzonym zastosowaniem PCR było, i nadal jest, zastosowanie go jako techniki wytwarzania, będącej w stanie replikować sekwencje DNA miliony i miliardy razy, a nie jako narzędzia diagnostycznego do wykrywania wirusów.

                          Jak deklarowanie pandemii wirusów w oparciu o testy PCR może zakończyć się katastrofą zostało opisane przez Ginę Kolata w jej artykule z 2007 roku w New York Timesie w "Faith in Quick Test Leads to Epidemic That Wasn't".

                          Brak obowiązującego złotego standardu

                          Co więcej, warto wspomnieć, że testy PCR wykorzystywane do identyfikacji tzw. pacjentów COVID-19 prawdopodobnie zainfekowanych przez tzw. SARS-CoV-2 nie posiadają obowiązującego złotego standardu, z którym można by je porównać.

                          Jest to kwestia zasadnicza. Testy muszą być oceniane w celu określenia ich precyzyjności - ściśle mówiąc "czułości"[1] i "swoistości" - w porównaniu z "złotym standardem", czyli najdokładniejszą dostępną metodą.

                          Na przykład, dla testu ciążowego złotym standardem byłaby sama ciąża. Ale jako australijska specjalistka od chorób zakaźnych Sanjaya Senanayake, na przykład, stwierdziła w wywiadzie dla ABC TV w odpowiedzi na pytanie "Jak dokładny jest test [COVID-19]?":

                          „Gdybyśmy mieli nowy test na wychwytywanie [bakterii] złotego gronkowca we krwi, mamy już posiew krwi, to jest nasz złoty standard, który stosujemy od dziesięcioleci, i moglibyśmy dopasować ten nowy test do tego. Ale dla COVID-19 nie mamy złotego standardu dla testu."

                          Potwierdza to Jessica C. Watson z Uniwersytetu w Bristolu. W swoim artykule "Interpretacja wyników testu COVID-19", opublikowanym niedawno w The British Medical Journal, pisze ona, że „brakuje takiego jednoznacznego„ złotego standardu ”dla testów COVID-19”.

                          Ale zamiast klasyfikować testy jako nieodpowiednie do wykrywania SARS-CoV-2 i diagnozy COVID-19, czy też zamiast wskazywać, że tylko wirus, udowodniony poprzez izolację i oczyszczanie, może być solidnym złotym standardem, Watson z całą powagą twierdzi, że "pragmatycznie" sama diagnoza COVID-19, w tym również same testy PCR, "mogą być najlepszym dostępnym "złotym standardem"". Ale to nie jest naukowo uzasadnione.

                          Pomijając fakt, że przyjęcie samego testu PCR jako części złotego standardu do oceny testu PCR jest całkowicie absurdalne, nie ma szczególnych, charakterystycznych objawów dla COVID-19, jak przyznały nam nawet takie osoby jak Thomas Löscher, były kierownik Katedry Zakażeń i Medycyny Tropikalnej na Uniwersytecie w Monachium i członek Federalnego Stowarzyszenia Internistów Niemieckich[2].

                          A jeśli nie ma wyróżniających się specyficznych symptomów dla COVID-19, diagnoza COVID-19 - wbrew twierdzeniu Watson - nie może być odpowiednia jako obowiązujący złoty standard.

                          Ponadto "eksperci", tacy jak Watson, pomijają fakt, że tylko izolacja wirusa, czyli jednoznaczny dowód na obecność wirusa, może być złotym standardem.

                          Dlatego też zapytałem Watson, jak diagnoza COVID-19 "może być najlepszym dostępnym złotym standardem", jeśli nie ma charakterystycznych, specyficznych objawów dla COVID-19, a także czy sam wirus, czyli izolacja wirusa, nie byłby najlepszym dostępnym/ możliwym złotym standardem. Ale ona jeszcze nie odpowiedziała na te pytania - mimo wielu próśb. I jeszcze nie odpowiedziała na nasz post z szybką odpowiedzią na jej artykuł, w którym poruszamy dokładnie te same kwestie, choć napisała do nas 2 czerwca: "Postaram się zamieścić odpowiedź jeszcze w tym tygodniu, kiedy będę miała okazję".

                          Nie ma dowodu na to, że RNA jest pochodzenia wirusowego.

                          Teraz pytanie brzmi: Co jest potrzebne najpierw do wyizolowania/udowodnienia wirusa? Musimy wiedzieć, skąd pochodzi RNA, dla którego kalibrowane są testy PCR.

                          Zgodnie z podręcznikami (np, White/Fenner. Medical Virology, 1986, s. 9) i wiodącymi badaczami wirusów, takimi jak Luc Montagnier czy Dominic Dwyer stan, oczyszczenia cząstki - czyli oddzielenie obiektu od wszystkiego innego, co nie jest tym obiektem, np. laureatka Nagrody Nobla Marie Curie oczyściła 100 mg chlorku radu w 1898 roku, wydobywając go z ton blendy uranowej - jest niezbędnym warunkiem wstępnym do udowodnienia istnienia wirusa, a tym samym udowodnienia, że RNA z danej cząsteczki pochodzi z nowego wirusa.

                          Powodem tego jest fakt, że PCR jest niezwykle czuły, co oznacza, że może wykryć nawet najmniejsze kawałki DNA lub RNA - ale nie może określić, skąd te cząsteczki pochodzą. Trzeba to ustalić wcześniej.

                          A ponieważ testy PCR są skalibrowane dla sekwencji genów (w tym przypadku sekwencji RNA, ponieważ SARS-CoV-2 jest uważany za wirusa RNA), musimy wiedzieć, że te fragmenty genu są częścią poszukiwanego wirusa. I aby to wiedzieć, należy wykonać prawidłową izolację i oczyszczenie domniemanego wirusa.

                          W związku z tym poprosiliśmy zespoły naukowe odpowiednich artykułów, do których odwołuje się w kontekście SARS-CoV-2, o potwierdzenie, czy zdjęcia mikroskopowe elektronowe przedstawione w eksperymentach in vitro pokazują oczyszczone wirusy.

