I dentysta był
Miałam tam usuwanego zęba
Przyjmowała dr Misiura
Ja pamietam, cukiernie na Kilinskiego u Krempy. Zawsze po szkole kupowalysmy po 3 ciastka i jak to bylo, ze nic nie tylysmy.
Teraz zero ciasta a waga w gore!
Zle napisalam, nie Kilinskiego ale Siekiewicza, teraz tam jest Caro
Na Kilińskiego była cukierenka z pysznymi ciastkami państwa Karasinskich (chyba nie pomyliłam nazwiska)
A pamiętacie kolejki i pyszne pieczywo od Walerowicza na Pułankach?
To były piękne dni, po prostu piękne dni piękne dni. Nie zna już dziś kalendarz takich dat. Wspominam tamte czasy z tamtymi obiektami tutaj przywołanymi bardzo miło.
Piekarnia na Polmej i kilometrowe kolejki w sobotę po świeży chlebek
W Waskiej Uliczce byl zaklad zegarmistrzowski p.Szwagierczaka,w witrynie -zegar z hustajaca sie lalka!Dla mnie bylo to cudo!
Mam wehikuł czasu :) kto chętny wrucic do tamtych czasów na weekend,pochodzimy po barach,dyskotekach
To taki spacer babc i dziadkow z tzw."pamiecia wsteczna"...Chetnie wezme udzial!