Tak jest u prywaciarza a tam szczególnie :)
Podejrzewam, że praktyka pokrywa się z teorią i nie ma co spekulować. Wiadomo, że dużo miejsc zajmują teraz osoby, które w pierwszym terminie złożyły wnioski i dostały się na staż, ale są miejsca, więc te 120 na pewno się znajdzie.
Tak w ramach uściślenia, bo widzę, że wiele kłótni i niedomówień powstaje:
1. Staż nie przychodzi sam, a jeżeli przychodzi to bardzo rzadko, czyli chodzi mi o to, że o staż staramy się sami i pytamy się w danej firmie, czy można uzyskać wniosek o staż, który zanosimy sami do PUP. Staż tak samo jak praca, nie przychodzi do nas sam.
2. Widzę, że niektórzy posiadają nieaktualne dane i wielce cwaniaczą. Staż na 2014r. nie wynosi już 700 parę zł. Jeżeli jest dofinansowany z funduszu europejskiego to wynosi 120% zasiłku dla bezrobotnych.
3. Urząd Pracy wydaje oświadczenie, gdzie jest napisane: "staż nie może przekroczyć 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo".
No 120% zasiłku to jest szaleństwo, to chyba nawet 900 zł na rękę nie wychodzi. Urząd pracy wydaje oświadczenie, a pracodawca robi co chce.