Witam.Czy może ktoś się orientuje jak to jest z kredyt na zakup mieszkania,pod hipotekę.Hipoteka to mieszkanie do kupna.Prosil bym o realne komentarze.Dziekuje.
Człowieku napisz to jakoś sensownie. Jak hipoteka to mieszkanie do kupna. Najpierw poczytaj potem zadaj pytanie.
Proste jak metr drutu w kieszeni.
1. wyszukujesz mieszkanie, które chcesz kupić.
2. Idziesz do banku/banków i sprawdzasz czy masz zdolność kredytową na cenę mieszkania.
3. Wybierasz najkorzystniejszą ofertę bankową.
Ważne
Każdy bank prowadzi inną politykę kredytową. Biorąc ok 4 lata temu kredyt na domek z działką 180 000 zł pospacerowałem po bankach i porównałem oferty. Najlepiej wyszło mi wtedy w PEKAO (żubr). Musiałem za brak wpłaty własnej (chcieli min 10 % wartości kredytu) zapłacić "bykowe" kilka tyś zł ale i tak rata wyszła mniejsza o ok 100zł niż w Banku Spółdzielczym (tam akurat nie chcieli żadnych opłat na starcie). W sumie to musiałem mieć jakieś 12 tyś gotówką (notariusz chyba 7 tyś i bank chyba 5 tyś). Raty równe na 25 lat, największe były ok 950zł, teraz jakieś 905 zł (w zależności od zmiennego oprocentowania).
Kolega jak brał kredyt na budowę domu kilka lat temu najlepszy kredyt dostał w Banku Spółdzielczym.
Ok 11 lat temu brałem kredyt z dopłatą (50% wartości odsetek przez okres chyba 8 lat) i też brałem w żubrze (nie wszystkie banki wtedy miały kredyty z dopłatą). Tamto spłacone, mieszkanie sprzedane a teraz spłacam sobie spokojnie kredyt na domek.