Wygląda na to, że w Ostrowcu Świętokrzyskim swoich ulic doczekają się książę Janusz Ostrogski i Stanisław Saski. Projekty uchwał w sprawie nadania nazwy ulicy znalazły się w porządku obrad najbliższej (zaplanowanej na środę, 26 czerwca) sesji Rady Miasta Ostrowca Św. Według uzasadnienia do uchwały Stanisław Saski miałby stać się „patronem” ulicy biegnącej od ul. Jana Kilińskiego do ulicy łączącej ul. Juliusza Słowackiego z ul. Leona Chrzanowskiego, natomiast książę Janusz Ostrogski – ulicy biegnącej od ul. Juliusza Słowackiego do ul. Leona Chrzanowskiego (mapki z zaznaczonymi ulicami znajdują się w treści artykułu).
Presja społeczna na Forum ostrowieckim ma sens.
Ta wiadomość to promyczek światła w szarej ostrowieckiej rzeczywistości.
Urzad miasta powinien byc na wiesniaczej
Sejm jest na Wiejskiej :)
A kiedy będzie ulica rudego hrabiego herbu złota moneta?
właśnie przeczytałem komentarz pod artykułem
Bardzo dobry wybór. Powinniśmy dbać o nasza tożsamość, pamiętać i honorować tych, którzy mieli swój wielki wkład w powstanie i rozwój naszego miasta. Brawo za decyzję.
Nareszcie w XXI wieku Ostrowiec Św. uhonoruje założyciela miasta księcia Janusza Ostrogskiego, który wydał dokument lokacyjny dla miasta Ostrowca, o którym wyrażał się jako o mieście „przez Nas założonym”.
W 1614 r. ufundował w mieście kościół parafialny pod wezwaniem św. Michała Archanioła.
Stanislaw Saski wybitny, przedwojenny samorządowiec Ostrowca i przedsiębiorca, który zginął wśród innych 29 powieszonych Ostrowczan na Rynku 30 września 1942 roku.
Tak długo musieli czekać.
A kto ma na największy wpływ na obecny rozwój miasta?
Moim skronym zdaniem - miasto w ogóle się niez rozwija
Bardzo dobrze ujęte. Miasto się zatrzymało w pewnej epoce i marne szanse na to żeby się coś miało zmienić.
11.11 ha ha ha dobreeeee
Po Plamie Ronda Legionów Polskich zaczęli się poprawiać
Ten temat interesuje tylko jedną osobę w mieście. Na upartego - dwie.
22:55; Widac ciebie interesuje tylko pełna micha, tak tez przez pryzmat własnego prymitywizmu postrzegasz innych.
Interesuję się origami. Czy mam o tym bębnić i żądać zmian ulic na nazwy figurek?