Prosiłabym wszystkich, aby wypisali kursy jakie są organizowane w naszym najbliższym otoczeniu. Pomożecie mi zmienić coś w swoim życiu, a może i komuś innemu kto zauważy ten post.
Mam dosyć, całe życie pracowalam jako kasjerka (możecie pluć jadem, a co mi tam ! ) najnizsza krajowa, brak premii i ogólnie depresja. Aktualnie jestem bezrobotna z wyboru, bo musiałam unormować problemy zdrowotne. Jednak czuję się coraz gorzej mimo że fizycznie już lepiej, pieniądze na drzewach nie rosną, a ja nie chce wracać do sprawdzania cen, przecierania kurzu na półkach i słuchania żartów o kasjerkach i inflacji. Nie chcę być popychadłem dla morza klientów, którzy gdy mają zły dzień potrafią być naprawdę paskudni. Dlatego chcę zmienić branże.
Może akurat ktoś z Was drodzy czytelnicy szuka pracownika do przyuczenia?
Może ktoś z Państwa widział ciekawe ogłoszenie o pracę?
Może ktoś usłyszał o kursie, po którym jest praca?
W takim położeniu, nie jestem tylko ja, są inni. Niekiedy jest tak w życiu, że w swoim zawodzie nie można znaleźć pracy i co wtedy? Trzeba podnieść kwalifikacje lub zmienić je o 180 stopni.
Zaryzykować, tak jak ja w poniedziałek o 23 wieczorem pisząc ten post.
Tak więc, proszę o konkretne, bez plucia jadem i polityki, normalne odpowiedzi. I przepraszam jeżeli swoim postem kogokolwiek uraziłam, jestem zdesperowana. I mam dość pracy, gdzie jestem niedoceniana.
Brak.
Fajnie i rzeczowo opisałaś . Życzę powodzenia i pozdrawiam
Przejrzyj ofertę Centrum Kształcenia Ustawicznego. Warto zobaczyć. Darmowe kursy roczne.
jeżeli chodzi o kursy krótko terminowe to na jedno kopyto, spawacz, operator cnc,wózki widłowe i koparki.A co z kursami gastrnomicznymi.,kucharz ,kelner ,dietetyk .nie ma kursów medycznych typu rejestrsto medyczny .fryzjer itp.kursy powinny byc w wiekszosci dla ludzi pracujacych dokształcajace.Bo bezrobotni to wiadomo i tak nie podejmia pracy jak cos to jedna die osoby i w takim przypadku kurs w błoto.