Krysa prezydentem to wielka rewolucja w urzędzie miasta. To może skończyć się dymisją p. Sekretarz bo On nie lubi używek i nie będzie tolerował smrodu petów wydobywający się z gabinetu tej pani. Zanim wprowadziłby się do gabinetu prezydenta to trzeba tam zrobić generalny remont bo już nawet drzwi prześmierdły smrodem szlugów prezia.