                          Ale żaden z zespołów nie mógł odpowiedzieć na to pytanie "tak" - i uwaga, nikt nie powiedział, że oczyszczenie nie jest koniecznym krokiem. Otrzymaliśmy tylko odpowiedzi typu "Nie, nie otrzymaliśmy mikrografu elektronowego pokazującego stopień oczyszczenia" (patrz poniżej).

                          Zapytaliśmy kilku autorów badań "Czy wasze mikrografy elektronowe pokazują oczyszczony wirus?", udzielili następujących odpowiedzi:

                          Badanie 1: Leo L. M. Poon; Malik Peiris. " Emergence of a novel human coronavirus threatening human health" Nature Medicine, marzec 2020 r.

                          Autor udzielający odpowiedzi: Malik Peiris

                          Data: 12 maja 2020 r.

                          Odpowiedz: "Obraz jest wirusem pączkującym z zainfekowanej komórki. To nie jest oczyszczony wirus."

                          Badanie 2: Myung-Guk Han et al. "Identification of Coronavirus Isolated from a Patient in Korea with COVID-19", Osong Public Health and Research Perspectives, luty 2020 r.

                          Autor udzielający odpowiedzi: Myung-Guk Han

                          Data: 6 maja 2020 r.

                          Odpowiedz: "Nie mogliśmy oszacować stopnia oczyszczenia, ponieważ nie oczyszczamy i nie koncentrujemy wirusa hodowanego w komórkach."

                          Badanie 3: Wan Beom Park et al. "Virus Isolation from the First Patient with SARS-CoV-2 in Korea", Journal of Korean Medical Science, 24 lutego 2020 r.

                          Autor udzielający odpowiedzi: Wan Beom Park

                          Data: 19 marca 2020 r.

                          Odpowiedz: "Nie otrzymaliśmy mikrografu elektronowego pokazującego stopień oczyszczenia."

                          Badanie 4: Na Zhu et al., "A Novel Coronavirus from Patients with Pneumonia in China", 2019, New England Journal of Medicine, 20 lutego 2020.

                          Autor udzielający odpowiedzi: Wenjie Tan

                          Data: 18 marca 2020 r.

                          Odpowiedz: "Pokazujemy obraz osadzonych cząsteczek wirusa, nie oczyszczonych."

                          Jeśli chodzi o wspomniane artykuły, to oczywiste jest, że to, co zostało pokazane w mikrografach elektronowych (EM), jest końcowym wynikiem eksperymentu, co oznacza, że nie ma innego rezultatu, z którego mogły one wytworzyć EM.

                          Oznacza to, że jeśli autorzy tych badań przyznają, że opublikowane przez nich EM nie wykazują oczyszczonych cząstek, to na pewno nie posiadają oczyszczonych cząstek, które są uznawane za wirusowe. (W tym kontekście należy zauważyć, że niektórzy badacze używają w swoich pracach terminu "izolacja", ale opisane tam procedury nie reprezentują właściwego procesu izolacji (oczyszczania). W związku z tym, w tym kontekście termin "izolacja" jest niewłaściwie używany).

                          Tak więc autorzy czterech głównych, wczesnych opracowań z początku 2020 roku, twierdzący, że odkryli nowy koronawirus przyznają, że nie mieli żadnych dowodów na to, że źródłem genomu wirusa były cząsteczki podobne do wirusów lub szczątki komórkowe, czyste lub nieczyste, czy też wszelkiego rodzaju cząsteczki. Innymi słowy, istnienie SARS-CoV-2 RNA jest oparte na wierze, a nie na faktach.

                          Skontaktowaliśmy się również z doktorem Charlesem Calisherem, który jest doświadczonym wirusologiem. W 2001 roku Science opublikowała "gorący apel...do młodego pokolenia" od kilku weteranów-wirologów, w tym Calishera:

                          " [nowoczesne metody wykrywania wirusów, takie jak] elegancka reakcja łańcuchowa polimerazy […] mówią niewiele lub nic o tym, jak wirus się namnaża, jakie zwierzęta go niosą, lub jak wywołuje choroby. [To jest] jak próba stwierdzenia, czy ktoś ma nieświeży oddech, patrząc na jego odcisk palca."[3]

                          Dlatego zapytaliśmy doktora Calishera, czy zna jeden artykuł, w którym SARS-CoV-2 został wyizolowany i ostatecznie naprawdę oczyszczony. Jego odpowiedź:

                          "Nie znam żadnej takiej publikacji. Miałem na oku jedną."[4]

                          W rzeczywistości oznacza to, że nie można stwierdzić, iż sekwencje genów RNA, które naukowcy pobrali z próbek tkanek przygotowanych we wspomnianych badaniach in vitro i dla których ostatecznie "kalibruje się" testy PCR, należą do konkretnego wirusa - w tym przypadku SARS-CoV-2.

                          Ponadto nie ma naukowych dowodów na to, że te sekwencje RNA są czynnikiem sprawczym tzw. COVID-19.

                          W celu ustalenia związku przyczynowego, w ten czy inny sposób, tj. poza wyizolowaniem i oczyszczeniem wirusa, absolutnie konieczne byłoby przeprowadzenie eksperymentu spełniającego cztery postulaty Kocha. Ale nie ma takiego eksperymentu, jak niedawno ujawnili Amory Devereux i Rosemary Frei dla OffGuardiana.

                          O konieczności spełnienia tych postulatów dotyczących SARS-CoV-2 świadczy również fakt, że podjęto próby ich spełnienia. Ale nawet naukowcy twierdzący, że to zrobili, w rzeczywistości nie odnieśli sukcesu.

                          Jednym z przykładów jest badanie opublikowane 7 maja w Nature. Próba ta, oprócz innych procedur unieważniających badanie, nie spełniła żadnego z postulatów.

                          Na przykład rzekome "zainfekowane" myszy laboratoryjne nie wykazywały żadnych istotnych objawów klinicznych, które można by jednoznacznie przypisać zapaleniu płuc, a które według trzeciego postulatu powinny faktycznie wystąpić, gdyby naprawdę działał tam niebezpieczny i potencjalnie śmiertelny wirus. A niewielka szczecina i utrata masy ciała, które zaobserwowano u zwierząt tymczasowo, są nieistotne, nie tylko dlatego, że mogły zostać spowodowane przez samą procedurę, ale również dlatego, że masa ciała powróciła do normy.

