Studium policealne albo jakiś kurs dietetyka, gdzie zrobię? Tak dla samej siebie nawet. Wiecie może?
W Ostrowcu to w ogóle coś się dzieje? Ktoś się ma szansę gdzieś dokuczać? Czy to takie miasteczko dla emerytów.
Chyba nie ma żadnych kursów dla kobiet. Są dla facetów na koparki i wózki widłowe. Ot, tyle u nas. Tak jakby tylko tym się ludzie zajmowali. W UP też nie ma nic.