15;29 - starzy czerwoni (komuchy) - tak, ale nowa, młoda lewica na pis nie zagłosuje.
Też się zgadzam PIS tylko mniejsze zło.PO sprowadzi nam uchodźców i będziemy płakać sami na siebie oni zniszczą Polske.
Tylko PIS, nie ma nikogo lepszego na obecną chwilę i do wyborów już raczej nie będzie.
Napewno Mądrzy. Myślacy POLACY NIE Zagłosuja na PIS..partie Oszustów,Pazernych na KASĘ<I STANOWISKA.Partię Aroganckich MIERNOT
Jaką miernotą trzeba być by drugiego człowieka tak nazywać ,czy to ten ,,mądry i myślący; Polak ?
Nie będę ich wyzywal ani przezywal
Ale na nich też nie zagłosuję
Kto tyle pomników nastawia?W Ostrowcu też by się pare przydało.Na każdym osiedlu musi powstać pomnik.Jak nie smoleński,to jakiejś nawiedzonej w stylu Faustyny.
To nie głosuj. Ja wręcz przeciwnie, zagłosuje na PIS z czystym sumieniem.
Ja nie zagłosuję na pis.
Bo to partia wypisz wymalyj pzpr.
Bo to partia kolesi , partia ktora prowadzi Polskę ku katastrofie ekonomicznej.
Czyste sumienie masz wpędzając kraj w ruinę?
Głosujący na PiS aż tak przewidujący nie są
Gość 17:11 Po myślisz że nie oszukiwało pazerni na kasę nie byli.Obojetnie kto wejdzie i tak będzie brał swoich do rządów i okradał oszukiwał taka prawda
Przede wszystkim,do rządzenia trzeba wybierać ludzi bogatych,ludzi którym udało się w życiu dojść do dużego majątku.Tacy ludzie,będąc u władzy,nie będą myśleli o tym jak najwięcej nakraść dla siebie,jak ustawić swoją rodzinę i najblizszych.W USA wielu senatorów pełni ta funkcję,nie pobierając żadnego wynagrodzenia z tej racji.Często dokładają z własnej kieszeni do sprawowania tego stanowiska.Taki prezydent oddaje całą swoją pensje na pomoc innym,a jest tego niemało(ponad 600 tys.dolarów rocznie).U nas,byle cham ze sztachetą w garści,kiedy się tylko dorwie do koryta,natychmiast zaczyna żreć państwową kasę pełnym ryjem.Nic nie znaczy honor,ambicja,chęć służenia narodowi.Ważne,żeby mieć pełne kieszenie i mieć jeszcze więcej.Jawne złodziejstwo w imię prawa.Prawa ustanowionego przez innych złodziei.PiS rządzi podobno dobrze.Więc się zapytam.Dlaczego mamy w kraju 1800 limuzyn do wożenia sprawiedliwych i prawych dup,a karetek pogotowia jest tylko 1500 sztuk.Dlaczego budynek na Wiejskiej będzie otoczony murem a"la Berlin West,dlaczego ministerialna biurokracja jest rozwinięta niczym ośmiornica,dlaczego......?Pytania mogą się ciągnąć w nieskończoność.Nie wierzę,że jest w polskim rządzie osoba,której by zależało na dobru kraju.Wystarczy zlikwidować tylko kilka-nie wszystkie-z przywilejów i zobaczylibyśmy ilu byłoby chętnych na stanowisko np.ministra,jeśli taki miałby pensję w wysokości średniej krajowej.
To wszystko prawda ale pazerni i skorumpowani tego nie zrozumieją. To nie mieści się w ich drobiowych mozdzkach