                          Ponadto, żadne zwierzę nie umarło, z wyjątkiem tych, które zabili do przeprowadzenia autopsji. I nie zapominajmy o tym: Te eksperymenty powinny były zostać przeprowadzone przed opracowaniem testu, a tak nie jest.

                          Znamienne, żaden z czołowych niemieckich przedstawicieli oficjalnej teorii o SARS-Cov-2/COVID-19 - Robert Koch-Institut (RKI), Alexander S. Kekulé (Uniwersytet w Halle), Hartmut Hengel i Ralf Bartenschlager (Niemieckie Towarzystwo Wirusologiczne), wspomniany już Thomas Löscher, Ulrich Dirnagl (Charité Berlin) czy Georg Bornkamm (emerytowany wirusolog i profesor w Helmholtz-Zentrum Monachium) - nie mógł odpowiedzieć na następujące pytanie, które im wysłałem:

                          "Jeśli cząstki, które mają być uważane za SARS-CoV-2 nie zostały oczyszczone, to jak możecie być pewni, że sekwencje genów RNA tych cząstek należą do konkretnego nowego wirusa?

                          Zwłaszcza, jeśli istnieją badania wykazujące, że substancje takie jak antybiotyki, które są dodawane do probówek w eksperymentach in vitro przeprowadzonych w celu wykrywania wirusów, mogą 'stresować' kulturę komórkową w taki sposób, że powstają nowe sekwencje genów, które wcześniej nie były wykrywalne - aspekt, na który laureatka Nagrody Nobla Barbara McClintock zwróciła już uwagę w swoim wykładzie noblowskim w 1983 roku".

                          Nie można nie wspomnieć, że w końcu dorwaliśmy Charité - pracodawcę Christiana Drostena, najbardziej wpływowego niemieckiego wirusologa w odniesieniu do COVID-19, doradcę niemieckiego rządu i współtwórcę testu PCR, który jako pierwszy został "zaakceptowany" (nie zatwierdzony!) przez WHO na całym świecie - aby odpowiedzieć na pytania na ten temat.

                          Ale odpowiedzi uzyskaliśmy dopiero 18 czerwca 2020 roku, po miesiącach braku odpowiedzi. Ostatecznie udało nam się to osiągnąć tylko dzięki pomocy berlińskiej prawniczki Viviane Fischer.

                          Odnośnie naszego pytania "Czy Charité przekonało się, że przeprowadzono odpowiednie oczyszczanie cząstek?", Charité przyznaje, że nie używało oczyszczonych cząstek.

                          I chociaż twierdzą, że "wirusolodzy z Charité są pewni, że testują na obecność wirusa", to w swoim artykule (Corman i in.) stwierdzają:

                          „RNA ekstrahowano z próbek klinicznych za pomocą systemu MagNA Pure 96 (Roche, Penzberg, Niemcy) oraz z supernatantów z hodowli komórkowej za pomocą wirusowego mini zestawu RNA (QIAGEN, Hilden, Niemcy), ”

                          Co oznacza, że po prostu zakładali, że RNA jest wirusowe.

                          Nawiasem mówiąc, artykuł Cormana i in., opublikowany 23 stycznia 2020 r., nie przeszedł nawet właściwego procesu wzajemnej recenzji, a nakreślonym w nim procedurom nie towarzyszyły kontrole - choć tylko dzięki tym dwóm rzeczom praca naukowa staje się naprawdę solidna.

                          Irracjonalne wyniki testów

                          Jest również pewne, że nie możemy poznać fałszywie dodatniego wskaźnika testów PCR bez szeroko zakrojonych testów osób, które z pewnością nie mają wirusa, co potwierdzono metodą niezależną od testu ( posiadającą mocny złoty standard).

                          Trudno się zatem dziwić, że istnieje kilka prac ilustrujących irracjonalne wyniki testów.

                          Na przykład już w lutym urząd ds. zdrowia w chińskiej prowincji Guangdong poinformował, że ludzie w pełni wyzdrowieni z choroby obwinianej o COVID-19, zaczęli testować "negatywnie", a następnie ponownie testowali "pozytywnie".

                          Miesiąc później, artykuł opublikowany w Journal of Medical Virology wykazał, że 29 z 610 pacjentów w szpitalu w Wuhan miało od 3 do 6 wyników testów, które przerzucały się między "negatywnymi", "pozytywnymi" i "wątpliwymi".

                          Trzecim przykładem jest badanie z Singapuru, w którym testy były przeprowadzane prawie codziennie na 18 pacjentach, a większość z nich przeszła od wyników "pozytywnych" do "negatywnych" z powrotem do "pozytywnych" co najmniej raz, a nawet do pięciu razy u jednego pacjenta.

                          Nawet Wang Chen, prezes Chińskiej Akademii Nauk Medycznych, przyznał w lutym, że testy PCR są "tylko 30 do 50 procent dokładne"; podczas gdy Sin Hang Lee z Laboratorium Diagnostyki Molekularnej Milford wysłał list do zespołu WHO ds. odpowiedzi na koronawirusy i do Anthony'ego S. Fauci'ego 22 marca 2020 roku, mówiąc to:

                          „W mediach społecznościowych szeroko zgłaszano, że zestawy testowe RT-qPCR [ilościowa PCR z odwrotną transkryptazą] stosowane do wykrywania RNA SARSCoV-2 w próbkach ludzkich generują wiele fałszywie pozytywnych wyników i nie są wystarczająco czułe, aby wykryć niektóre prawdziwie pozytywne przypadki".

                          Innymi słowy, nawet jeśli teoretycznie założymy, że te testy PCR mogą naprawdę wykryć infekcję wirusową, testy byłyby praktycznie bezwartościowe i spowodowałyby jedynie bezpodstawny strach wśród osób z „pozytywnym” wynikiem.

                          Staje się to również oczywiste biorąc pod uwagę pozytywną wartość predykcyjną (positive predictive value - PPV).

