"Rząd ma obowiązek zapewnić mieszkanie"???
Pierwsze słyszę.
-
Przy okazji, pisanie o rekompensacie ze strony gminy na ręce wynajmującego trochę pachnie socjalizmem.
-
Prywatyzacja zysków, nacjonalizacja strat.
-
Jeśli twój najemca nie płaci, a ty nie masz odpowiednio skonstruowanej umowy, to chcesz gminę, czyli m.in. mnie, obciążać finansowo?
-
I co taka sytuacja ma wspólnego z tym, że "partia zadbała, żebyś nie rozporządzał swoim własnym majątkiem"? Rozporządzasz właśnie nim, a nie majątkiem gminy.
A dlaczego jako podatnik utrzymujesz morderców i gwałcicieli siedzących w więzieniach?
Dokładnie piszesz z 11.39 nie pakuj sie w blok a tym bardziej na Rosochy .A jak chcesz w bloku bardzo wybierz starsze osiedla spokojniejsze .Na Rosochach mieszkam wynajmujac 11lat mieszkanie i to najgorsze osiedle na jakim mieszkalismy .Październiku męka sie skonczy, uciekam od HAM -BURGÓW do domku prywatnego .
Domek prywatny fajna sprawa, wiem bo w nim mieszkam ma zdecydowaną większość plusów ale minusy też są. Niewątpliwie w zakupie jest tańszy blok, ale można kupić na obrzeżach miasta czy w pobliskich wsiach w cenie mieszkania blokowego - dom. Są sytuacje gdzie komuś jest zdecydowanie prościej i łatwiej mieszkać w bloku bo np. jest dużo pracującym singlem i wtedy brak czasu na koszenie trawy, odśnieżanie pielęgnacja krzewów i wiele innych prac przy domu. Wybór bardzo indywidualny i należy dość trzeźwo ocenić swoją sytuację, zasób portfela też.
Oczywiście. Dom jest najlepszym wyjściem, ale w mieście jeśli się pracuje. No a za taki dom niestety trzeba zapłacić tyle ile dwa duże mieszkania warte. Na wsi z kolei to trochę męka, szczególnie gdy się ma dzieci,problem codzienny żeby dowieźć na jakieś zajęcia, do kina, czy choćby na spotkania z rówieśnikami.W mieście ten problem znika. Każdy ma wybór. Ja wiem, że zakilkanaście lat będę remontowała dom na wsi i ostatecznie tam zostanę. Oczywiście o ile będę żyła, ponieważ tego akurat nie mogę zaplanować.
Gdzie mieszkanie na wsi masz w cenie mieszkania? Ludzie wolą mieszkać pod miastem teraz
Bez jaj, starsze wybrać? W tych starszych blokach mieszkałam. Dziś na pewno nie wróciłabym do tych starszych a ogłoszeń jest sporo. Jak już to tylko te nowsze bloki, na Sikorskiego nawet spoko, zamknięte, Pogodna, Denkowska bardzo ciekawie się prezentuje. Na pewno nie ogrody, słoneczne, czy jeszcze jakieś starsze. A akurat Rosochy czy nawet Stawki to w miarę dobry wybór jeśli nie stać na te nowe. Przynajmniej nie ma jakichś piecyków, wąskich klatek i w ogóle jak te bloki z lat 70/80 wyglądają. Gdzieniegdzie są balkony. A piwnice aż strach wejść. Wiem, ponieważ kilka osób z takich starych bloków znam.
Do autora wątku. Przeczytaj ten artykuł, może będzie przydatny? "Kupujesz pierwsze mieszkanie? Zaczekaj nie będzie podatku".
Na ilu tych osiedlach mieszkałeś? Co tzn, że Rosochy są najgorsze? Akurat w miarę bloki, lata 90, ładne klatki, samo osiedle nie jest jakieś brzydkie. Co konkretnie jest nie tak? Pytam o konkrety, ponieważ mnie akurat bardzo spodobało się tutaj, ale jest tylko jedno ładne mieszkanie, na parterze a to odpada. Nie ma mieszkań na sprzedaż akurat na tym osiedlu. Mnie najbardziej właśnie ta okolica się podoba, jeszcze patronackie bierzemy pod uwagę. Tych starych, brzydkich osiedli nie biorę pod uwagę. Napisz konkretnie co jest nie tak na tym osiedlu.
