Chciałam poruszyć temat Akademii Piłkarskiej KSZO-Galacticos, a konkretnie jednego z trenerów, z którym nie tylko ja ( a właściwie moje dziecko) miało przykre doświadczenia ale jak słyszałam wielu innych rodziców również zrezygnowalo z ich oferty przez tego właśnie "pana". Chodzi o niespełniona gwiazdę Tomasza O. , Jego podejście do dzieci i zachowanie na treningach. I oczywiście bezprawne sprowadzanie na treningi swojego syna którego zachowanie i " wychowanie" również pozostawia wiele do życzenia. Zgłaszałam sprawę do zarządu jednak bez reakcji, odmówiono również prośby przeniesienia dziecka do innej grupy, przez co całkowicie Syn zrezygnował z treningów bo jest wykończony psychicznie a akademia zamiast rozwijać pasję w nowym człowieki całkowicie zgasiła jego zapał. wrażenie, że zrobili monopol w mieście i nie liczą się z ludźmi ani tymi małymi ani tymi doroslymi- bo ostatnio "pan trener" nakrzyczał na Rodzica po zwróceniu uwagi. Chciałabym poznać Państwa szczere opinie ma temat akademii- może przy okazji ktoś zastanawia się czy zapisami tam dziecko to też rozważy jeszcze raz swoją decyzję.
Zgadzam się,w tym klubie niejeden trener to flustrat i degenerat chcący spełnić swoje niespełnione marzenia, chciałoby się zaśpiewać "znowu w życiu mi nie wyszło..."
Rozczarowana, wypadałoby podpisać się imieniem i pierwszą literą nazwiska, aby ów trener wiedział, z kim mógłby podjąć publiczną polemikę. To Forum jest chyba ostatnim miejscem do rozwiązywania tego typu problemów.
Trener doskonale zdaje sobie sprawę o kogo chodzi... Chyba że zalazł za skórę aż tak szerokiemu gronu rodziców, no ale to tylko potwierdza to, co napisałam... Problem tak jak pisałam próbowałam rozwiązać z " trenerem" ale huknął na mnie więc nie widziałam sensu dalszej rozmowy bo widać nie ma z kim, jak mówiłam z zarządem też się kontaktowałam, prosiłam o przeniesienie dziecka do innej grupy bo tutaj nie widzę możliwości współpracy a w odpowiedzi usłyszałam żeby ich nie straszyć... A wątek rozpoczęłam żeby inni rodzice anonimowo mogli się wypowiedzieć publicznie bo do tej pory tylko szepty " za plecami", przy okazji tak jak wspomniałam, może ktoś będzie szukał realnych opinii i tu je znajdzie.
Ten burak z Bałtowa nie powinien pracować z dziećmi. Założycielka wątku ma absolutną rację, znam Ją i popieram.
Buraków,samochwałów i udających więcej niż są jest tam więcej,
Masz rację 10:38. Cała wierchuszka Galacticosa do rozdeptania jak ziemniaczana stonka. To polityczne zaplecze miłościwie nam panującego.
To co się dzieje ( a dzieje sie- pojawiają się zachowania i padają słowa, które w obecności dzieci nie powinny mieć miejsca) na treningach, w obecności rodziców, to jeszcze nic, na turniejach wyjazdowych dopiero wychodza demony... Aż mnie dziwi że rodzice wysyłają tam dzieci samych a ci którzy są na miejscu nie reagują... Miny opiekunów innych grup mówią same za siebie jaki poziom reprezentuje "trener"
Trener jest "dobry", a jeszcze lepsza ta baba ze wsi co z nim jeździ.
A teraz próbujesz rozwiązać z forumowiczami? Jakie widzisz możliwe rozwiązania? Twoja satysfakcja z wylania kubła na głowę trenera przy wsparciu niezadowolonych rodziców, którzy trzy razy w tygodniu przesiedzą na ławeczkach podczas treningu i pooceniają jak jest, a jak być powinno? A może liczysz, że przełożeni po takim wątku dadzą klapsa tym złym trenerom? A może rodzice podejmą bunt i wypiszą dzieci z piłki?
A może sam trener uderzy się w pierś i wraz z Nowym Rokiem postanowi sobie, że będzie milszy, cichszy, lepszy. My też.
Ty filozof idź do kościoła i pierdolnij się w czółko, to może dobrze ci zrobić. Zmień się, już teraz, bo za chwilę nie
będzie efektu
Kazdy chcialby byc Lewandowskim, a taki ktos rodzi sie raz na 1000 lat. I tak zaden z tych dzieciakow nie zagra w Bundeslidze, co najwyzej w MKS Łagów. Wiec po co sie stresowac.
Każdy rodzic, który zapisał tam dziecko zapewne zdaje sobie z tego sprawę. W przeciwnym razie poszukalby bardziej ambitnej kadry szkoleniowej, dlatego zachowanie trenera, wywieranie presji i stresowanie dzieci na treningach tym bardziej nie ma sensu. Dzieci miały nabyć trochę techniki, pokopać piłkę, rozwijać zainteresowania a uczą się tylko chorej rywalizacji i niecenzuralnych słów usłyszanych z ust "panów" T.
Poruszam publicznie temat żeby nowo zainteresowani mieli na uwadze to co realnie tam się dzieje. Z Panem/Panią kończę tę nic nie wnosząca dyskusję bo odnoszę wrażenie że mam do czynienia z poplecznikami Galacticosa odpowiedzialnymi za dobry PR
Poruszam publicznie temat żeby nowo zainteresowani mieli na uwadze to co realnie tam się dzieje. Z Panem/Panią kończę tę nic nie wnosząca dyskusję bo odnoszę wrażenie że mam do czynienia z poplecznikami Galacticosa odpowiedzialnymi za dobry PR
Poruszam publicznie temat żeby nowo zainteresowani mieli na uwadze to co realnie tam się dzieje. Z Panem/Panią kończę tę nic nie wnosząca dyskusję bo odnoszę wrażenie że mam do czynienia z poplecznikami Galacticosa odpowiedzialnymi za dobry PR
Poruszam publicznie temat żeby nowo zainteresowani mieli na uwadze to co realnie tam się dzieje. Z Panem/Panią kończę tę nic nie wnosząca dyskusję bo odnoszę wrażenie że mam do czynienia z poplecznikami Galacticosa odpowiedzialnymi za dobry PR