                          PPV wskazuje prawdopodobieństwo, że osoba z pozytywnym wynikiem testu jest naprawdę "pozytywna" (tzn. ma rzekomego wirusa) i zależy to od dwóch czynników: rozpowszechnienia wirusa w całej populacji (prewalencja) i swoistości testu, czyli odsetka osób bez choroby, u których test jest poprawnie "negatywny" (test o specyficzności 95% nieprawidłowo daje pozytywny wynik u 5 na 100 niezakażonych osób).

                          Przy tej samej swoistości, im wyższa prewalencja, tym wyższa PPV.

                          W tym kontekście 12 czerwca 2020 r. czasopismo Deutsches Ärzteblatt opublikowało artykuł, w którym PPV zostało obliczone na podstawie trzech różnych scenariuszy prewalencji.

                          Wyniki muszą, oczywiście, być postrzegane bardzo krytycznie, po pierwsze dlatego, że nie jest możliwe, aby obliczyć swoistość bez solidnego złotego standardu, jak przedstawiono w zarysie, a po drugie dlatego, że obliczenia w artykule są oparte na swoistości określonej w badaniu Jessici Watson, które, jak wspomniano, jest potencjalnie bezwartościowe.

                          Jeśli jednak wyciągniesz z tego wnioski, zakładając, że podstawowa swoistośćść 95% jest prawidłowa i że znamy prewalencje, nawet główny dziennik medyczny Deutsches Ęrzteblatt informuje, że tak zwane testy SARS-CoV-2 RT-PCR mogą mieć „ szokująco niski" PPV.

                          W jednym z trzech scenariuszy, biorąc pod uwagę zakładaną prewalencję na poziomie 3%, PPV wynosiła tylko 30%, co oznacza, że 70% badanych osób "pozytywnych" w ogóle nie jest "pozytywnych". Jednak "są one objęte kwarantanną", jak nawet krytycznie zauważa Ärzteblatt.

                          W drugim scenariuszu z artykułu w czasopiśmie zakłada się prewalencję na poziomie 20 procent. W tym przypadku generują one 78% PPV, co oznacza, że 22% "pozytywnych" testów jest fałszywie "pozytywnych".

                          To by oznaczało: Gdybyśmy wzięli pod uwagę około 9 milionów ludzi, którzy obecnie są uznawani za "pozytywnych" na całym świecie - zakładając, że prawdziwi "pozytywni" naprawdę mają infekcję wirusową - otrzymalibyśmy prawie 2 miliony fałszywych "pozytywnych".

                          Wszystko to pasuje do tego, że na przykład CDC i FDA przyznają w swoich dokumentach, że tak zwane "testy SARS-CoV-2 RT-PCR" nie nadają się do diagnozowania SARS-CoV-2.

                          Na przykład w dokumencie "CDC 2019-Novel Coronavirus (2019-nCoV) Real-Time RT-PCR Diagnostic Panel" z 30 marca 2020 r. jest napisane:

                          "Wykrycie wirusowego RNA nie może wskazywać na obecność wirusa zakaźnego lub że 2019-nCoV jest czynnikiem powodującym objawy kliniczne".

                          I..:

                          Ten test nie może wykluczyć chorób wywołanych przez inne bakteryjne lub wirusowe patogeny."

                          I FDA to przyznaje:

                          "pozytywne wyniki [...] nie wykluczają infekcji bakteryjnej lub współzakażenia innymi wirusami. Wykryty czynnik może nie być definitywną przyczyną choroby."

                          Co ciekawe, w instrukcjach dotyczących testów PCR można przeczytać, że nie są one przeznaczone do testów diagnostycznych, jak np. w instrukcjach Altona Diagnostics and Creative Diagnostics[5].

                          Cytując jeszcze jedno, w ogłoszeniu o produktach LightMix Modular Assays produkowanych przez TIB Molbiol - które zostały opracowane przy użyciu protokołu Corman i in. i rozpowszechniane przez Roche'a - możemy przeczytać:

                          "Testy te nie są przeznaczone do stosowania jako pomoc w diagnostyce infekcji koronaawirusowej".

                          I..:

                          Tylko do celów badawczych. Nie do wykorzystania w procedurach diagnostycznych."

                          Gdzie są dowody, że testy mogą zmierzyć „miano wirusa”?

                          Istnieje również powód, aby stwierdzić, że test PCR firmy Roche i innych nie może nawet wykryć docelowych genów.

                          Co więcej, w opisach produktów testów RT-qPCR dla SARS-COV-2 stwierdza się, że są to testy "jakościowe", w przeciwieństwie do tego, że "q" w "qPCR" oznacza "ilościowe". A jeśli te testy nie są testami "ilościowymi", to nie pokazują, ile cząstek wirusowych znajduje się w organizmie.

                          Jest to o tyle istotne, że żeby nawet zacząć mówić o rzeczywistej chorobie w świecie rzeczywistym, nie tylko w laboratorium, pacjent musiałby mieć w swoim ciele aktywnie replikujące się miliony cząstek wirusowych.

                          Innymi słowy, CDC, WHO, FDA lub RKI mogą twierdzić, że testy mogą mierzyć tak zwane „miano wirusa”, tj. Liczbę cząstek wirusowych w ciele. „Ale nigdy tego nie udowodniono. To ogromny skandal ”, jak zauważa dziennikarz Jon Rappoport.

                          To nie tylko dlatego, że termin "miano wirusa" jest oszustwem. Jeśli zadasz pytanie "czym jest miano wirusa?" na przyjęciu obiadowym, ludzie biorą to pod uwagę jako wirusy krążące w krwiobiegu. Zaskoczeni dowiadują się, że to właściwie cząsteczki RNA.

                          Ponadto, aby udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że PCR może zmierzyć, jak bardzo dana osoba jest "obciążona" wirusem wywołującym chorobę, należałoby przeprowadzić następujący eksperyment (co jeszcze nie nastąpiło):

                          Bierzemy, powiedzmy, kilkaset, a nawet tysiąc osób i pobieramy z nich próbki tkanek. Upewnij się, że ludzie, którzy pobierają próbki, nie wykonują testu. Testerzy nigdy nie będą wiedzieć, kim są pacjenci i w jakim są stanie. Testerzy przeprowadzają PCR na próbkach tkanek. W każdym przypadku mówią, jakiego wirusa znaleźli i ile go znaleźli. Następnie, na przykład, u pacjentów 29, 86, 199, 272 i 293 znaleźli wiele z tego, co twierdzą, że jest wirusem. Teraz odkrywamy tych pacjentów. Wszyscy oni powinni być chorzy, ponieważ mają tak wiele wirusów replikujących się w ich ciałach. Ale czy oni są naprawdę chorzy, czy są zdrowi jak ryba?

