Ja mam tak zje.... sąsiada że pies trzymany jest prawdopodobnie w jakiejś klatce w którą się tłucze a jak go wypuszcza to ujada do wszystkiego nawet gdy nikt nie idzie. Obrońcy twierdzą że od tego jest by ujadal tylko nikt nie sprawdził z jakiego powodu pies się tak zachowuje.
Zarzuty prokuratorskie powinien dostać ten co niszczy szczury i myszy. To też zwierzęta.
gadacie jak potłuczeniu. Mowa o skandalu w schronisku. A wy tu pier..licie o jakiś parkach o ujadaniu o sąsiedzie. Nie mąćcie w temacie ,tylko pojedźmy do tego schroniska razem i zróbmy nagranie jak jest i załatwmy tę sprawę. Jak można zakazać wolontariatu w schronisku i w ogóle? Przecież ludzie chcą pomagać
Na mojej działce dziki, lisy, bażanty, bezpańskie psy i koty robią co chcą ( dużo szkód - zwłaszcza dwa pierwsze).
Mam prośbę do " miłośników" zwierząt. Miłość do czegoś jednak zobowiązuje, proszę więc nauczyć kultury przynajmniej dzicz ( z udomowionymi jakoś sobie poradzę) i jakoś się dogadamy.
Przeciez zwierzeta to nasi bracia mniejsi.Braci przepedzasz?
Działkę trzeba ogrodzić. Dlaczego dzikie zwierzęta wychodzą z lasu?
Przychodzą do Feli po błogosławieństwo.
Mało wiesz o "dzikusach" , a głos zabierasz.
To nie działka... Tylko hektary, pełne buraków.
Nie ogrodzona jak tak wchodza, bo pola niktnie grodzi:-)
Podejmowała wiele postów, biczowała się na pamiątkę męki Chrystusa oraz nosiła włosienicę.
Felice123, to Bóg prowadzi je na Twoją działkę. Nie zwracaj się z prośbą do miłośników zwierząt bo cóż oni mogą wobec mocy Boga. Bóg Cię kocha więc swoją trzódkę prowadzi do Ciebie. Bądź wdzięczna za to Bogu, pamiętaj On Cię kocha. Twoim przykładem zamieszczam cytaty, które pewnie znasz "Po stworzeniu ryb, ptaków i innych zwierząt Bóg cieszył się ze swego dzieła. Jak czytamy w Biblii, „zobaczył, że to jest dobre” (Rodzaju 1:21, 25). Każdą z tych istot żywych — od najmniejszej do największej — darzył troskliwą uwagą. Zaszczepił im „instynktowną mądrość”, a ponadto zadbał, by miały odpowiednie warunki do rozwoju. Trafnie mówi o tym następujący fragment Biblii: „Wszystkie czekają na ciebie, abyś dał im pokarm, gdy jest nań pora. Co im dajesz, to sobie zbierają. Rękę otwierasz — nasycają się dobrymi rzeczami” (Przysłów 30:24; Psalm 104:24, 25, 27, 28)."
Pycha123 wybiera - z tej książki - tylko to co jej pasuje i kiedy jej pasuje...
To oczywiście ja
I demony znają pisma, co więcej, najbezczelniej w świecie- jeden z nich chciał słowem Bożym pokonać Pana naszego - Jezusa Chrystusa cytując je wybiórczo by zwieść Boga z drogi prawdy.
Stosunek człowieka do zwierząt to panowanie ludzi nad zwierzętami. Nad dzikami/lisami na podwórku panuje się pozbywając się intruzów z zagrody, a nie je karmiąc i pozbawiając tym samym (zabijając w nich naturę dzikiego zwierzęcia i skazujac je na wyginięcie w naturalnym środowisku, gdzie sam w ramach ekosystemu ma zdobywać pożywienie) natury dzikiego zwierza.
No chyba, że zamierzasz udomawiać dziki. Proszę bardzo, rób to na własny rachunek i na dodatek - zgodnie z prawem. Życzę powodzenia.
A gdzie doczytałaś, że gość z 14:49 chce udomawiać dziki? Bóg przyprowadził do Ciebie te zwierzęta aby je nakarmić skoro ludzie niszczą ich naturalne środowisko. Nie musisz ich udomawiać, wystarczy, że nie będziesz przeszkadzać jak pożywiają się u Ciebie. Bóg wiedział do kogo je zaprowadzić. -:) W poście gościa z 14:49 czytam dalej, że Bóg darzy troską wszystkie żywe istoty i te małe i te duże. Dlaczego więc Ty chcesz nad nimi panować, wyganiać, pozbywać pokarmu, które znajdują na Twoim polu traktowane przez nich jak naturalne środowisko bo przecież nie ma ogrodzeń? Do mnie nie przychodzą więc coś w tym musi być, że Bóg sprowadza je właśnie do Ciebie i może faktycznie powinnaś Bogu dziękować za to, że ufa Ci, i że u Ciebie te małe i duże stworzenia najedzą się do syta. Taka jest chyba wola Boga a jego woli nie można się przeciwstawiać.