Mój ulubiony sasiad w sobotę kiedy my chcemy odrobinę odpoczynku on o 20mgodz kosi trawe,jak mu zwrócić uwagę ?
do 22 ma prawo robic co mu się podoba. Uwielbiam takich ciuli, co to tylko czubek swojego nosa widzą. To, ze ty chcesz odpocząć wszyscy wokoło maja przestać oddychać?
Do 22 może spokojnie sobie kosić? Tez tak bym zrobił jak wcześniej nie było by czasu.
Do 22:00 ma czas !
Już w tak drobnych sprawach ludzie sobie nie radzą.Jeżeli nie jesteś z tych co zadzierają nosa to kupujesz "flachę" i zapraszasz sąsiada.Ty nie przestajesz odpoczywać a on przestaje kosić.Drugi sposób jest skuteczniejszy.Wyprowadż się na bezludzie gdzie nie ma sąsiadów.
Boisz sie do niego podejsc i poprosic zeby tego nie robil bo Ci to przeszkadza ze musisz pytac o taka rzecz na forum?
do 22 może pracować nawet buldożerem.
Jejku do 22 może u siebie robić co chce. Ja mam sąsiadów w bloku , którzy co niedziela ok godz 7 przygotowują schabowe na obiad i tydzień w tydzień walą młotkiem, to co mam iść i im powiedzieć, że ja jeszcze śpię, a oni już myślą o jedzeniu, trochę więcej tolerancji , a i świat wtedy piękniejszy.
Może faktycznie wtedy dopiero miał czas? Jeśli kosiłby trawę zawsze o tej godz można posądzić go o złośliwość.
U nas była podobna sytuacja. Zaprosiliśmy znajomych na grilla a po godzinie sąsiad wyszedł kosić trawę na swojej działce ok 10-15m od nas.Trudno było rozmawiać ale sąsiadowi nie zwróciłam uwagi. Wstydziłam się. Takie zachowanie sąsiada nie najlepiej o nim świadczy.
wstyd mieć takiego sąsiada donosiciela ,do 22 może robić co mu się podoba, ale w blokach jest to samo donosicieli, zazdrośników mnustwo i udaje potem dobrego sąsiada
Do 22.00 spoko - wolno mu, ale musi też mieć wyczucie sytuacji. U mnie jeden w niedzielę kosi trawę, a już przegięciem było koszenie podczas Beatyfikacji JPII w niedzielę.
A co beatyfikacja ma do rzeczy ? Nie wszyscy muszą się tym podniecać...
No tragedia... Dobrze, że podczas pogrzebu Jaruzelskiego nie kosił przynajmniej...
W wielu instrukcjach obsługi kosiarek napisane jest aby koszenie wykonywać do godz.19.00 i nie tylko chodzi o hałas
czy założyciel wątku to się dobrze czuł pisząc ten wątek?.A może się uważa za jakiegoś hrabiego ,lorda itp.przeciez trawe nie kosi się codziennie.jeszcze o godz 20 no chyba jest to trochę głupota pisząc takie wątki.ja bym kosił codziennie do 22 tak żeby buczało .na głupotę to nie ma rady