                          Z pomocą wspomnianej już prawniczki Viviane Fischer udało mi się w końcu uzyskać od Charité odpowiedź na pytanie, czy test opracowany przez Corman i in - tzw. test PCR Drostena - jest testem ilościowym.

                          Ale Charité nie była skłonna odpowiedzieć na to pytanie "tak". Zamiast tego, Charité napisała:

                          „Jeśli w grę wchodzi RT-PCR w czasie rzeczywistym, według wiedzy Charité w większości przypadków są one [...] ograniczone do jakościowego wykrywania".

                          Ponadto, "test Drosten PCR" wykorzystuje nieswoisty test E-genu jako test wstępny, podczas gdy Institut Pasteur wykorzystuje ten sam test jako test potwierdzający.

                          Według Corman i in., test E-genu prawdopodobnie wykrywa wszystkie azjatyckie wirusy, podczas gdy pozostałe testy w obu testach mają być bardziej specyficzne dla sekwencji oznaczanych jako "SARS-CoV-2".

                          Poza wątpliwym celem przeprowadzenia wstępnego lub potwierdzającego testu, który prawdopodobnie wykryje wszystkie azjatyckie wirusy, na początku kwietnia WHO zmieniła algorytm, zalecając, aby od tego momentu test mógł być uznany za "pozytywny", nawet jeśli tylko test E-genu (który prawdopodobnie wykryje wszystkie azjatyckie wirusy!) daje wynik "pozytywny".

                          Oznacza to, że potwierdzony, nieswoisty wynik testu jest oficjalnie sprzedawany jako swoisty.

                          Ta zmiana algorytmu zwiększyła liczbę "przypadków". Testy wykorzystujące test E-genu są produkowane na przykład przez Roche, TIB Molbiol i R-Biopharm.

                          Wysokie wartości Cq sprawiają, że wyniki testu są jeszcze bardziej bezsensowne

                          Innym istotnym problemem jest fakt, że wiele testów PCR ma wartość "kwantyfikacji cyklu" (Cq) powyżej 35, a niektóre, w tym "test PCR Drostena", mają nawet wartość Cq 45.

                          Wartość Cq określa, ile cykli replikacji DNA jest wymaganych do wykrycia rzeczywistego sygnału z próbek biologicznych.

                          "Wartości Cq wyższe niż 40 są podejrzane ze względu na domniemaną niską skuteczność i zasadniczo nie powinny być zgłaszane", jak stwierdzono w wytycznych MIQE.

                          Skrót MIQE oznacza "Minimum Information for Publication of Quantitative Real-Time PCR Experiments", zbiór wytycznych opisujących minimalne informacje niezbędne do oceny publikacji dotyczących PCR w czasie rzeczywistym, zwanych również ilościowymi PCR lub qPCR.

                          Sam wynalazca, Kary Mullis, zgodził się z tym stwierdzeniem:

                          „Jeśli musisz wykonać więcej niż 40 cykli, aby amplifikować pojedynczy gen, coś jest poważnie nie tak z twoim PCR. ”

                          Wytyczne MIQE zostały opracowane pod egidą Stephena A. Bustina, profesora medycyny molekularnej, znanego na całym świecie eksperta w dziedzinie ilościowego PCR i autora książki A-Z Quantitative PCR, która została nazwana "biblią qPCR".

                          W jednym z ostatnich wywiadów podcastowych Bustin zwraca uwagę, że "stosowanie takich arbitralnych wartości granicznych Cq nie jest idealne, ponieważ mogą one być albo zbyt niskie (eliminując prawidłowe wyniki) albo zbyt wysokie (zwiększając liczbę fałszywych "pozytywnych" wyników)".

                          Według niego należy dążyć do Cq od 20 do 30, i istnieją obawy co do wiarygodności wyników dla dowolnego Cq powyżej 35.

                          Jeśli wartość Cq stanie się zbyt wysoka, trudno będzie odróżnić sygnał rzeczywisty od tła, na przykład z powodu reakcji primerów i sond fluorescencyjnych, a co za tym idzie, istnieje większe prawdopodobieństwo wystąpienia fałszywych wyników dodatnich.

                          Ponadto, wśród innych czynników, które mogą zmienić wynik, przed rozpoczęciem rzeczywistej PCR, w przypadku, gdy szukasz domniemanych wirusów RNA, takich jak SARS-CoV-2, RNA musi zostać przekonwertowane na DNA uzupełniające (cDNA) z enzymem Reverse Transcriptase - stąd "RT" na początku "PCR" lub "qPCR".

                          Ale ten proces transformacji jest „powszechnie uznawany za nieefektywny i zmienny”, jak zauważyła Jessica Schwaber z Centrum Komercjalizacji Medycyny Regeneracyjnej w Toronto i dwóch współpracowników naukowych w artykule z 2019 r.

                          Stephen A. Bustin dostrzega podobnie problemy z PCR.

                          Na przykład wskazał na problem polegający na tym, że w trakcie procesu konwersji (RNA do cDNA) ilość DNA uzyskanego z tego samego materiału podstawowego RNA może się znacznie różnić, nawet 10-krotnie (link do wywiadu w odnośnikach).

                          Biorąc pod uwagę, że sekwencje DNA ulegają podwojeniu w każdym cyklu, nawet niewielka zmienność ulega powiększeniu i może w ten sposób zmienić wynik, unicestwiając wiarygodną wartość informacyjną testu.

                          Jak to możliwe, że ci, którzy twierdzą, że testy PCR mają duże znaczenie dla tak zwanej diagnozy COVID-19, przysłaniają podstawowe niedoskonałości tych testów - nawet jeśli zostaną skonfrontowani z pytaniami dotyczącymi ich ważności?

