Nie wiem na co ludzie czekacie - Ci którzy wielokrotnie byli świadkami zachowania tej kobiety? Zgłosić do mopsu, wysłać pismo, kopię zachować dla siebie. zgłosić na policję, zapisać sobie datę zgłoszenia. a jeśli nikt nic z tym nie robi to napisać maila z załączonym filmikiem do jakiegoś programu węszącego takie sprawy... Czy to aż tak wiele? Czy ma dojść do jakiejś tragedii żeby kogoś ruszyło sumienie? U mnie była podobna sytuacja - rodzice oboje upośledzeni, znęcali się nad dziećmi..ale MOPS zareagował, dzieci odebrali... stoją tu widzę obrońcy mamusi - lekko upośledzonej umysłowo - która nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami i przelewa je na malutkie dzieci lejąc je, rzucając nimi i wyzywając od najgorszych? skoro jest w ciąży - ciekawe kiedy zacznie rzucać tym maleństwem i je bić? czy jak dostanie kolki, czy jak będzie płakać w nocy domagając się mleka? Gwarantuje Wam, że gdyby, nie daj Boże doszło do jakiejś tragedii, nigdy sobie nie wybaczycie że staliście obojętnie. Ja gdybym tylko widziała tą babę to napewno coś bym zrobiła (nagrała film, zadzwoniła po policję, dobitnie zwróciła uwagę) - sama jestem mamą i nie wyobrażam sobie widzieć jak cierpi jakieś dziecko i udawać że nic nie widzę i nic nie słyszę.
Zgadzam się z Mamą Mani. Ja także gdybym coś widziała takiego na pewno bym to zgłosiła. Nieraz już zwracałam jakiejś matce uwagę na ulicy, która szarpała dziecko. Trzeba reagować ludzie, spójrzcie co się dzieję wokół, nie zajmujcie się tylko swoimi sprawami bo obok ktoś może potrzebować waszej pomocy.
Nie oczekujcie że ktoś upośledzony umysłowo nagle ozdrowieje i zmieni swoje zachowanie. To tak jakby ktoś sparaliżowany nagle wstał z wózka.
Upośledzenie umysłowe jest to stan jednostki charakteryzujący się niższym od przeciętnego ogólnym poziomem funkcjonowania, obejmującym zaburzenia w sferze intelektualnej, fizycznej, przystosowania społecznego. Uniemożliwiający lub znacznie utrudniający jej rozwój, samodzielność, pełnienie określonych funkcji, nabywanie umiejętności, sprawności i nawyków. OSOBY Z OBJAWAMI NIEDOROZWOJU UMYSŁOWEGO POWINNY BYĆ POD STAŁĄ OPIEKĄ SPECJALISTÓW, KTÓRZY PRZEZ ZINDYWIDUALIZOWANE METODY I ŚRODKI DOSTOSOWANE DO MOŻLIWOŚCI TYCH OSÓB WSPOMAGAJĄ I STYMULUJĄ ICH ZABURZONY ROZWÓJ.
Ludzie zrozumcie wreszcie że jej zachowanie jest wynikiem upośledzenia. Nie mylcie pojęć bo nie panować nad nerwami może osoba w pełni władz umysłowych, a zachowanie tej pani to wina deficytów umysłowych i emocjonalnych. Co Wy chcecie kręcić telefonami? Nieszczęście całej tej rodziny? Bo cała rodzina wydaje się być dysfunkcyjna. Babcia dzieci podobno zdrowa, pracująca , chyba widzi co się dzieje a nie reaguje. Tutaj problem tkwi głębiej.
do gość z 13:45 to mam siedzieć na ławce i patrzeć jak to biedne 4 letnie dziecko dostaje w policzek od tej kobiety i wyzywa ją od małych pie@@@@ch su@k? hmmm?
To straszne co piszecie... jak można stawać w "obronie" tej chorej sytuacji tłumacząc, ze kobieta jest upośledzona?! Ona potrzebuje leczenia a dzieci pomocy. Tym bardziej gdzieś to trzeba zgłosić zanim dojdzie do tragedii tak jak z rodziną, która nad matką odprawiała egzorcyzmy! Udawać, że suię nie widzi dramatu dzieci? Jeżeli ta osoba tak zachowuje się publicznie to wyobraźcie sobie co może robic gdy nikt jej nie widzi i wcale nie musi się kontrolować...
Droga Pani, proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Nikt tu nie staje w niczyjej obronie. Nikt nie twierdzi że dzieciom nie należy się pomoc, nikt nie uważa że tu nie potrzebna jest interwencja. Dlaczego pani nie spojrzy na cała sytuację kompleksowo. Dlaczego nie umie Pani pojąć że to zachowanie jest wynikiem upośledzenia? Takie osoby postrzegają inaczej niż zdrowi ludzie, są ograniczeni. Proszę poczytać o upośledzeniu umysłowym, a może zrozumie Pani głębiej istotę problemu. Tutaj rzeczywiście potrzebna jest pomoc dla dzieci. A ta chora kobieta? Może jej potrzebna jest hospitalizacja psychiatryczna, leki, jakaś terapia.
