19:42.To się nazywa prowincjonalny przerost formy nad treścią.Poczekamy cierpliwie na efekty końcowe, czyli goście będą walić drzwiami i oknami z całej Polski.Oby tylko nie obudzili się z ręką w nocniku jak już wielu z tego programu.
Skąd możesz wiedzieć jak jest ja mam restauracjie po kuchennych rewolucja i obroty mam 100 % większe więc nie mow jeśli nie wierzysz
D jeśli chodzi o komentarz o reklamie to głupoty piszesz bo wcale nie jest tak jak mówisz koszty są ogromne dla takiej restauracji co ledwo co przedzie gdyby były pieniądze i tak jak potrzeba to nie było był rewolucji w tym barze
01:04. Przecież ludzie oglądają telewizje i widzą jaki to jest pic na wodę.Czasem kogoś ośmieszy na całą Polskę,że będą pamiętać do końca życia, przez tydzień jest ruch, bo ludzie przychodzą zobaczyć jak jest po remoncie, a potem wszystko wraca do normy i niektórzy musieli jechać szybko za granicę żeby zarobić na długi.O traktowaniu ludzi w czasie nagrywania programu internet jest zawalony.A ty na pewno masz restaurację?Nawet nie wiesz jak napisać tę nazwę, to jak to jest?Z tymi obrotami to chyba też podlewasz.Gdzie ta twoja restauracja tak dobrze prosperuje?
Podaj namiary,skoro taka dobra
A czyj jest ten lokal???kto jest wlacicielem.To niedobrze ze jest tzw segregacja osob na kolacje.Pozniej nie beda walic elytyy tylko zwykli mieszkancy moi mili.Czyli zwykla ustawka ajjj.
Eee tam. Wiedza z palca wyssana.
Sa kuchenne rewolucje na stawkach w tym Nowym lokalu Obiady domowe.
jak bar istniejący gdzieś rok czasu ma przynosić nie wiadomo jakie zyski. na to trzeba trochę czasu.
niecały rok, od września, a jedyne co o nim można znaleźć w internecie to pożal się zalążek strony na FB, która umarła nim powstała i http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/bar-na-stawkach-w-silowni-prawdziwe-opinie/
takie miejsca nie powinny być brane do tego programu :(
Disiaj o 17.30 finałowa kolacja. Wróci za miesiąc i można czekać na emisję w TV.
Kolejki będą jak do Biedronki po cukier w promocji.
Niech zorganizują dowóz jedzenia za mniejszą kwotę lub za małą opłatą to będą mieli więcej zamówień. Trzeba zamówic co najmniej za 40zł na dowóz. To jak chce zamówic 2 porcje pierogów to mi nie przwiozą muszę zamówic 5 porcji. Mieszkam daleko od baru więc zadowolona byłabym z takiej formy dowozu
I mamy nową nazwę baru na Stawkach: 'Gospoda Jagoda' haha ;)
Czy Pani Magda jest jest jeszcze w lokalu na kolacji?
"Gospoda" w szkole wewnątrz osiedla... hmmm poczekamy, zobaczymy.
Do tej pory zero reklamy i wielkie oczekiwania mieli.
"Jak nie włożysz to nie wyjmiesz."
Prawo rynku.
A ja tam jestem ciekawy jak to będzie po tej rewolucji. Mam nadzieję że będą mieć w karcie te dania które pani Magda zaproponowała. Tylko coś mi się wydaje że teraz ceny dań pójdą sporo w górę. Ale pożyjemy zobaczymy. Mieszkam przy tej jadłodajni i jest to zawsze jakaś alternatywa od obiadów przygotowanych w domu. Pozdrawiam wszystkich