Tłumy walą. Wczoraj i 2 lub 3 dni wstecz po 17 00 przejeżdzałem obok - na parkingu stał tylko jeden rower . Podejrzewam że kogoś z personelu. Powodzenia choć właścicielowi lub komuś z najbliższego otoczenia zalecałbym trochę pokory na forum .Zobaczymy za kilka miesięcy ale wg mnie bez szans.A utarg z soboty i niedzieli nigdy nie pokryje strat z tygodnia
To że samochodów nie ma to nie znaczy że jest pusto. Pod papirzokiem też nie było samochodów, a ludzi tłum :))
Taaa . A świstak siedzi i zawija w sreberka.......
Nóż się w kieszeni otwiera, jak się czyta tych zazdrosnych konkurentów. Może zadbaj jeden z drugim bardziej o klienta, a nie kop dołków pod kimś, kogo się boisz. W tym mieście najlepiej, jak by był jeden sklep, jeden fryzjer, jedna restauracja, a wszystkim rządził by i zbijał kasę jeden cwaniak. Wyprowadźcie się na bezludną wyspę. Tam będziecie, jedyni, niepowtarzalni i najlepsi.
Szkoda nerwów.
Internet pełen jest uberspecjalistów, którzy czy tego chcesz, czy nie, będą Ci doradzać jak masz prowadzić swój biznes.
Najlepiej to po prostu ignorować.
Oni wcale nie doradzają, a krytykowali zanim jeszcze lokal otwarto. Zapominają biedacy, że kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada.Los potrafi się zemścić okrutnie, a nie lepiej żyć w zgodzie i każdy niech dba o swój biznes jak najlepiej, to i gości nie braknie.
Szkoda ze tak drogo...zarabiam najnizsza krajowa nie stać mnie...a chętnie bym poprobowala nowych smakow
Nie każdy musi chodzić po restauracjach. Zawsze tak było, jest i będzie. Jak kogoś nie stać żywi się w domu, tak jak nie każdy ma willę z basenem i parę samochodów w garażu. LIFE IS BRUTAL. Restauracja, to nie państwowy bar mleczny. Jeśli ktoś ponosi koszty, aby prowadzić swój biznes, to musi skądś brać na to pieniądze. Zapytaj tych, co już prowadzą swoje lokale, jak to działa. Chyba nigdzie nie rozdają jedzenia za darmo.
I najważniejsze dodając do wypowiedzi gościa z godz 13:05,że bez tej willi z basenem,kilku samochodów w garażu i chodzenia do drogiej restauracji można być naprawdę szczęśliwym,przeciwnie do posiadającego te wszystkie dobra,ale nieszczęśliwego z powodu tego,że sąsiad kupił jeszcze helikopter którego on nie ma.
Ale o co cały czas chodzi i dlaczego właśnie ta restauracja budzi takie emocje w branżowej konkurencji? Cały czas jakieś uszczypliwości, dygresje do właścicieli. Wy chyba jesteście chorzy. Kto założył wątek i w jakim celu? Myślicie, że właściciele zaraz po otwarciu restauracji siedli do komputera i piszą na forum, na dodatek źle o sobie, oraz śledzą każdy Wasz wpis zamiast zająć się restauracją? 08:00 po co ten jad i uszczypliwości. Niech każdy żyje na takim poziomie, na jaki go stać i niech każdy będzie szczęśliwi. Po co te złośliwe wynurzenia?
Szafran to ten budynek przy Denkowskiej pod górkę?
Na 100% właściciele lub ktoś z otoczenia pisze te pochwały . Ano zobaczymy ale to żle o nim świadczy. I dlatego mnie tam nie ujrzy.
No i gitara. Po co tam pójdziesz? To nie jest stołówka MOPSu, gdzie Twoje miejsce.
Jakiś nieuprzejmy snob się odezwał i myślał chyba że reprezentuje wysoki poziom,jeśli tacy są bywalcami tej restauracji to trzymajmy się od niej z daleka.
Słusznie i tak ma być! Dawać dalej z tą reklamą SZAFRANA. Jesteście doskonali i co najważniejsze darmowi.
Jedyną osobą która zrobi dużą kasę na tej knajpie to właściciel budynku - skasuje konkretny czynsz . A właściciel knajpy niech się martwi , wypisuje głupoty na forum , dokłada co miesiąc kase do byznesu aż w końcu zrozumie klimat Ostrowca i podejmie jedyną słuszną decyzję . I niech nie mówi że go nie ostrzegano
Ale cię boli ta restauracja i jaki ty życzliwy jesteś z tymi swoimi poradami, że aż zęby mogą rozboleć. Człowieczku, to że tobie nie idzie w biznesie i siedzisz na forum z bezczynności, nie znaczy, że wszyscy tak mają. Może właśnie za dużo czasu zajmujesz się cudzymi sprawami zamiast swoimi? Kiedyś z tej "życzliwości" rozerwie cię na strzępy, niezrównoważony człowieku, a właścicielom SZAFRANA życzę wszelkiej życiowej pomyślności.
To sam sobie życzysz? . Paranoja
