mam pare spraw do zalatwienia, i nie wiem od ktorego zaczac
nierozumie zupelnie tego ze urzedy robia sobie dlugie weekendy w koncu to my placimy im i oni sa dla nas a w wolnym czasie mozna cos zalatwic
wlasnie, ja tez mam pare spraw w piatek do zalatwienia bo pozniej wyjezdzam
beda zamkniete, bo my urzedasy tez ciezko pracujemy i nalezy nam sie wolne - jeszcze musimy odebrac wolne dni za swieta ktore byly w tym roku w weekend
Cieszcie się, że wolnego tygodnia sobie nie zrobiliśmy :)
Urzędnicy
WSZYSTKIE SA OTWARTE . I SZKODA TAKIEJ DYSKUSJI. PEWNIE CO TO ZACZĄŁ NIE PÓJDZIE DO NICH.