To tak jakby sobie garote na szyje zalozyć.Kto to bierze kredyty,samobojca?
Gosciu 21:09 ja wzialem kredyt bo sie ozenilem, na swiat przyszly dzieci i przeciez musimy gdzies mieszkac. Wole placic do banku i mam pewnosc ze kiedys go splace niz placic za wynajem i nic z tego nie miec.
Debile to poświęcają połowę życia by spłacać kredyt. Tak nie trzeba żyć.
A jak?
Żeby tyle np 300 000 mieć na mieszkanie mając np 30 lat lub wybudować dom to trzeba kraść ,mieć spadki,bogatych rodziców,być w rządzie i k.... itp więc nie pierdol ludziom normalnie żyjącym bzdur.Żygać się chce jak się to czyta że za darmo .
Dokładnie tak 08:00. W tej chwili moja rata kredytu jest mniejsza niż życzą sobie za wynajem identycznego mieszkania.
Mieszkanie lub dom nie traci na wartości tylko zyskuje.
Tylko kto go kupi jak nie dość że Ostrowiec umiera to jeszcze niż demograficzny
Ale przynajmniej teraz żyję sobie jak lord w swoim domku. Po co więc mam go sprzedawać? Biorąc kredyt w 2010 roku pracowałem i moja jedna rata była równa prawie jedną pensję. Dziś będąc na emeryturce stać mnie na spłatę czterech rat.
Wziales 100 tys a splacisz 166? Kurwa ale lichwa
Nie ma za darmo banki też muszą zarobić jak nie masz gotówki i cię nie stać
Wynajmujac mieszkanie placisz ok 1000 zł tzw.odstepnego. po 5 latach wlasciciel wypowiada ci umowe i szukasz kolejnego mieszkania do wynajecia. przez te 5 lat wzbogaciles kieszen wlasciciela o 60 tys.zl. w zamian nie masz nic. A jesli wezmiesz kredyt na mieszkanie to przynajmniej mieszkanie zostaje z toba. Jestes jego wlascicielem i twoje dzieci moga je przejac po Tobie. Moim zdaniem lepiej placic kredyt do banku niz odstepne.