dokladnie, ja tez mam kredyt w pekao sa i wg mnie jest to bank najtanszy, w pko bp przy kredycie na kwote 150tys. zaproponowani mi rate wyzsza o prawie 100 zl w porowaniu do pekao sa
ja brałem 110 tys ,przy zarobkach brutto moich i zony 3200 jeszcze mogłbym wziac z tego ca pani poiwedzial do 150 tys ale sprawdzaja dokladnie wszstko lacznie z kartami debetowymi i innymi obciazeniami no i co najwazniejsze musisz znalesc mieszkanie mieszczace sie w ramach doplat poza tym spoko Bralem w naszym PKO BP poniewaz jest najtaniej co by inni mowil ale tak jest.Moja rata to roznie ale tak od 340 do 360 zl bo doklanie nie pamietam na 25 lat .Dopłata jest przez 8 lat
zapomnialem dodac ze jeszcze mam dziecko a ze 2 było w żonie ukrylismy :))))
To widze że nie potrzeba miec strasznie dużych dochodów, no taki kredyt jak powyżej najbardziej by mi pasował i kwota wystarczająca żeby kupic mieszkanie.
Ale czy chodzi ci o kredyt w programie "rodzina na swoim"? Bo mnie się obilo o uszy że w tym roku taki kredyt można dostac jedynie na mieszkania deleloperskie, a od przyszłego roku ma ich wogóle nie być. My wzięliśmy ten kredyt w 2009r. w PKO BP 60 tys.bo resztę kasy mieliśmy na 15 lat rata malejąca i traz płacimy ok 500 zł.
Muszę się zorientować co się będzie lepiej opłacało, czy zwykły kredyt,czy ten "rodzina na swoim" ale widzę że w PKO najwięcej osób z tego skorzystało.
Tak w programie "rodzina na swoim". Też słyszałem, że się coś pozmieniało dlatego cieszę się, że wcześniej się zdecydowaliśmy. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim, którzy będą się starać o mieszkanko.
Przy naszej kwocie odsetek wyszło ok 20 tys. a państwo dopłaci nam przez 8 lat ok 12 tys
Obie osoby muszą pracować? Moja znajoma dostała z mężem taki kredyt i wiem że nie pracuje...hmm muszę jej zapytać.
Przy obliczaniu dochodów możesz też doliczyć dochody rodziców lub teśców i chyba rodzeństwa. To zależy kto się zgodzi na to. Kredyt spłacacie wy a rodzice są tak jakby żyrantami. Dlatego wystarczy że twój mąż pracuje.
Odchodząc od tematu, bo mnie też czeka kredyt, ale nie mogę sobie tego uzmysłowić jak można oddać tak 20tys, 30 czy 40 tys bankowi, tak za nic...
Nie aż tyle...napisała aga ze przy odsetkach 20 tyś państwo dopłaca 12 więc wychodzi 8 tyś odsetek,no jeśli nie masz takiej gotówki a chcesz skorzystać z oferty banku to trzeba się z tym liczyć że zarobią na nas ale nikt Ci tyle nie pożyczy za free.
Unholly to jest paranoja że tak prawie za nic oddajesz taką kupe kasy ale czasami wyjścia nie ma. Wolałam to wyjście niż w wynajmowanym mieszkaniu smarować kieszeń obcemu człowiekowi, teraz przynajmniej jestem na swoim:)
No masz swoje mieszkanie czyli nie tak za nic te odsetki aga :)
Takie czasy. Niezupełnie tak za nic.. Za możliwość kupienia mieszkania właśnie tu i teraz. Podejrzewam, że chcąc ciułać na nie z pensji mogłoby nam życia braknąć. Za wygodę niestety trzeba płacić.
POLECAM Open Finance najlepiej w Radomiu Pan Maciej od kredytow ma glowe na karku!!! . Nie wierz w bzdury ze kaza Ci wziasc kredyt akuat w tym banku. Przygotuja Ci oferte z kilku bankow i sam wybierasz jesli chodzi o to jak zarabiaja od kazdego klijenta maja taka sama kase w kazdym banku wybor jednak nalezy do CIebie
a ja polecam bezpośrednio do banku gdzie bedzie taniej posrednik zarabia na prowizjach wiec co tu dużo mówic. polecam BZWBK z tego co wiem to maja kredyt hipoteczny na 5,35% to chyba najtaniej teraz. co to rodziny na swooim fajna opcja ale moim zdaniem pod warunkiem iz kredyt spłacamy w ciagu max 10 lat ponieważ przez pierwsze 8 50% odsetek doplaca państwo. jesli na długi okres już tak średnio sie opłaca ponieważ i marża i prowizja jest wyższa. POLECAM BZWBK młodzi ludzie i idzie sie dogadać.
Jak to się mówi - Tak czy owak, płaci Nowak. Więc jeśli chcesz mieć coś, a nie masz w tej chwili jeszcze na to pieniędzy to kupujesz na kredyt. Co w tym dziwnego? Ludzie od wieków pożyczają pieniądze. Można się oburzać na odsetki, ale prawda jest taka, że jaki interes miałby w pożyczaniu bank, jeśli nie zarabiałby na tym?
Dobra wiadomość - progam Rodzina na swoim jeszcze trwa. Zapowiadane w końcu roku zmiany (mieszkanie na rynku pierwotnym) jeszcze nie weszły w życie, tak więc ostatnia chwila żeby się na dopłatę załapać. Ulga w odsetkach przez 8 lat to jednak sporo.