                          Z pewnością apologeci nowej hipotezy koronawirusowej powinni byli zająć się tymi pytaniami zanim rzucili testy na rynek i zamknęli w zasadzie cały świat, zwłaszcza dlatego, że są to pytania, które przychodzą do głowy od razu każdemu, kto ma choćby iskierkę naukowego zrozumienia.

                          Nieuchronnie pojawia się więc myśl, że decydującą rolę w tej ignorancji wobec zobowiązań naukowych odgrywają interesy finansowe i polityczne. Notabene, WHO, na przykład, ma powiązania finansowe z firmami farmaceutycznymi, jak pokazał British Medical Journal w 2010 roku.

                          A eksperci krytykują to, że "od tamtego czasu notoryczna korupcja i konflikty interesów w WHO utrzymują się, a nawet wzrosły". Również CDC, aby wziąć innego dużego gracza, nie jest oczywiście w lepszej sytuacji.

                          Wreszcie, powody i możliwe motywy pozostają spekulacyjne, a wiele z nich z pewnością działa w dobrej wierze, ale nauka jest jasna: liczby generowane przez te testy RT-PCR nie uzasadniają w najmniejszym stopniu przerażania ludzi, którzy zostali poddani testom "pozytywnym" i narzucania środków blokujących, które pogrążają niezliczone rzesze ludzi w ubóstwie i rozpaczy, a nawet doprowadzają ich do samobójstwa.

                          A "pozytywny" wynik może mieć również poważne konsekwencje dla pacjentów, ponieważ wtedy wszystkie czynniki niewirusowe są wykluczone z diagnozy, a pacjenci są leczeni wysoce toksycznymi lekami i inwazyjnymi intubacjami. Zwłaszcza w przypadku osób starszych i pacjentów z wcześniejszymi schorzeniami takie leczenie może być śmiertelne, co opisaliśmy w artykule "Śmiertelna Terapia".

                          Bez wątpienia ewentualna nadmierna śmiertelność jest spowodowana terapią i środkami blokującymi, natomiast statystyki zgonów "COVID-19" obejmują również pacjentów, którzy zmarli z powodu różnych chorób, redefiniowanych jako COVID-19 tylko z powodu "pozytywnego" wyniku testu, którego wartość nie mogła być bardziej wątpliwa.

                          UWAGI:-

                          [1] Czułość jest definiowana jako odsetek pacjentów z chorobą, u których test jest dodatni, a swoistość jako odsetek pacjentów bez choroby, u których test jest ujemny.

                          [2] E-mail von Prof. Thomas Löscher od 6 marca 2020 r.

                          [3] Martin Enserink. Virologia. Old guard urges virologists to go back to basics, Science, 6 lipca 2001, s. 24

                          [4] E-mail od Charlesa Calishera od 10 maja 2020 r.

                          [5] Creative Diagnostics, SARS-CoV-2 Coronavirus Multiplex RT-qPCR Kit.

                          Autorzy:

                          Torsten Engelbrecht jest wielokrotnie nagradzanym dziennikarzem i autorem z Hamburga. W 2006 r. wraz z dr Klausem Kohnleinem był współautorem książki Virus-Mania, a w 2009 r. otrzymał nagrodę German Alternate Media Award. Pisał również dla Rubikonu, Zeitung, Financial Times Deutschland i wielu innych.

                          Konstantin Demeter jest niezależnym fotografem i niezależnym badaczem. Wraz z dziennikarzem Torstenem Engelbrechtem publikował artykuły na temat kryzysu "COVID-19" w magazynie internetowym Rubikon, a także artykuły na temat systemu monetarnego, geopolityki i mediów w szwajcarskich i włoskich gazetach.

                          Źródło: https://off-guardian.org/2020/06/27/covid19-pcr-tests-are-scientifically-meaningless/?fbclid=IwAR0YK2P1dnop5w1OufFBru7qSuH53nKEssOSUEU3lIBaDiG012MZyW5I-3g

                          Odnośniki :

                          1.https://www.who.int/dg/speeches/detail/who-director-general-s-opening-remarks-at-the-media-briefing-on-covid-19---16-march-2020?fbclid=IwAR2iLumqFwkxL01IqkKKqD8b-2Q-ImY5j48dCb4u2hBFfniU9Aiu5Rri4m0

                          2.https://www.reuters.com/article/us-healthcare-coronavirus-who/test-test-test-who-chiefs-coronavirus-message-to-world-idUSKBN2132S4?fbclid=IwAR1kpAMxhm8EU4DtmsgKVIc-fLNvp5LG2AHduAvGsgm9glYVhpbFDsSmAXo

                          3.https://www.bbc.com/news/av/world-51916707/who-head-our-key-message-is-test-test-test?fbclid=IwAR38NU4tX_-M-EwR7DVUBg9AYp-b6uhOUMbsj2RmSht_MCSqCXhT4Y_EdIw

                          4.https://www.foreignaffairs.com/reviews/review-essay/walter-lippmann-and-american-century?fbclid=IwAR2uCsxMBfiAG4w0csMAykv6gdU623btnh_kVtTwJhkFHD1RcZH_Z0_b0PM

                          5.https://books.google.de/books?id=cyFMAAAAMAAJ&q=%22Where+all+think+alike+no+one+thinks+very+much%22&pg=PA51&redir_esc=y&hl=de&fbclid=IwAR23IKWSK0cBtHhA3IKFS_hi2W6HhK_XTg1B1hftSHXezOn7jFbxlEYvV0Y#v=onepage

                          6.https://uncoverdc.com/2020/04/07/was-the-covid-19-test-meant-to-detect-a-virus/?fbclid=IwAR1TMRcVil-EJGBSpS_ToKS_S37i51_TAjhK3c8K4EfW93dgf506Zc7jVYE

                          7.https://vimeo.com/417500646?fbclid=IwAR2gD5HtkyiqpYPq59Za0uxyfNzYu8PPRe7iKRlyx2cQSyoiSo16QysCe68

                          8.https://www.bmj.com/content/369/bmj.m1808?fbclid=IwAR2FqQvvK4kOFMDli8jAu1dKhq-s_7tBvcX5FibgKOzJy_JoRzYWXgv6Muc

