W Ostrowcu nie ma nie było i nie będzie wirusa wszystko to ściema
Sam znam kilka osob z Ostrowca zarazonych koronawirusem, a napewno jest ich wiecej.
Te testy do o dupę potłuc,niewiarygodne.
ostatnio codziennie jest po kilka przypadków covid19 w Ostrowcu. mamy najgorsze wyniki od początku epidemii. apeluje o rozwagę mieszkańców. tak żle jeszcze niebyło. to samo dzieje się w sąsiednich Starachowicach tam są ogniska w 3 dużych zakladach pracy
U nas w Ostrowcu problem chyba jest w tym, że ten koronawirus nie ma ogniska, dlatego można go wszędzie złapać - na ulicy, w sklepie, targowicy itp.
W tych zakładach pracuje mnóstwo ludzi z Ostrowca, stąd też u nas zwiększona liczba zakażeń gościu 10:48.
gosciu 11.23 może i masz rację że te codzienne zakażenia to pochodna pracy ludzi z Ostrowca w Starachowicach. gdy nie było zakażen lub było mało siedzieliśmy spanikowani w domach teraz codzennie jest po kilka osób z OStrowca każdy myśłi że już po epidemii bo znieśli obostrzenia, a znieśli je tylko dlatego bo nie ma pieniędzy bo pisiory wszystko rozdały
Problem nie w tym u ilu osób wykrywany jest korona, ale ile osób potrzebuje z tego powodu pomocy lekarskiej.
To ilu ludzi z Ostrowca jest codziennie odwozonych do szpitala zakaźnego ? 20, 30, 50 ?
Oczywiście, że nie ma wirusa,
przecież jest tak mały, że go na pewno nie ma.
Zresztą nic nie ma.
dziś chorych 10 osób z Ostrowca ze Starachowic chyba ponad 25.jest rozmach
Jeśli masowo nie wytestuja ludzi z zakładów w Starachowicach, będzie straszną lipa w Ostrowcu, Skarżysku i kilku innych mniejszych miejscowościach.
Skąd masz dane o 10 osobach z Ostrowca? podają tylko 4 z powiatu
Młoda kobieta – powiat ostrowiecki
Nastolatek – powiat ostrowiecki
Kobieta w sile wieku – powiat ostrowiecki
Mężczyzna w sile wieku – powiat ostrowiecki
A co? Wczorajsze przypadki z Ostrowca wymagaly hospitalizacji? Gdyby tak było, to szpital byłby zapełniony. Bezobjawowe kwarantanna w domu, a nie szpitalu.
Wojewoda przecież ogłosił, że wszystko ma pod kontrolą !!!!!!!
I od razu licznik wystrzelił na rekord.
A testów tyle co kot napłakał, bo to przecież świętokrzyskie a nie Śląsk.
To co, że są bezobjawowi, mają szczęście. Pozarażali już pewnie innych, oni mogą mieć objawy, a niektórzy mogą przechodzić ciężko, nawet nie przeżyć. Po co cwaniakować, trzeba zadbać o wszystkich i zapobiegać rozprzestrzenianiu się. Tym bardziej, że widać już - nie ma reguły na kogo padnie, chorują i umierają też młodzi.
Okaże się jeżeli jest ten Koronawirus rzeczywiscie, to teraz kwestia do 20 czerwca okaze sie czy bedzie duża zachorowalnosc przy takich kontaktach spolecznych.Wszystkiego dowiemy sie juz niedlugo napewno do końca czerwca