Bardzo dobrze zrobił, ma wiek emerytalny, to na co ma czekać? Pewnie też dowiedział się, o czym w Kielcach aż huczy, że nadchodzi pisowskie tsunami. Mówią, że w jednostkach samorządowych nie ostanie się kamień na kamieniu, ani żaden pisowiec, a tym bardziej spadochroniarz.
Pan Wrona odchodzi na emeryturę. Czego te głupie czerwone ostrowieckie trolle nie rozumieją?
Droga będzie..nas nie będzie
Ha, ha, pisiory spierdalaja...
00:09. Zupełnie nie rozumiem dlaczego zamieszczasz te informacje w wątku o Panu Wronie? Usiłujesz coś sugerować? Jeśli nawet w nocy zajmujesz się tematem byłych dyrektorów ŚZDW, to musi ci on być bliski, znany dokładnie, bo komu innemu może jakaś afera, gdzieś tam spędzać sen z oczu??? Trafiła się okazja rzucić błotem w Pana Wronę, choć nie ma on z tym nic wspólnego, bo funkcje dyrektora w ŚZDW objął w styczniu 2021 już po ujawnieniu tej afery(sprawdziłem w mediach), to bezwzględnie to wykorzystujesz. Coś ci powiem - twoje wpisy są bardzo charakterystyczne i co to jest, że zawsze, gdy je czytam na tym Forum i nie ważne, na jaki temat, to mam odruch wymiotny, a przed oczami jawi mi się taki oślizgły, perfidny ludek z reklamy środka chemicznego do czyszczenia kibli. Czasem zastanawiam się, co tacy ludzie, jak ty mają z życia? Nic tylko intrygi, donosy, podkładanie świń innym, zazdrość, że komuś jest lepiej i jakikolwiek brak skrupułów, że może nie wypada, bo mam dług wdzięczności???. Tfu, ale bagno....ale pewnie jest to na zasadzie, że każdy ocenia innych według siebie.... Pozostaje tylko nadzieja, że w takim stylu nikomu nie udało się długo przetrwać, bo przecież wszystkim wiadomo, że nic tak nie wciąga na dno, jak bagno, które się samemu stworzy.
(...)10 listopada 2023 roku Jerzy Wrona, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, w związku z zamiarem przejścia na emeryturę, złożył do Marszałka Województwa Świętokrzyskiego wniosek w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie umowy o pracę z dniem 27 lutego 2024 roku. (...) naOstro.info
Czego nie rozumiesz ..... 09:31?
Panie Jerzy, warto było podać pomocną dłoń, osłaniać, brać winę na siebie, choć się nie było winnym?Kto się ch.....em urodzi, skowronkiem nie umrze i szkoda zachodu dla takich kanalii. Dobrze, że sprawiedliwość nadejdzie już na dniach, a wtedy nie wiem, nie wiem chyba jedynym ratunkiem dla niego będzie wyjazd z kraju, bo sława szybko się niesie i perspektywy marniutkie w promieniu 1000 kilometrów.
19:12.To o szczegółach tego "zapodania linka" poopowiadasz teraz na Komendzie Policji. Tam już nie będzie tak łatwo wcisnąć kit, jak na forum.
19:12. Nie musiałeś prymitywny kombinatorze rozszyfrowywać skrótu ŚZDW, bo rozszyfrowany jest już w tytule wątku. Wymyśl coś bardziej sensownego, bo ta linia obrony nie przejdzie ani na Policji, ani w Prokuraturze, ani w Sądzie.
2:26. Krótką masz pamięć- "Mogło też być tak..." Mogło czy było, bo to jest różnica, ale jak się mataczy i czeka, która wersja przejdzie, to i pamięć można gwałtownie stracić. Ciekawy masz sposób czytania linków w internecie, taki bardzo publiczny - "zapodajesz sobie na forum linka jak i cały artykuł, żeby potem o tym doczytać i zgłębić temat". Już widzę, jaki będą mieli ubaw na przesłuchaniach, ale póki co, ty też możesz się jeszcze pośmiać "ale jestem gapa :)lecz nie zapominaj, że prawdziwie śmieje się ten, kto się śmieje ostatni:) Do tematu wrócimy.
