Zadziwiające jest to parcie na staż, zamiast parcie na zatrudnienie na umowę o pracę. Pracodawca mając do wyboru pracownika któremu musi zapłacić pieniądze z własnej kieszeni, a człowieka który zrobi u niego to samo na stażu (czyli bez żadnych kosztów ze strony przedsiębiorcy) wybierze rzecz jasna stażystę. Wybierając staż na siłę, zamiast pełnego zatrudnienia degradujecie mili Państwo rynek pracy do darmowych wyrobników opłacanych z budżetu państwa. Ciekawe jak to się skończy w perspektywie kilku lat - nie będzie ofert pracy tylko oferty stażu, bo wszyscy będą chcieli się stażować.
no tak najlepiej się położyc!czy to kur staż czy praca to też cię wykorzystują.bo ty masz prace....to się ciesz człowieku!!!pieprzoty na tym forum to do 18:23
Zabawa prawie jak w Lotto :) Któż okaże się szczęśliwcem, któż odpadnie w wyścigu po "Boski Staż".
Staż jest ciekawą formą zatrudnienia dla osób mających pierwszy kontakt z pracą. Patologią natomiast jest gdy ktoś jest już któryś tam raz na stażu. Staż moje dzieci kochane nie ma być źródłem dochodu, ale przyuczeniem do wykonywania zawodu.
wez sie nie sprzeczaj nawet bo za przeproszeniem wielkie g wiesz a piszesz
Pracowałam sobie ponad dwa lata póki pracodawcy nie zaczęto dawać jednym stażyście po drugim i tak zwolnił najpierw 2 osoby a potem mnie z przyczyn ekonomicznych ,co najzabawniejsze ,.Przyjął stazystę na 1/4 a potem zwolnił i dostał znowu ,tak ciągnie do dziś.W ten sposób jak tu ktoś dobrze zauważył zamiast zatrudnień będą pracować sami stażyści