Teraz młodzi chodzą za mieszkaniami że względu na 2%kredyt.Ale i cwaniacy sprzedający podwyższają ciągle teraz mieszkania.Od lipca poszły znowu w górę i to dużo odkąd młodzi poszukują mieszkania.
To chyba normalne, że podnoszą. Ja nie miałam żadnego kredytu 2%, nie miałam 500 czy 800+, mieszkanie kupiliśmy za nasze zarobione pieniądze. Niech rodzice dołożą tym młodym co dostaną kredyty 2%. Nie każdy z nas ma dzieci i nie będzie dokładał do czyichś. Ty możesz oddać za darmo, twoja własność, twoja sprawa.
Nie stare bloki a starsze osiedla czytac ze zrozumieniem a na starszych osiedlach masz i nowsze bloki .A mieszkalismy wczesniej na Wspólnej czy Kopernika wiecej zieleni ludzie byli inni spokojne osiedla .Rosochy dla nas to koszmar 4 lata walka z pluskwami nad nami babka mieszkala wszystko latalo przez balkon babka zmarla wkoncu i pluskiew sie pozbylismy .Spalam w ciazy na materacu kilka miesiecy ,meble wyzucilismy dla mnie to byl koszmar 4 lat .Sasiad alkoholik ciagle z nim problemy i smrod na klatce .Mieszkamy kolo Żabki masz mordo darcie do rana na osiedlu .Na parkingu wiecznie jakis samochod uszkodzony nam butelka po wódce wyladowala z 3ciego pietra z prosto w szybe przednia samochodu .Bloki 24,27,15,16stka ciagle policja i cos sie dzieje .Na wprost masz ul .słoneczna i blok tam tak samo byla walka z robalami i spęd pijakow .Koło drugiej Żabki dalej nie lepiej znajomi mieszkaja 46 Rosochy tez ciagle nazekaja .Pchaj sie zebys za pare lat nie żałował ze sie wrabał .A ogloszeń jest pełno na Rosochach wystarczy dobrze poszukac .Przeszukujac ogloszenia o dom i odwiedzajac strony z nieruchomosciami pelno jest mieszkań na osiedlu Rosochy na sprzedaz.
No ale akurat Wspólna czy Kopernika to stare bloki. Pluskwy podobno były i na Polnej, mogą być wszędzie, nawet w pięciogwiazdkowym hotelu. Tak samo jak żule itd. No i można szukać tam gdzie nie ma żabki, swoją drogą, żabka czynna do 23 a cpn, czy inne sklepy monopolowe są całodobowe. No i szukajac mało widzę mieszkań na Rosochach czy patronackim, zdecydowanie jednak wolę tę dalszą część Rosoch i tam właśnie spokojnie, czy też Stawki numery od 90 do 100. Te okolice są najspokojniejsze i czy to Stawki czy Rosochy nie ma dla mnie więszego znaczenia, byleby nie parter.
Serio ludzie są inni na Stawkach, Pułankach czy też Gutwinie, Opatowie itd? Naprawdę skupisko zła jest na jednym osiedlu a gdzieindziej już mieszkają wspaniali ludzie? Skąd takie banialuki się biorą w chorych głowach? Ci z Sienna i Opatowa nie potrafią jeździć, koło żabek uszkadzają auta, sąsiedzi alkoholicy są tylko na Rosochach. Głowa mała, że też takie bzdury można wypisywać.
Swoją drogą nie tak dawno na parkingu przy technikum były uszkodzone auta, nie ma tam żabki i teraz nie rozumiem dlaczego akurat tam był wandalizm? Tam stare osiedle a jednak znaleźli się te zbóje z tych nowszych osiedli.Oj,litości.
Nie chce mi sie z Toba dyskutowac nie mam na to czasu ani ochoty.Temat był Rosochy .To bylo moje zdanie .A Ty jeszcze w swojej chorym dzbanie wlacz w to Kielce i Starachowice .