                          9.https://www.bmj.com/content/369/bmj.m1808/rr-15?fbclid=IwAR3eN5nglzsvXRP5zyTFoYTpX6yC-NmYpigp7q-hIorTHZH9w18oKD2xaiE

                          10.https://www.torstenengelbrecht.com/en/home/?fbclid=IwAR1Pbk8-uVEaJOSeebYdlAseXX91PWFTD2XsGdzoSEbwalbOHrBKlAhmY5Q

                          11.https://off-guardian.org/2020/06/09/scientists-have-utterly-failed-to-prove-that-the-coronavirus-fulfills-kochs-postulates/?fbclid=IwAR0jS6dJXBdpKVWdxUn6ODmovOnQFfQQoaANfTj7WWH1D8LRMo1XmLleKK4

                          12.https://www.nature.com/articles/s41586-020-2312-y_reference.pdf?fbclid=IwAR2DZl5QQonIDLVdMmVHDSa6-TPMaAae4TCJIj9NTPmdJMxeuINIP0OW8Yk

                          13.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5557920/pdf/41598_2017_Article_8392.pdf?fbclid=IwAR2LA5mIG3pqA1cjtS8BDB5Gwiasc1wS75f6K70UAvIvO5CGnMMweWqbydQ

                          14.https://www.nobelprize.org/uploads/2018/06/mcclintock-lecture.pdf?fbclid=IwAR1mMAX0otkLC1SmzhDowsoLBi6PkgietW9FfFQx-cktzHTsSIEzyhHpuCw

                          15.https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/technical-guidance-publications?fbclid=IwAR0RFaMlRxF26k4DW0ytYqP2vVSznBG4zPfxn2YFsRLoT3IMLa__BBTG1sk

                          16.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6988269/pdf/eurosurv-25-3-5.pdf?fbclid=IwAR0P5lwOYsW_a6PV6qQoZuPSfyFhJuGZSUb6xsYUPrvPmOuo6gHrn5TEw-4

                          17.https://www.zmescience.com/science/a-startling-number-of-coronavirus-patients-get-reinfected/?fbclid=IwAR1Nv0HWKKDjyzbGq-YXjnutHpWpXDbwdGfPAoHlmgw8cqD65jOqjFb_3J4

                          18.https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/2762688?fbclid=IwAR2XgoclKcxxtUlhT0TtqaIU5tgeXPo7tyRTuTfJnHMElGd9OOQ6svgAWnE

                          19.https://www.scmp.com/tech/science-research/article/3049858/race-diagnose-treat-coronavirus-patients-constrained-shortage?fbclid=IwAR26L3Gy32_D4zSPamHfLuDMAM4sPxyOzF9wrUAdrX348toF2R6tDd5P6-A

                          20.https://childrenshealthdefense.org/wp-content/uploads/04-30-20-Letter-to-WHO-and-Dr.-Fauci.pdf?fbclid=IwAR0tqOffGxC1pFSaMh384uLh6Vi4oYsWiZU05F7VHfO2w0NozwvoZrubWfY

                          21.https://www.aerzteblatt.de/archiv/214370/PCR-Tests-auf-SARS-CoV-2-Ergebnisse-richtig-interpretieren?fbclid=IwAR2KxrunVDPT7unlj3fWwsIuhJX2oOiIDgc20xlmO1IaF4Tms_oGKXJv32A

                          22.https://www.fda.gov/media/134922/download?fbclid=IwAR2W6tHR0vSaL1M9LQ2GKotEXShfgk-_hwZfwh2zVI-Lo_JjkzZrUd3-zfQ

                          23.https://www.fda.gov/media/136151/download?fbclid=IwAR32qRKJY12rnsDHOHzsSI1nku7AlVfVARDAfb2P07LtmiZWVnFmlrH9D2E

                          24.https://altona-diagnostics.com/files/public/Content%20Homepage/-%2002%20RealStar/INS%20-%20RUO%20-%20EN/RealStar%20SARS-CoV-2%20RT-PCR%20Kit%201.0_WEB_RUO_EN-S02.pdf?fbclid=IwAR0__4QB1EY21s3283qQ_XhP2eL2WEo5zwUgZAGBV5FNsjnWJRSZa4CWUEc

                          25.http://technical-support.roche.com/_layouts/net.pid/Download.aspx?documentID=1cca7ff9-388a-ea11-fa90-005056a772fd&fileName=TP00886v2&extension=pdf&mimeType=application%2Fpdf&inline=False&fbclid=IwAR1lzc2AMDT0Xa-IPQVm-QpyvE4Z99UoyQk7zf5Bx0ESLATAy1dQMNT8JSY

                          26.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6988269/pdf/eurosurv-25-3-5.pdf?fbclid=IwAR2UG3dvXDaV-x8OxVvvxcqofTB7xgnJi6yb94Kgj5V0uyvky9n9MCMVIFk

                          27.https://www.fda.gov/media/136049/download?fbclid=IwAR2JeHrwZHK6b-r0RZ3KHLJWMPYXRYz6WkEqsP2IPWsxFHXoPOXWfxaC1zc

                          28.https://www.creative-diagnostics.com/sars-cov-2-coronavirus-multiplex-rt-qpcr-kit-277854-457.htm

                          29.https://virologie-ccm.charite.de/fileadmin/user_upload/microsites/m_cc05/virologie-ccm/dateien_upload/Weitere_Dateien/Charite_SARS-CoV-2_viral_load_2020-06-02.pdf?fbclid=IwAR2yIOaGw3XN9iJIKR3tfMKzBoUlzw2sp4-_F4mE6U4Pktc81lHZnN3LfH0

                          30.https://blog.nomorefakenews.com/2020/04/08/corona-creating-illusion-of-pandemic-through-diagnostic-test/?fbclid=IwAR2B0QLUno7DvK3mUpjPZwOW5EoAJ0qpXsQQrWgrdRG6QaRJxc-mpcwUeRc