*20:26
20:10. Istniej prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że się mylisz, bo w tym przypadku "tym szlamem" publicznie, celowo i świadomie obrzucił swój swego, a nie ktoś z przeciwnej strony, ale to już nie ja będę ustalał, a stosowne służby.
Ciekawe gdzie Jerzy teraz zajmie miejsce, bo o siebie to umie zadbać jak mało kto
22:45. Ty z całą pewnością zawsze najpierw masz na względzie dobro ogółu, wszystkich swoich znajomych i nieznajomych, ale potrzebujących pomocy, a dopiero potem swoje i dlatego czujesz się uprawniony do krytykowania innych? Nawet nie będę cię namawiał do wyliczenia twoich heroicznych czynów na rzecz ludzkości, bo szkoda czasu i wiem, co mi odpowiesz. Na koniec dwa słowa wyjaśnienia: nigdy nie byłem i nie będę wyborcą PISu, ale też nigdy nie oceniam ludzi na podstawie ich poglądów politycznych czy przynależności do tych, czy tamtych. Dla mnie liczy się przede wszystkim to, jakim ktoś jest w stosunku do innych ludzi i jakie wyznaje wartości moralne w czynach,a nie tylko w słowach. Nie znam osobiście p. Wrony, podobnie jak nie znam też p. Kaszuby, ale z obserwacji ich działalności społecznej jako radnych mam prawo wyrazić o Nich opinię. Moim zdaniem( (przypominam -przeciwnika PISu, jako partii) obaj panowie zasługują na szacunek i uznanie przede wszystkim za mądrość życiową, a takich ludzi będą bronił zawsze, gdy uznam, że dzieje im się niesprawiedliwość i nie mam najmniejszego problemu z ich poglądami politycznymi. Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem zapiekłości, mściwości, nienawiści i braku zasad prezentowanych przez wielu przedstawicieli i zwolenników PISu. Niektórzy z nich zachowują się tak, jakby byli wybrańcami bogów, a świat miałby się skończyć za dwa dni i dlatego muszą walczyć po trupach, bezwzględnie i do ostatniego tchu (szczególnie o zdobycze finansowe). Takich nie brakuje również w partiach KO i też zasługują, w mojej ocenie, na krytykę, ale przecież życie, to nie tylko polityka, kasa i walka o apanaże i profity. Mam już trochę lat i może dlatego to wiem? Może niektórzy muszą dorosnąć do właściwych wniosków, co jest w życiu na wagę złota, a co zwykłym tombakiem? Każdy ma swój czas na tej ziemi, a na mądre przemyślenia i zmiany nigdy nie jest za późno. Teraz zmieniam nastrój i wracam do moich ulubionych klimatów, czyli rozrywki i życiowego luzu. Polecam.
Fiucino moralna(włąśnie wymyśliłem specjalnie dla ciebie ten honorowy tytuł) ważne, że przeczytałeś, co o tobie myślę i dopiero potem mi zablokowałeś komputer:))))) Ty się wykazałeś, ja też, to jesteśmy kwita, a teraz bujaj się matole, bo już zaczynasz mnie nudzić, a bardzo tego nie lubię.
11:10. Pisząc, że coś mi "pomorze" miałeś/aś na myśli Pomorze na mapie Polski?Nic mnie w życiu bardziej nie bawi, jak straszenie prokuratorami:) Na koniec mam pytanie, czy wpis z dnia 21.11.23 z godz.21:34. również jest twój, bo to może mi wiele wyjaśniać, jeśli chodzi o twoje działania w dalszej części wieczoru i nocy? Muszę ci się z czegoś zwierzyć - jeszcze nigdy i nikomu nie udało się mnie pokonać w wielu dziedzinach wiedzy, a szczególnie w kreatywnej i ciętej polemice lecz, żeby nie było - absolutnie nie jestem z tego dumny. Widocznie taka moja wada genetyczna i co na to poradzę?:)))))
* popr. wpis z 29.11.23 godz. 21:34 i zapomniałem zapytać, czy ten wpis był twój, czy twojego małżonka? Na moje oko, to całość "akcji" jest jego robotą, ale przecież da się to ustalić bez problemu. Z "tą sprawą" nie mam nic wspólnego i nawet nigdy nie pracowałem w ŚZDW, jak niektórzy tu wypowiadający się, nie wiem dlaczego, anonimowo zamiast śmiało się podpisać?