Dlaczego Pani podburza ludzi na forum? Chce pani doprowadzić do linczu, samosądu na tej kobiecie? Chorej zresztą. Na takie poczynania jest paragraf, a Pani nie jest anonimowa.
Proszę nie wmawiać mi czegoś czego nie napisałem. Tak się składa, że od 20 lat pracuję z osobami zaburzonymi umysłowo i wiem doskonale jakie jest ich zachowanie. I proszę darować sobie patetyczne teksty o podburzaniu forum i o paragrafach. Kodeks karny znam z racji zawodu :) Sic! I jeżeli juz , to nie droga pani, tylko panie...
witam znam ja poniewaz chodziłam z nia do klasy i taka szara myszka w klasie a teraz to ja jej nie poznaje co się z nia dzieje nie była taka a i do tego ma meża pijaka za którym chodzi po ogrodach i jego tez wyzywa od najgorszych .
I jeszcze jedno do gościa z godziny 14.43. Szanowny panie/Pani, czy wskazanie na to, że taką sytuacje należny zgłosić odpowiednim osobom jest nawoływaniem do linczu? Cóż to chyba pan/pani ma problem z czytaniem ze zrozumieniem i zbyt wiele brukowców w lekturze.
No i to Pan powinien wiedziec jak pomoc tej rodzinie skoro 20 lat pracuje z takimi osobami ..
Drogi panie, z osobami upośledzonymi to pracuję ja i to od bardzo wielu lat. Działam także społecznie na ich rzecz. Całe swoje życie poświęciłam pracy. Pan zaś nie wmówi mi iż posiada jakiekolwiek pojęcie na temat zaburzeń umysłowych. Moje przekonanie że rzeczywiście tak jest, wynika z analizy bredni, które pan usiłuje tu sklecić. Pisząc że pracuje pan/pani z ludźmi upośledzonymi, obraża pan/pani mnie i wiele innych osób pracujących z w/w osobami. Zapewne temat upośledzenia pan zna ale z telewizji i brukowców o których pan wspomniał wcześniej. Ja niestety nie mam czasu na czytanie tego typu pisemek, ale widać pan jest oddanym czytelnikiem. Mój czas zajmuje praca ,fachowa literatura i ciągłe doskonalenie. A żeby sprawiedliwości stało się za dość mój post nie był skierowany do pani, przez pomyłkę mój post pojawił się pod pani wpisem. Co do paragrafów, to zdarza się że współpracuję i z sądami i z policją. I proszę się nie podszywać pod mężczyznę, dla osoby z moim doświadczeniem to daremne, no chyba że mamy tu do czynienia z zaburzeniami osobowości.
ej ej kochani przestańcie się nagadywać i mówić kto zna ile paragrafów chyba nie o to tu chodzi, prawda?
I jeszcze jedno NIKT TU NIKOGO NIE CHCE LINCZOWAĆ ANI NAGADYWAĆ TYLKO ZOSTAŁA ZWRÓCONA UWAGA NA ZAISTNIAŁĄ SYTUACJĘ I TO WSZYSTKO
a zresztą skoro Gość z 18;17 Szanowna Pani tak dobrze zna sytuację osob upośledzonych i tak dobrze paragrafy i pracuje z policja sadami i tego typu instytucjami to sama powinna Pani zając się i zainteresować tą sytuacją bo skoro są sygnały to tego typu interwencji prawda? Bo nitk tu nie nawołuje nikogo do linczu na tej kobiecie tylko do pomocy zwłaszcza jej dzieciom bo chyba tu o dzieci chodzi a zwłaszcza że u tej pani w domu jest alkochol przemoc i jest w 3ciej ciązy.
Bo potem jest pytanie CZY NIKT Z SĄSIADÓW NIE REAGOWAŁ NIE WIDZIAŁ ?
NAPRAWDĘ NIKT TU NIE NAWOŁUJE DO LINCZU NA TEJ KOBIECIE
PROSZĘ PRZYJŚC NA OGRODY I ZOBACZYĆ MOŻE PANI JEJ WTEDY POMOŻE ? POZDRAWIAM :)
http://www.brpo.gov.pl/pl/konwencja-o-prawach-osob-niepelnosprawnych http://www.niepelnosprawni.gov.pl/karta-praw-osob-niepelnosprawnyc/ http://sps10.edupage.org/text2/ polecam ten właśnie artykuł
Mało tego ta pani chodzi po bloku stuka sąsiadom do drzwi żeby jej pożyczali pieniądze i mówi że nie ma na mleko dla dzieci.
Hmm... proszę mnie nie rozśmieszać swoją megalomanią :) i licytacją pańskich umiejętności. Może jeszcze wstawi pan scan świadectwa maturalnego? Poproszono mnie wejście na to forum, natomiast jak czytam to co pan wypisuje to jest pan tu stałym bywalcem... To jest ta fachowa literatura? Odezwały się kompleksy czy też może zasada projekcji? :D