Grupki młodocianych gnojów stały do pólnocy przed nowym barem na Ogrodach na przeciw SP 5 i wydzierały mordy na całe gardło, nie dając mieszkañcom bloku 30 usnąć.Lokal miał być czynny do godz.22.Tymczasem o pierwszej w nocy dzicz jeszcze krzyczała.Może odpowiednie służby się tym zajmą.
Jak dzwonisz do tych służb zgłosić takie zachowania, to co odpowiadają?
Kup sobie procę i kulki gumowe albo szklane. Tylko uważaj, żeby cię nie zauważyli. U mnie się sprawdziło :D
Zapomniał wół jak cielęciem był.
Bardzo dobrze,że młodzież ma jakieś życie towarzyskie poza internetem. Czy ty będąc w ich wieku rozmawiałeś w barze czy pod nim szeptem? A pamiętasz powroty do domu, ze śpiewem na ustach? Siedzenie do rana na ławkach pod klatkami z gitarami?
Zapewne napiszesz,że ty tak nie robiłeś :D
A ja i ogrom ludzi tak. Mieliśmy super młodość przez co mamy super wspomnienia. Mieszkam w bloku, nie przeszkadzają mi imprezy u sąsiadów, nie przeszkadzają dzieci pod blokiem i nie przeszkadza młodzież dobrze się bawiąca,ale nie robiąca krzywdy innym. Przeszkadza za to drętwota, udawanie szlachty z ciągnąca się slomą z butów, nasłuchiwanie wszystkich i wszystkiego, a także życie życiem innych.
Młodzieży droga, bawcie się! To jest właśnie wasz czas na takie zachowania!
13:26. Nic innego mi się nie nasuwa jak pierd.....cie Hipolicie. Jak się mieszka wśród ludzi, to trzeba umieć przestrzegać zasad, norm i przepisów, albo wyprowadzić się w Bieszczady i tam drzeć ryja po nocach. Ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie wywodzę się z patologii i nie wyobrażam sobie, aby rodzice w młodości pozwoli mi na to, abym szwendał się po ulicach po nocach i darł ryja. Zjawisko dziedzicznej patologii robi swoje. Pewnie wtedy, gdy ty w młodości szlajałeś się po nocach, oni oddawali się ulubionej rozrywce - chlaniu na umór i nawet nie zauważali, że dzieci nie ma w domu. Gonić hołotę, jak nie umie żyć wśród cywilizowanych ludzi. Myślę, że mandaciki policyjne płacone przez "troskliwych" rodziców zrobią swoje.
w nocy sie śpi 13:26 po 22 giej dawniej to przyjechalo mo pod blok i wpierdziel czy dziwczyna czy chlopak po dwie gumy przynajmiej aż wygieło
Niebylo darcia w nocy
Po 22.00 przyjechała Milicja i pałowała dziewczynę, aż ją wygięło. Tobie się to podobało. Mówiłeś o tym komuś? Np psychiatrze?
Brawo, dobrze napisane, popieram wpis z 13.26
Ja zawsze rzucalem sloikami obok i bylo na nich ze demolują
Do 13.26 żebyš jednej nocy spokojnie nie przespał i żeby ci takie nocne bydło darło mordy przed twoimi oknami, obroñco uciśnionej młodzieży.
A wogóle własciciel baru kłamie, bo mówił że lokal bedzie otwarty do 22.Czyli łamie prawo.Wpierdolić mandat i doprowadzić do porz
ądku.
W weekendy powinno byc do 3 rano. Nie ma gdzie wyjsc w tym miescie