                          31.https://www.who.int/docs/default-source/coronaviruse/protocol-v2-1.pdf?fbclid=IwAR1LTG7mW1UBGK1V7ExqnSN_BO77bz-zcogxz48sUHqYjoERLWngK9rEU1U

                          32.https://www.who.int/docs/default-source/coronaviruse/real-time-rt-pcr-assays-for-the-detection-of-sars-cov-2-institut-pasteur-paris.pdf?sfvrsn=3662fcb6_2&fbclid=IwAR24jJH4yWLX8JXiZ776qPWw250Ye366e5klR66thE43CYTnzL-88kgZG74

                          33.https://www.who.int/docs/default-source/coronaviruse/real-time-rt-pcr-assays-for-the-detection-of-sars-cov-2-institut-pasteur-paris.pdf?sfvrsn=3662fcb6_2&fbclid=IwAR24jJH4yWLX8JXiZ776qPWw250Ye366e5klR66thE43CYTnzL-88kgZG74

                          34.https://web.archive.org/web/20200417112824/http:/www.labor-augsburg-mvz.de/de/aktuelles/coronavirus

                          35.https://diagnostics.roche.com/global/en/products/params/cobas-sars-cov-2-test.html?fbclid=IwAR2cH4AOsaG7cXBcvBtHwlCK0GuuBEXrUcjAcUfJ5cd7E1fg8RIhB_PISO0

                          36.https://www.rapidmicrobiology.com/news/roche-distribute-tib-molbiol-wuhan-coronavirus-assays-for-rnap-envelope-and-nucleocapid-genes?fbclid=IwAR3ydbB8TG8_gJZ_NiiUZS0nw5nLjyDTLQ2YfKLTCpC-a7g0Jo07RlDtMiU

                          37.https://clinical.r-biopharm.com/wp-content/uploads/sites/3/2020/02/pg6815ruo_ridagene_sars-cov-2-ruo_en_2020-02-12_final.pdf?fbclid=IwAR0FSWOPQjtkMKMT4C88V0Wl_cOFQQCNuPBnN79jx0fIh28MP_o9BCGJFHc

                          38.https://www.gene-quantification.de/miqe-bustin-et-al-clin-chem-2009.pdf?fbclid=IwAR0idpZrCies7_gNGzEI_-mvxueqaaEbWu-ioO_ps9ZYdzF38VHoeZrvHiI

                          39.https://books.google.de/books?id=Z5jwZ2rbVe8C&pg=PA8&lpg=PA8&dq=mullis+If+you+have+to+go+more+than+40+cycles+to+amplify+a+single-copy+gene%2C+there+is+something+seriously+wrong+with+your+PCR&source=bl&ots=IAOUJm-S7E&sig=ACfU3U0_lUu2J2K0HPhch_nFHoYtFwVKhg&hl=de&sa=X&ved=2ahUKEwjsqoOLi47qAhXIR5oKHcCdDMMQ6AEwAHoECAYQAQ&fbclid=IwAR2IcWyB5LW5rBSiAxWQUSPyB_gBxT3Ixjm6tl_jb74XvnPE3jfauhFIpdU#v=onepage&q=mullis%20If%20you%20have%20to%20go%20more%20than%2040%20cycles%20to%20amplify%20a%20single-copy%20gene%2C%20there%20is%20something%20seriously%20wrong%20with%20your%20PCR&f=false

                          40.https://aru.ac.uk/people/stephen-bustin?fbclid=IwAR0ob_9JkXL6WFAcKI4jzZIckeNGlKlE6AsEkn9QAFguDBZmqm0cyxJM8gg

                          41.https://en.wikipedia.org/wiki/Stephen_Bustin?fbclid=IwAR3z2RbnPKcma3epjCgMN4Bka1YX6k32aItd7fEWPp8mkYnci_ydHAA1_fI

                          42.https://infectiousmyth.podbean.com/e/the-infectious-myth-stephen-bustin-on-challenges-with-rt-pcr/?fbclid=IwAR04iqJ2K6IgfpxUFpRFqpCFnYei9qgQl2kf05oigeuGl0FX04HBw9NVO3I

                          43.https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6374950/pdf/main.pdf?fbclid=IwAR02otsshzKoAOKtJTt37RlR1KEeQA-Gks7__NOLT_lhPmdiyrctzes6KQQ

                          44.https://childrenshealthdefense.org/wp-content/uploads/Godlee-2010-Conflicts-of-interest-and-pandemic-flu.pdf?fbclid=IwAR0QscBKZy8eieVxHlydPZCzA3i7HwHHuInsGWFN7iGdJifYnJ1BAWQg1-4

                          45.https://www.globalresearch.ca/can-we-trust-who/5708576?utm_campaign=magnet&utm_source=article_page&utm_medium=related_articles&fbclid=IwAR1lUpcrG1HdHf3owUiO0XG8VGfTlpvYDbFZcr182GlMkzC8n3ido8DAspU

                          46.https://childrenshealthdefense.org/cdc-who/?fbclid=IwAR0WQoVUhXzWxrj1aja_njzkHnD-KJSEcTNvtT3vWYikJG321nsUwKyUJVA

                          47.https://www.rubikon.news/artikel/fatale-therapie?fbclid=IwAR0oZ8NCQDKIfSREvUnb6hy5BX6MLGss0ODsXHgV3YG6iQtdpmoN2ChFQJg

                          48.https://www.nytimes.com/2007/01/22/health/22whoop.html?fbclid=IwAR2USr5aoqIEwVpH5myR1cRlLaHdOl_lME3edJ7TB0QN5ckF55gp3YaDG_Q

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          foliarzu, możesz to streścić? Zwłaszcza te 48 linków z bibliografii...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          jak cie interesuje to sam sobie streść

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Bardziej interesuje mnie zdrowie psychiczne foliarza.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Koronawirus czy medialna epidemia?

                          Ahoj Covidianie!

                          Dlaczego restrykcje nie obowiązują podczas masowych spotkań z kandytami na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej?

                          A podczas strajku już tak ?

                          Dlaczego chorują wszyscy ,ale nie Policja,wojsko ,politycy ?

                          https://youtu.be/cUi6m1CH2MY

                          foliarz@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 9293959798 ... 142143144145
Przejdź do strony nr
10 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -